Strona 310 z 549 PierwszyPierwszy ... 210 260 300 308 309 310 311 312 320 360 410 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,091 do 3,100 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #3091
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    I poćwiczyłam
    40 minut aerobiku.

    Niestyy trzeba zacząć sie szykować do pracy, ale bez myślenia o niej.
    Nie mam pojęcia jak sobie poradzę, nie dość, ze 11 dni wolnego miała, to jeszzce kalendarza nie mam. A kalendarz książkowy w mojej pracy to podstawa egzystencji.
    Mój zakład mi nie dał, moi kooperancji też nie (skąpiradła z tych Niemców). Nic będę musiała sobie sama radzić.

  2. #3092
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, ja miałam być jutro w pracy, ale w piątek oświadczyłam szefowej, że 2 stycznia biorę jeszcze jeden wolny dzień, ale w środę też mnie czeka powrót do biurowej rzeczywistości

    O, a ja mam książkowe kalendarze i żaden nie jest mi tak naprawdę jakoś specjalnie potrzebny: jeden firmowy od mojej firmy otrzymany a drugi od teściowej, no ale na jutro to Ci nie zdążę wysłać żadnego

    Miłego i bezbolesnego dnia jutro Ci życzę :P

  3. #3093
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    AAA, to sie nie może dziać naprawdę. Siedze w pokoju namarzniętym przez cały okres świąteczny, bo przecież firma ogrzewanie wyłączyła i dopiero zaczyna włączac. Zanim się nagrzeje będzie piątek. Normalnie czuję jak mnie zapalenie płuc bierze. Brrr...
    Jak ja przetrwam do 15?
    Mój organizm jest w szoku, bo wstać musiałam o 5:50. Środek nocy. A jak pomyślę jeszzce o weekendzie na studiach to mnie trzęsie. Pora chyba wyłączyć myślenie.

    Kasiu:Ale Ci fajnie i z wolnym i z kalendarzami. Ja dziś kupuję nie ma wyjścia. .A swoją drogą podejrzałam, ze moja pani A. ma 3 na biurku. Ciekawe co z nimi zrobi? Rozda potrzebującym pracownikom, czy sobie 3 zatrzyma i za rok 2 niezapisane wyżuci? Stawiam na drugie wyjście

  4. #3094
    Forma Guest

    Domyślnie

    Czesc Emila :]
    Wszystkiego naj naj w Nowym Roku!
    U mnie nei ma problemow z kalendarzami... NIe wiedzialam który wybrac...

  5. #3095
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Emila u Ciebie brrrrr...a u mnie za oknem piękne słoneczko...Aż się chce żyć
    Będzie dobrze...zrób sobie ciepłej herbaty...

    Co do kalendarzy to jako, że moja firma je wykonuje mamy ich poddostatkiem...szkoda, że mieszkasz tak daleko ...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #3096
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, wyłącz koniecznie TAKIE myślenie!

    Mimo wszystko spokojnego dnia :P

  7. #3097
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Zrobiło się w końcu cieplej???

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #3098
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, jak Ci dzień w pracy mija?
    Mam nadzieję, że w miarę bezstresowo :P

  9. #3099
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Uff, już jestem w domu.
    W pracy oczywiście nerwowo, w ramach życzeń noworocznych nakrzyczana zostałam
    Ale mam to w nosie, nawet się nie zdenerwowałam. pani A. mówi mi że nie robię pewnych rzeczy terminowo. To jej wyciągnełam kartkę sprzed świąt, którą nie raczyła sie zająć, pokazałam, ze nie zna najnowszych zarządzeń w firmie... Chce walki to będzie ją miała. Z tą różnicą, że ona się denerwuje i wrzeszczy, a ja na spokojnie. Bo co na mi niby może zrobić: zwolni mnie?! Ja w przeciwieństwie do niej zaburzeń psychicznych nie mam, potrafię komputer obsługiwać i znam języki. Poradzę sobie jakoś.
    Nie mam się zamiaru jej spazmamii się przejmować. I to jest moje kolejne noworoczne postanowienie.
    Nawet nie wyprowadziło mnie z równowagi to, że pokryjomu załatwiła swojemu pupilkowi (który tylko samać potrafi) podwyżkę.

    Dietowo w ziązku z powyższym całkiem porządnie. Wyjadam sylwestrowe resztki w stylu SB: bigos i kurczaka curry z warzywami.

    A później zrobie sobie pysznej kawy. W planach na wieczór odwiedziny u moich rodziców.
    I ćwiczenia gdzieś wcisnąć muszę.

    Poza tym uroczyście oświadczam, że kalendarz mam: odał mi mąż, bo on jako kierownik z przydziału dostał.

    Gosiu:
    Dziękuje i nawzajem. Mam nadzieję,że wszystkie były ładne i sobie wybrałaś najładniejszy.

    Aniu:U mnie też pięknie było, ale popołudniu zaczeło mżyć i wiać. A w ponieszzceniach (pamiętających lata 60 mamy zimno mimo nowych okien). Za tydzień zdąrzy się nagrzać. Z kalendarzami zapamiętam na następne lata

    Kasiu: postanowiłam się zdystansować i jak na razie się udaje. Pewnie wygląda to jak olewanie przełożonych , ale mi z tym dobrze. Starałam się traktować ich inaczej, ale się nie da.

    Biegną zobaczyć co u Was.

  10. #3100
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zapomniałam całkowicie: w ramach poprawiania sobie humoru, dbania o siebie, itd ... poszłam sobie do fryzjera


    O matko, mówią właśnie w radiu o cechach najgorszego szefa. Wypisz wymaluj moja A. Ale ja ptrzecież do nich nie dzwoniłam, skąd oni to wiedzą?

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •