-
Trzymam kciuki za pomyślne zaliczenia !!!!
-
Wróciłąm, zaliczyłam wszystko, wszystko pozdawałam, ale chora jetsem niemiłosiernie. Czuję, ze dopadaja mnie 2 grypy: zwykął i jelitowa
Aniu: zaprawienie nic tu niestety nie daje. Wczoraj o 16 byłam już nieprzytomna. Dziś cały dzień też, a jeszcze wstać przed 6 musiałam. Nie mam pojęcia jak pociągnę cały tydzień. A jeszcze to choróbsko. Za kciuki dziękuję.
Kasiu: dziękuję za wszystko. Dałąm radę i dzielna jestem rzeczywiście
Jumbo: o nie ona nic sobie nie uświadomiła i nie uświadomi na swój temat. Ew. to , ze ona jest tak świetna i wszystcy jej na złość robią i to cały świat jest okrutny.
Kochane wybaczcie, ale kompletnie nie rozumiem już tego co czyatm, myśl mi się rwie. Położyć sie muszę. POczytać Was dziś poczytam, ale odpisywanie będzie kiedyś indziej.
Kurcze a jutro księdza po kolendzie mamy. O 16:30. A ja mam do 17:45 niemiecki i egzamin za 2 tygodnie. A póżniej mam jeszzce korka
-
Gratuluję zaliczeń...
Choroba buuuuuuuuu Szybko do łóżka się kładź...
-
Emilko, ja również oczywiście gratuluję zaliczeń, ale strasznie się zmartwiłam Twoją chorobą .....
Kładź się do łóżka i już nawet nie czytaj żadnych wątków, zdrowie ważniejsze, wygrzej się!!!!
Ojej, jak ja Ci współczuję
-
Milasku, szybkiego powrotu do zdrowia, najlepiej zrobiłoby ci kilka wolnych od pracy dni... moze jednak przespacerujesz sie do lekarza. ja polezalam w lozku dwa dni, praktycznie je przespalam, chociaz nigdy nie zdarza mi sie spac w ciagu dnia, tak jakos wymęczyła mnie ta choroba, no ale nie wyleczylam jej do konca, tylko pofrunelam do pracy i tak sie ciagnie za mna caly czas, biore antybiotyki, nie jestem az tak slaba jak bylam, ale jeszcze troszke mi brakuje, zebym mogla funkcjonowac w 100% swoich mozliwosci.
kuruj sie, zdrowie jest najwazniejsze! bez niego ani rusz
-
No i siedzę w pracy. Czuje się fatalnie, a jeszcze niemiecki. Chyba nie wysiedzę do końca.
Waham sie czu pójśc do lekarza. Bo jeśli to tylko zwykłe przyziębienie, to zrobię z siebie znowu zrobię z siebie hipochondryka. Zobaczę po południu...
Plusem jest to, że naszej A. nie ma.
Jumbo: właśnie to, ze takie niewyleczone przyziębienie będzie się ciągnąć do wiosny przekonuje mnie jednak do pójścia do lekarza. A Ty się dolecz koniecznie do końca.
-
Emilko, do lekarza pójdź koniecznie, niech zbada, osłucha, w gardło zajrzy, w końcu co fachowiec, to fachowiec!
Zdrówka życzę i w miarę bezbolesnego przetrwania dzisiaj w pracy! :P
-
Kasiu: no jeśli tak to pójdę koniecznie
A tymczasem w pracy jest cicho i spokojnie.
Zjadłam na śniadanie sałtkę z tuńczyka, a teraz piję 2 herbatę. A była już i kawa i siemnie lniane z mlekiem. Gardło szaleje, nos też, głowa również. No i przede wszystkim spać mi sie chce okropnie.
Przyszli koledzy do pracy i oni już wierzą, ze koniec studiów i początek wolnych weekendów. Ja jeszcze nie. Czeka nas jeszcze państwowy egzamin, co oznacza zapłacenie połowy naszej pensji i pojechanie na godzinny egzanim w lutową sobotę.
Egzamin prosty wcale nie jest, a na dodatek obowiązuję punktu ujemne.
Całę szcęście nie układa go jeden z naszych profesorów, bo to jaki dał nam egzamin to przechodzi ludzkie pojęcie. Przyznam się, ze nie rozumiałam połowy putań, więc jak miałam na nie odpowiedzieć. A pytania były mniej więcej takie:
Które z poniższych sa możliwe (zaznaczyć odpowiedz z jedną złą odpowiedzią)
No, ale jakoś zadałam
-
Emilka.......to nie sa juz zarty.......zwroc uwage, ze od dluzszego czasu co chwile Cie cos lapie, gardlo, kaszel, glowa, grypa, przeziebienie. Jesli tego do konca nie wyleczysz, nie dosc ze bedzie sie za Toba ciagnelo w nieskonczonosc, to jeszcze moze sie zle skonczyc..no i organizm jest tym samym bardzo mocno nadwyrezony Idz prosze Cie do lekarza i poswiec jakis weekend na to by poprostu wyzdrowiec
-
Tagottko, to samo właśnie mama mi przed chwilą powiedziała. Słycham sie więc mądrych kobiet i staram w międzyczasie dodzwonić do przychodni. Oczywiście nie udaje się w żaden sposób.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki