-
Emilko i bardzo dobrze zrobiłaś wychodząc wczesniej z pracy. Po co się stresować??
Jaki sweterek kupiłas??
Emilko u mnie to raczej lepszego nastawienia nie znajdziesz ale zapraszam do mnie na wateczek. Może kawkę wypijemy na pocieszenie??
-
Emilko, najpierw odpisałam, a dopiero później weszłam tu. Dołączam się do pytania, jaki sweterek? Mam nadzieję, że pokonałaś opory pająkowo-łazienkowe. Ja kiedyś też piekielnie się ich bałam i brzydziłam. Ale zawzięłam się w sobie i pająki już mi nie straszne. Do ręki nie wezmę, bez przesady, ale jak zjadę w wannie (tam najczęściej) to spokojnie wołam Mężczyznę.
Jestem z ciebie bardzo dumna, wiesz? Cieszę się, że trzymasz dietę i że aerobik będzie grany. Przestaniesz myśleć o problemach, zmęczysz się, dotlenisz i będzie lepiej. Tylko brać z ciebie przykład!
-
Dzięki Dziewczyny, że jesteście,
bo dziśiaj bardzo i szczególnie Wasza obecność jest mi potrzebna
Juz pisze o swetrze: gruby sweterdziergany podwójną nitką: białą i beżową,
nie za luźny z rozszerzanymi rękawami i szerokim golfem, taki akurat na zimę do pracy
Najmaluszku: na kawce już byłam, pyszna, wielkie dzięki
Zosiu:do łazienki wchodzę, nie dało się tego w nieskończoność odwlekać
dzięki za wszystkie pozytywy które mi napisałaś, sa prawdziwym balsamem na moją zbolałą dziś strasznie duszę
-
Emilko, wszysko co napisałam to szczera prawda więc jest to balsam z naturalnych skłaników! Czyli jeszcze lepiej jak sądze. Sweter super, ja muszę wymyślić jakieś ciepłe ubrania nie z wełny, bo doktorka kazała. Będę szukać A póki co będę łagodzić skórę kosmetykami.
Mam nadzieję, że aerobik był z boksem i pozwolił obić twarz komu trzeba :>
-
Zosiu, dzięki raz jeszcze!
na aerobiku nie było niestety boksu
ale był taniec z wszelakimi obrotami, więc co najwyżej mogłam biodrami przed nosem pomachać
nie wiem Dziewczyny, czy Wam pisałam o tym, że mam kolegę, który judo trenuje;
i bardzo z niego pożyteczny człowiek, bo ostatnio powiedział mi, że nie je po 19
bo wtedy się tłuszcz odkłada (to wiedziałyśmy od dawna), ale on 4 razy w tygodniu po 1,5 godziny trenuje i jemu też się zaczyna jak sobie pozwoli; więc zapytałam się go jak sobie radzi jak wróci po treningu wściekle głodny i on mi na to, że można mleko pić, i że on litr wypija;
przyjełam to za pewnik, bo trenuje już 18 lat i każdy facet powinien tak wyglądać jak on
i biorę z niego przykład, z tą różnicą, że ja szklankę mleka piję i to jak najchudszego
zobaczymy
oki to na tyle dzisiaj pozdrawiam Was miłej nocy życzę i lecę na chwile do Was
a później spać
-
Milasku, pomysł z mlekiem brzmi bardzo sensownie, w końcu ćwiczący potrzebują dużo białka! Mam nadzieję, że będzie to wystarczające na poćwiczeniowego głoda! Jak się zaczął piątek i jak zapowiada się weekend? Jakieś newsy niemieckie?
-
Emilko może i rzeczywiscie z tym mlekiem to dobry pomysł...
Ja generalnie wieczorem zapycham żołądek właśnie płynami, bo nie raz to sie nieźle dopomina o swoje....
Pozdrawiam Cie Milasku juz weekendowo, bo bede dopiero w poniedziałek!
-
Milasku można mleko ale można i owoce podobno jeść
Ja nie wytrzymałabym, gdybym nie jadła ostaniego posiłku około 21...nawet nie próbuję
-
Hej Kochane!
W końcu mamy weekend
ja dziś wziełam się do parcy od samego rana
tylko po to żedy wszystko zrobiś i nie czuć, że kolejna sobota przeciekłą mi między palcami
oczywiście zważyłam się raniutko i co widzę
62,3
kocham swoją wagę
bo lecą mi te gramy ostatnio naprawdę pięknie, może to właśnie doping posiadania wagi,
albo po prostu kłopoty i brak czasu i jeść nie mogę;
jak by ni było i tak jest dobrze, bo wcześniej wszelkie stresy zajadałam
myślałam sobie, że ten weekend i następny tydzień będąspokojniejsze:
niestery teść mój w szpitalu się znalazł
bo tym względem ten rok jest okropny - byliśmy już na wszyskich oddziałach w szpitalu (dobrze, że jest ich tylko 5 ) tylko na niektórych 2 razy
właśnie w miłym towarzystwie skończyłam śniadanko:
parówki z cebulką i musztardą
Zosiu: wielki kubas mleka stracza, poza tym jestem tak padnięta, że nie chce mi się nic do jeszenia sobie robić; piątek minął mi szybko i nerwowo, i niestety cały weekend zapowiada się tak samo, no może z małym wyjątkiem; dostaliśmy zaproszeniezaproszenie od Włocha z którym moj męzik pracuje; newsy niemieckie są, jak masz siłę to daj znać to Ci coś skrobnę na priva
Zabciu: pochwalam, a żołądek za jakiś czas zrozumie, że nie ma z Tobą szans i da sobie spokój; pozdrawiam również i miłego weekendu życzę
Yagnah: naprawdę? oa spać o któej idzieśz? bo ja z kolei to bym nie zasneła po zjedzeniu czego kolwiek
teraz lecę sobie herbatkę zrobię i ruszam do was w odwiedziny
-
Ja chodze bardzo późno spać, ok 1, czy 2 w nocy więc i tak kładę się pusta jak bęben i burczy mi w brzuchu Dzisiaj spróbuję z tym kubkiem mleka, zobaczę, czy mnie to powstrzyma Gratulacje spadku wagi, super
Przykro mi Milasku, że Twój teśc w szpitalu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki