-
Czuję się dziś jako tako.
Opanowałam sztukę opanowania bólu własnego żołądka:
maalox, melisa, suche pieczywo i dziecięce jedzenie.
Na obiad wsunęłam Zupkę jarzynową z Gerbera, a w ramach deseru oczywiście Maalox. Mogę stać, wyprostować się i chodzić. Poprawa jest więc znaczna.
Ćwiczyć się boję
Wolałabym nic nie zruszyć. Niech chociaż będzie tak jak jest...
Kasiu, jaj mam rodzinnie (i to z obu stron) delikatny żołądek. Musze uważać na wszystko: leki, smażone jedzenie, piwo, kupowane, przetworzone jedzenie, itp.
Niestety wszelkie szaleństwa jakościowo-ilościowe skutkują takimi rewelacjami.
W ramach dostarczania sobie rewelacji: to jurto do gina idę. Boję się panicznie
-
Emilko kochana, trzymam kciuki za wizytę u gina!
Jestem z Tobą, wszystko będzie dobrze, tylko tak masz myśleć ...
Przytulam i nie martw się, jutro o tej porze będzie już po wizycie a Ty będziesz spokojna!
Całuję i życzę spokojnej nocy
-
Kasiu, dziękuję.
Chociaż boję się dalej. Po moich ostatnich przejściach (wizyty co pół roku żeby sprawdzić czy już idę pod nóż i wrzeszczenie jednego, że umrę wkrótce) nie tak łatwo się opanować i zachować spokój.
-
Emilko, ja wiem, że to tak łatwo pisać ... ale mimo wszystko postaraj się zachować spokój dla zdrowia psychicznego, bo takie czarne myśli potrafią wyssać z człowieka wszystkie siły życiowe.
Wiem coś o tym
Trzymaj się ciepło!
I koniecznie napisz, jak było.
Całuję i myślę o Tobie!
-
Emilka bedzie dobrze, zobaczysz.
-
Wróciłam.
I nie jest tak źle jak myślałam. Co nie oznacza że jest dobrze...
Jest źle, ale inaczej. Pod pewnymi względami bardzo źle.
Podcięto mi skrzydła strącono na ziemie.
Wszystko około wydaje mi się niepotrzebne.
Po co mi mieszkanie, po co prace zmieniałam, w obecnej sytuacji to mogłam się nawet na ten Mielec zdecydować.
Najgorsze, że własnemu mężowi życie zmarnuję
Bardzo mi źle.
-
Emilko .... proszę, nie mów tak ....
Jak to zmarnujesz? .... przecież kochacie się, jesteście ze sobą ...
Kochana, nie mów tak, bo krzywdzisz przede wszystkim siebie ...
Jestem z Tobą całym sercem!
Szkoda, że nie ma mnie na miejscu ...
Przytulam.
-
Kochana Emilko, przytulam i jestem z Tobą!!! :P
Spokojnego dnia.
-
Milas domyślam się jakiego typu problemy masz..
my mamy z mezem podobne.. ale nie mozesz się poddawać. Jest tyle metod i sposobów. A jeśli lekarz podciął Ci skrzydła moze zmień go..? nie poddawaj się..
trzymam kciuki by Ci się ułozyło.
pozdrawiam
-
Hej Emila.
Dopiero wróciłam z UK ale widzę, że u Ciebie nastrój nie najlepszy.
Chciałabym jakoś pocieszyć.
Sama znów od 2 dni chodzę lekko zdołowana bo @ znów przyszła.
Emilko Ania ma rację może warto skonsultować się z innym ginem.
Ja tak robiłam.
Lepiej sprawdzić jakie spojrzenie na tę sprawę będzie miał inny lekarz.
Trzymaj się.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki