Wątek: a ja się boję jo-jo...:((

nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie wchodze czasem patrze co tam u was ale sie nie odzywam noo ja juz sobie teraz spokojnie na 1000 siedze...wreszcie do niego dobilam... ale ostro rodzice sie za mnie wzieli, lekarze, badania, psycholodzy i pomoglo mi to troche...ale chyba przede wszystkim im bo mysla ze maja juz kontrole nad moja dieta i mysla ze nie licze juz kcal, a ja sobie dla siebie licze nadal ale na oko, bo poprostu pamietam co mniej wiecej ma ile kcal i dobrze sie z tym czuje waze obecnie 55 kg przy 174 i jest ok, tylko martwie sie zeby nie przytyc... ale bedzie ok, no to trzymam za was kciuki dziewuszki buziaki i wiedzcie ze duzo dla mnie zrobilyscie przez pewien czas na tym forum

musze powiedziec ze ja tez juz praiw poslinilam moja klawiaturke hehe
heh niby mam ten 166 ale uwazam ze tak troszeczke to by mi sei przydalo zgubic
tak chociaz do 52-51 a jak sie da to do 50 ale jesli uznam ze juz calkowicie jest ok to skonczee
tylkoze jak ja schudne do 50 to niewiem czy znowu spodni nowych nie bede musiala miec bo przez wakacje dopadla mnie mania dzinsow i kupilam 5 par takich akurat na mnie a jak schudne bardziej to niewiem czy beda takie dobre , narazie po tym 1 kg sa troszke luzniejsze ale tak ladnie , zobaczymy , w kazdym razie prubuje a jesli teraz nie wyjdzie to w roku skzolnym wyjdzie
a teraz tak sboie pomyslalm o tj szkole i chyba bede sobie robic kanapecke ale z chlebka chrupkiego takiego chaber grahama gdzie 1 kromeczka to tylko 19 kcal no i z plasterkiem poledwicy drobiowej to 50 kcal cyzli malutko i jabluskzo i to chyba wystarczy prawda ?
a do solarium to ja sie tez chyba wybiore bo ostatnio to bylm przed koncem roku szkolnego
ale to dopiero jakos tka pod konice tygodnia
i wogole jak tak o tym fryzjerze piszecie to chyba si tez wybiore hehe
bo jum mam troszke za dlugie chyba , niby do zapiecia od stanika ale mnie juz takie troszke wnerwiaja
niewiem , niewiem musze to przemyslec

Hej niewiasty
No ja to dzisiaj totalne szaleństwo poprostu....Poszłam sobie po zakupy spokojnie na wyjazd do babci i oczywiście rzuciłam sie na półke z popcornem moim ukochanym.Patrzę,a tu nowe rodzaje:na słodko i o smaku serowym.Więc od razu w łape obie paczki i czytma ile kcla.Ten serowy miał na 100gram 490 kcal(paczka miała 60 gram) a ten słodki miał 426 w 100gramach(paczka 80gram).A taki zwykły ma 400.Wzięłam te dwa nowe z myślą o tym ze będe sobie ładnie dzielić np przez dwa dni na drugie sniadanka do pochrupania,ale wróciłam do domu i......Poszły obie!!!!!!Normalnie nie wiem c o we mnie wstąpiło!!!!!Tak sobie smaki namieszałam,wyszło mi ze na te obie paczki to zjadłam około 655kcal co z bilansem całego dni wychodzi około 1300(chociaż moze byc wiecej bo podżerałam śliwki i cośtam popijałam co chwile).Na początu miałam troche wyrzutów sumienia ale przecież chyba 1300 to nie dużo,i tłumacze sobie ze lepiej ze to popcorn a nie chipsy naprzykład bo jest zdrowszy podobno itp...Ja bez popcornu żyć nie moge.....Troche sie pełna czuje ale mam nadzieje ze do jutra to ze mni zleci ładnie.....A wogóle to sie zdziwiłam cholernie że taka pychota ma w sumie mało kalorii bo taka paka 60gram to jest naprawdę duża!!A ten słodki ma więcej gram bo cięższy.No,ale was zanudziłam moimi rozważaniami o popcornie ale musiałam sie wygadać ,jakos mi lżej bo obawy uciekły troche
Co do wymiarów to ostatnio mi sie zmieniłuy troche,wiadomo,no ale teraz mam:
ramie:coś koło 20,nie wiem bo mam bluze na sobie
biust:koło 80(Boże.....)
pas:60-61(teraz mam sobie popcorn )
biodra:80(normalnie wyglądam jak chłop chyba bo różnica 20cm między pasem a biodrami to chyba mało:/)
udo:41(ale też koślawo mierzę bo mam spodnie)
łydka:31(jak wyżej)
Podejzewam ze najbardziej ucierpią moje wymiary w pasie...No cóż....
2 dni temu miałam okropny dzień,na noc normalnie nażarłam sie taki samych tłuszczów jakichś,fuu...i rano wstałam spuchnięta i wcale głodna nie byłam....
Czy wy też macie juz taki zaprogramowany zegar ze jecie o stałych porach??Bo ja np budze sie około 7.30 i wiem ze o 8 jest czas na sniadanie tak to wszystko juz ustawione jaoś nie moge od tego odbiec,no ale w sumie zalezy mi zeby było regulanie i bez przejadania sie.....Mam nadzieję zę uda mi sie znów jesc mało a często zeby sie nie napychać,wtedy samopoczucie jest lepsze i wogóle lżej.....
Aaaa...prosze,pomóżcie mi bo głupijeję.Zrobiłam sobie na sniadanie płatki ryżowe błyskawiczne,w paczce było 200 gram ,na szklanki mi wyszło że jakieś 4,ja zrobiłam z jednej no więc 50 gramów,policzyłam za to niecałe 200,a tutaj w tabeli jest napisane ze płatki takie -łyżka ma chyba 38 kcal.....To ja juz nie wiem,bo w szkalnce łyzek jest chyba wiecej...W sumie jeżeli tak na opakowaniu jest napisane to chyba lepiej tym sie kierować prawda?
Kurcze,jutro musze odstwić leki....coś mi sie wydaje ze normalnie sie wypróżniać bez nich nie dam rady,ale żrę tręby(dzisiaj w płtakach jadłam rozdotowane,mają troche mniejsze działanie ale zawsze coś),śliwki,i ten popcorn(ma podobno mnóstwo błonnika....)Ehh...no zobaczymy....
kredkova,moze ty naprawde już lepiej nie chudnij?W pasie masz malutko i wogóle sie taka kruszyna wydajesz....No ale też zalezy jak sie czujesz itp.Będzie dobrze
Alessa i aaggii,czy ja też mogę prosić o wasze zdjęcia?Bo jak wnioskuję chyba wysyłałyście kredkovej.Moge ja też???Będe wdzięczna [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hmmm...tak o włoskach gadacie,ja to teraz zapuszczam raczej chociaż samam nie wiem,poczekam aż podrosna i zrobie moze jakąś fryzurkę bo jak ostatnio ścięłam to były do dopy bo mi sie beznadziejnie układają,pozatym mam bardzo słabe włosy teraz i zniszczone.....No ale tydzień temu czarniutki kolor sobie narzuciłam i szczerze mówiąc bardzo mi odpowiada i podoba mi się tzn jakoś tak bardziej do mnie pasuje,bo mój stary naturalny bardzo wypłowiał na słońcu...
W Warszaie było super,cały dzień na nogach,tak z mamuśką nie mogłyśmy uwierzyć ze złaziłyśmy 12 godzin bo tegoi sie tak nie odczywa...Sushi nie jadłam bo jak zobaczyłam cenę takiego żarcia i jego ilość to mi sie odechciało i poszłam na hamburgera....Takie sushi kosztowało w galerii Mokotów około 30złotych a było tam tego tyle co nic,takie 4 krążki małe gówniane!!Matko...za to to wolałam sobie bluzke kupić.....Tak sobie postanowiłam ze sama kiedyś zrobie ale zamówie na telefon bo jest tańsze niz takie w restauracji :/
he,ale sie rozpisałam chyba,pozanudzałam,i chyba ide za coś sie wziąć bo sie obijam cały dzień.Ale ja sie ciesze wiecie,ze wam ładnie znów idzie bez napadów.To fajnie tak czytać ze u was dobrze I tak bedzie
Jejkuś kredkova!!!Jak ja ci teflonki zazdroszcze!!!Eeeeeehhh.....Tak palnowałam ze sobie sama uzbieram moze i kupie bo na mamuśke co liczyć raczej nie mam bo ona chciała kupic ale gdzieśtam wyczytała ze to niezdrowo jedenak bo cośtam cośtam.....Ona ma fioła na tym punkcie.....

hej baby)
mala,jasne,ze pamietamy:* milo,ze do nas zajrzalas fajnei wiedziec,ze u ciebie sie uklada i trzymasz wage) mam nadzieje tylko,ze podwyzszasz,zgodnie z planem??przyznaj sie no tu
verdonka:*
nie wiem,od czego zaczac,wiec zancze od platkow ryzowych) lepiej sie sugerowac tym,co na opakowaniu jest,bo w tych naszych tabelach to nie zawsze dobrze..wiadmo,uzytkownicy wprowadzaja,nie zawsze dobrze...np latwo sie naciac na [img]latkach kukurudzianych:tutaj jest napisane,ze lyzka ma 38 kcal(;/ a tak serio to lyzka ma 12-15 kcal-przeciez one sa leciutenkie i nie ma sily,zeby tam sie 10 g zmiescilo,chyba,ze ktos chochli do zupy uzywa,to moze,moze) ja sie tak zastanawiam,ile w szklane wchodzi wlasnie platkow kukurydzianych,tkaich zwyklyc,a ile cini minis ...pewno sie niepredko dowiem,no,chyba,ze ktoraz z was wie?)
ciesze sie,ze w wawie fajnie bylo) tylko to sushi faktycznie drogie cholernie,zreszta,w wawie to wszystko drozsze duuzo jest zycia duzo zostalo,na pewno sobie zjesz jeszcze ja tez bym wolala dolozyc i sobie bluzke kupic,o
twoje wymiarki...jejus,ty naprawde strasnzie chudziutenka jestes...ja mysle,ze naprawde powinnas troszku przytyc,bo prawie cie nie mamy) ale to wymaga czasu,wiem,i wiem tez ,ze z ciebie madra dziewczyna jest
popcorn...ja lubie,ale bez przesady,hihih) w sumie fajnie masz,bo to wzglednie malokaloryczne jest,i malo wazy,to sie duuzo miesci na 100...a co ja mam na przyklad zrobic,jak ja chalwe kocham??( nie jem,albo kupuje takie malutenkie po 20 g,jak juz mam chcice...wychodzi 120 kcal..duuzio
faktycznie,przed tymi 3 kg bylam taka kruszynkowata,a teraz nabralam ciala wlasnie,cycki mam takie wieksze i nie bardzo sie sobie podobam...ale przede wszystkim potrzebuje czasu i silnej woli,a te kg zleca,no nie?
hehe,o fryzjerze tak my tu gadu gadu,a ja sie namyslilam i uznalam,ze troche je zapuszcze,zeby je jeszcze inaczej sciac,ale za to rzucilam na nie kolor,hihi) fajnie wyszlo,takie kolorowe,bo ja mam takie wloski miejsami jasne,miejsami ciemne,tak naturalnie...w sumie to nie wyszedl braz tylko taki braz z rudymi pasemkami...ahh,fajnie sie czuje tlyko zeby tych wlosow wiecej bylo,tzn mam duzo,ale chude takie i w ogole...moze faktycznie by ten styling,albo chociaz taka lekka trwala?:
wow,verdonka,ja kiedys tez planowalam sobie na czarno strzelic,ale przemyslalam sprawe i uznalam,ze wygladalabym wtedy ja hiena cmentarna,i sobie darowalam ja mam za dziecinna buzke niestety((
mam nadziejke,ze jutro ladnie rowno zjem 1200 bez podjadania...ehh..bo to ciezko policzyc,o
teflonke to ja kupila za 29 zl,i to wlasciwie mama mi kupila tzn niby dla mlodego,bo on ma nadwage,ale ja i tak wiem,ze on sie nie skala smazeniem bez tluszczu i ona jest moja...yes yes yesD a widzialam tez takie tansze,nawet za 29 zl,takie male byly,ale tez by sie psoko na nich nalesnika zrobilo,o w hypernovej sa,moze zajrzysz)
z posilkami to ja mam tak,ze wstaje wsciekle glodna i od razu lece cos zjesca pozniej to o...csaly czas wlasciwie cos bym mogla jesc,najchetniej to bym sie oblozyla slodyczami i nie wylazila z lozka...ale wiem,ze takie atrakcje to nie dla mnie...
a wlasnie,sniadanie to ja zawsze sobie w lozku jem taki maly,mily rytual no,ale niedlugo do skzoelczki i sie skonczy...ale zacznie sie regularne jedzenie..yeah
oby mi szybko te kg zlecialy...(
buziolki:*[/img]

no jeszcze chwilke pobede na 1000 bo mi z tym dobrze a jak narazie waga nie spada i w gore tez nie idzie wiec jest ok no dziewuszki laseczki jestescie wiec prosze mi tu sie nie przejmowac i nie chudnac wiecej, a co do popcornu to ja jakos nie przepadam a co do wloskow to moje mi bardzo sie oslabily przez dietke i wypadaja, co mam zrobic? jakies sprawdzone metody macie

czesc

mala na wypadajace wloski i wogole cere i paznokcie tez najlepsze sa tabletki z wyciagiem ze skrzypu polneo , bo ja tez mialam ten porblem a odkad lykam to juz praiwe nc nie wypada

verdonko ale zes mi smaka na popcorn zrobilam i chyba kupie sobie dzis i zjme jutro na kolacje , bo zapcha a ma w sumie malo kalori , i poszukam tego serowego o ktorym piszesz o mnie zaciekawil , a mozesz mi powiedziec co to za firma byla ? z gory dziekuje

no ja dzis zaczelam ladie po wczorajszym dniu , ale mimo to wszystko schudlam jeszcze 200 g
hehe i waze 53.3 wiec nie est zle , tylko musze walczyc z tym moim wazeniem bo nie chcialam dzis wejsc na wage no ale same nogi mi na nia weszly , teraz czekam do soboty zeby zobaczec co bedzie
a tak sie zastanawiam bo niewiem czy na kolacje zjesc sobie pol takiej pizzy zrobionej przezemnie chudej czy kluseczki z serem bialym
no i nie moge wymyslec ale zobaczymym jak to bedzie
a ja niewiem co z tmy fryzjerem zrobic tylko troche mi zal ich scinac bo zawsze chce zapuscic i mi cos odbije i sie zetne :/
a czrny kolorek wloskow mialam przez 2 ni i bardzo mi sie to podobalo , no ale nie chce mi sie juz farbowac , poki co mam ciemny brazowy i jaos z tym zyje

czesc:*
ahh,ja dzisiaj juz od rana polecialam-700 kcal mam na koncie...no,ale co tam,zostalo 500,jakos dzis wytrzymam taki maly napad na pieczywko ryzowe z miodem i dzemem i na lody no ale co,bywalo gorzej,no nie?
mala,wiesz,z tymi wloskami to serio skrzyp dobry jest a moja mama ma taki przepis,jak jej wlosy wypadaly to sobie takie maseczki robila i pozniej bylo git zoltko z 3 jajek,troche oliwy z oliwek i oliwki dla dzieci,np bambino...wiem wiem,smieszne,ale skuteczne:P no i to na wloski,jakas folia owinac,-pozniej recznikiem,zeby cieplo bylo,i tak z godzinke wytrzymacpare razy i naprawde bedzie lepiej
haha,a dlugosc...no no,ja to sie wam przyznac musze,ze jeszcze poltora roku temu mialam wlosy dlugie az za biodra,do konca tylkaehh,stare czasy...
agi,widze,ze ty ladnie idziesz,i ta waga ci leci w dol na leb na szyje) u mnie na razie stoi,tzn zanych zmian nie widze,a jak sie rano zwazylam(nadal z pelnym brzuchem://) to bylo 48... w ogole,nie wiem,co mam zrobic,zeby w koncu do toa na dluzsze posiedzienie isc...bo tak:zarlam juz sliwki,popijalam woda,maslanka...i nic:/ dzisiaj wypilam kawe na czczo i tez nic.....noo,ale zjadlam acitvie(z miodem mieszalam) i mam nadzieje,ze w koncu pomoze...bo jak nie,to sie wkurze i wypije jakies ziola goopie...wkurza mnie taki brzuch na gorze plaski,tam,gdzie zoladek,a na dole,tam ,gdzie juz jelita mniej wiecej,taki wydatny...bleah:/
glupia waga moglaby w koncu ruszyc...((nawet nie tyle waga,co wymiary...w ogole,mam wrazenie,ze jeszcze mi sie powiekszyly,tzn czuje sie,jakbym spuchnieta byla...;((
huhu,chyba skocze do miasta na rowerze,zeby sobie jakos czas zorganizowac czy cos,bo sie boje,ze dzis moze byc zle...ahh...ciezkie jest zycie:/
buziolki:**

Hej dziewczynki Hoho,ale sie wczoraj rozpisalyscie No i milutko,ze mala znow zajrzala Wlasnie Mala, ty nadal na tysiaczku?Nie sadzisz,ze powinnas zwiekszac? Przeciez nie chcesz juz chudnac,a na tysiaku to raz dwa poleca kilogramki i moze byc kiepsko...
Hmm, co do wypadajacych wlosow to moje na szczescie sie dobrze maja Ale poza skrzypem,ktory naprawde jest dobry to polecam jeszcze swietny szampon do wloskow: Neril.
No,dziewczynki. Ladne wymiarki macie A wiecie,ze ja jeszcze sie w ogole nie mierzylam? Ani przed,ani w czasie,ani po diecie No i wlasnie to pierwszy raz zrobilam i wyglada to tak(staralam sie tak w najgrubszych miejscach):
biodra: 81
talia:59- 59,5
biust:83,5 - 84
ramie: 21,5
udo:44,5
no to tak niej wiecej.
Co do mojego dzisiejszego dzionka to wlasnie jestem juz z godzinke po sniadanku I jestem z siebie dumna,bo wreszcie nie tknelam niczego nabialowego. A to dlatego,ze nie mam nic takiego w lodoweczce hehe, no nie. Sa serki wiejskie,wiec jednak moge byc z siebie dumna Nawet Activi nie jadlam,ale jej nie bylo akurat Hmm,ale z niej jednak nie bede rezygnowac,bo jak jem ja codziennie to i wizytki w toiletku sa. Nie wiem czy od tego,ale moze to tez sie jakos przyczynia. No a dzis na sniadanko zrobilam sobie owsianke na wodzie,bo mleka nie pijam,a do tego fure otreb z jablkiem wsypalam. Pyszotka,a za mna 230kcal
A teraz zmykam,bo mam troszke roboty. Musze zrobic sobie jakis obiadek, upiec tort i obrac ziemniaczki. A pozniej wybiore sie na zakupki Hehe,znow nakupie kefirkow,maslanek,twarozkow,jogurcikow A najwazniejsze sa zapasy kefirkow Piatnicy Pozdrawiam i zabieram sie za kulinarne prace:*

Hej dziewuszki!
Ja już po drugim śniadanku jestem(takie głupie zjadłam,troche serka podżarłam,a to pomidorka,a to sucharka bo sie zdecydować nie mogłam no i już mam za soba jakieś 500kcal,na śniadanko poszły płatki ryżoweAle one pyszne są,taką fazę na nie załapałam i wogóle teraz musze troche więcej węglowodanów jeść bo jak tak popatrzyłam to ja bardzo mało ich jadłam a namo białko prawie,bo na śniadanie jakas jajecznica,potem jogurt,jakieś udko,znów jogurt,sałatka...Tylko czasem jakieś ziemniory pszły.Jakoś ostatnio wogóle nie wiem czemu ale mnie od ryżu odrzuca:/Dziwne....
aaggii ten popcorn jest naprawde super,też dzisiaj ide go zakupić(i mam nadzieję ze od razu nie ulegnę tak jak wczoraj:/),a firma to Felix czyli znana wiec chyba powinien być w wielu sklepach,ja widziałam jak narazie w Aldiku.
O,to te tabletki ze skrzypu działają naprawde?Musze spróbować,bo właśnie przed chwilą łeb myłam i strasznie wyłażą mi włosy i wogóle takie smętne jakbym zaraz łysa miała zostać..:/
Aj kredkova,ja wczoraj w Kauflandzie widziałam taką chałwę w czekoladzie,taki batonik miał chyba 290 kcal,i taką ochote na niego miałam straszną,a to dziwne bo jakoś do chałwy mnie nie ciągnęło nigdy,ale dałam sobie spokój....Ale spoko,poczekaj jeszcze troszeczke i jak zwiększysz kcal to spokojnie taki powiedzmy 40 gramowy będziesz mogła wcinać np na drugie sniadanko i wogole będzie dobrze,a i dobrze ze czasem sobie na nią pozwalasz,mniejsze zagrożenie niekontrolowanym napadem na nią który by sie mógł baaaardzo xle skonczyć....

Znów mnie chyba jakieś 3 dni nie będzie bo do babci pojade chyba,i zaraz też mykam po zakupki nabiałowe bo tam to takie zadupie ze tylko Joguś i zwykła Jogobella jest....:/

MlodyAniolku,a co to za okazja ze sie torcik szykuje Jejku...ślinka mi pociekła......

Dziewczynki to jak z tymi zdjęciami będzie?prosze.............werx@vp.pl

czesc

verdonka zdjeica zaraz ci wysle i oczekuje rewanzu od ciebie

wiecie tak o tym fryzjerze gadalysmy i gadalysmy ze wlasnie od niego wrocilam ze scietymi wloskami
niewytrzymalam ale wiem ze jakbym nie poszla to caly czas bym sie meczyla z myslami scic nie scia , kiedys i tak bede musiala skrocic i wogole
ale w sumie to pierwszy raz wracam od fryzjera i nie jestem na siebie wsciekla ogolnie to scielam sobie 3 cm i pocieniowalam od dolnej polowy ucha mniej wiecej , a dlugosciowo to mam mniejwiecej do lopatki tam gdzie najbardziej odstaje
a poi co to strasznie mi w brzuskzu burczy i za ol godziny zjem sobie obiadek jakas jajeczniczke z kromka razowca a na kolacje juz sobie kupilam makaronik i serek bialy chudy
a popcornu nie znalazlam niestey
ale wieczorkiem jade z rodzicami na wieksze zakupy to pewnie wtedy cos sie znadzie
a ja mam na wyprawe do kibelka jeszcze jeden sposob ale narazie przetestowany tylko na mnie , bo ja mam tak ze jak zjem cos z czekolada chocby kostke to zaraz widze sie z tronem , ale naprzyklad gdzies wyczytalam ze czekolada zatwardza no i to chyba tlyko ja taka dziwaczna jestem
mala ja bym na twoim miejscu moze juz podnosila nawet o 200 na tydzien bo jak bedziesz tak powoli zwiekszac kalorie to za nim wyjdziesz z diety to jeszcze z 5 kg schudniesz