Wątek: Akcja Paulinki i Malinki rozpoczeta!!!...

Malinsiu :*
Jak mnie tudawno nie było Ale widzę, ze to u Ciebie same sukcesy udane imprezki, dietka idzie super i najwazniesze znów 1 kg mniej

3maj się kochana :*:*:*

Gratki spadku wagi!!!

Wytańczyłaś się i wyszalałaś wspaniale, więc dziś miałaś pełne prawo do odpoczynku! Zwłaszcza, że nie dałaś się na imprezce żadnym pokusom!!! Gratulacje, Malinko!!!

Ja też dziś jakaś taka niedojedzona chodzę, ale to u mnie raczej przez dziwną pogodę. Bo śniadanie jak zwykle - kapuśniaczek, a dziś dodatkowo - plasterek duszonej wołowinki i pomidorek :P Mniam! :P

Pozdróweczka, kochana, jeszcze raz gratki!!!

Olcia15 - witaj moja imienniczko :P

Ja tylko na chwilkę...
Podziwiam zapał i efekty!!! Wow!!!
Ja oczywiście przy pierwszych sukcesach wpadłam w samozachwyt i...zaczęłam robić sobie "uczty" polegające na szamaniu wszystkiego co zabronione!!! (efekty przecież były bardzo widoczne...więc luzik... Wagę omijałam duzym łukiem...ale koniec z tym...

Pozdrawiam gorąco , mam nadzieję ,że pogoda się zmieni na lepsze i nie będzie padać. Choć dzisiaj było ok.

Też myślę o bieganiu...( długo i ciągle, ale wyłącznie myślę)
Ostatnio jakieś 5 lat temu schudłam właściwie wyłącznie cwicząc i biegajac ok 13kg i doszłam do takiej w miarę dla mnie optymalnej wagi 57 kg...

No dobra koniec tej prehistorii trza się za siebie wziąść.

Asia

jestem jestem
witaj kochana malinko,
ja ciagle sledze Twoj pamietnik i gratuluje kilosika a dzisiaj weszlam na wage i jestem zaskoczona mimo mojego obzarstwa waga nie wzrosla /fakt tez nie spadla/ ale bylam przygotowana na dodatkowe 2 kilogramki

widze ze club bravo nie dal plamy,szkoda ze mnie tam nie bylo no ale zycie- dzisiaj chyba pojade do PIR^MIDy no ale sie zobaczy jeszcze....

sluchaj czytalam w poscie AmmyLee o tej diecie kapuscianej i tak mysle czy by nie sprobowac bo w sumie uwielbiam kapuste i nie bylby to dla mnie problem ,dzisiaj wybiore sie na zakupy i kupie kapuste tak zrobie

caluje mocno i milego piatku,pamietaj ze Cie nie opuszcze

Witam Slonka
Pisze z biura bo niewiem czy znajde czas jak wroce do domciu bo dzis znow ide do klubu na dyskoteke ...anula jak nie pojedziesz do pirki to moze wstapisz do bravo
dietka bardzo dobrze mi idzie ..

Dietka: mleko z makaronem
jablko i czeresnie
zupka jarzynowa + rybka i troche ryzu
jabłko
a na koalcje to niewiem co jeszcze wszamam
a ruch:
to taniec

Dziekuje Wam za odwiedzinki ..jak zdaze to was poodwiedzam :P

Hey słońce!!!
Udaniej zabawy!!! Ślicznie dietkujesz, gratulacje!
Już niedługo na zawsze pożegnasz się z 8 na przodzie wskaźnika!!!
papatki!!!

Pisałaś chyba, że lubisz mangę :P A więc malutka mangowa blondyneczka dla Malineczki

Witajcie moje szkraby
Ahhh i znow po imprezce...ale zdecydowanie innej niz w srode..
Ania wie o co chodzi bo byłsmy tam hhe razem hihi
Spociłam sie wiec kalorie poszły sie buchac
Wypiłam 2 soczki
No i spaliłam rowniez kalorie w inny bardziej w przyjemniejszy spoosb

No a dzis :

jabłko kilka czeresni
zupa jarzynowa
lody i kawałek ciasta ale i tak zmieszcze sie w limicie wiec nie dramatyzuje i nie uwazam to za wpadke ..nie swirujmy:P dieta ma byc przyjemnoscia

a ruch narazie nic ...bo cos zmeczona jestem po tej dziprezie:P

Ammy!
Dziekuje! zbawa udana
A zwaze sie za tydzien znow z obaczymy co waga pokaze

witaj technomaniaku,
Ty sie uzaleznisz
a no ja wiem o czym mowisz inni moga sie tylko domyslac

zajrze tu jutro i zadam sproawozdania z sobotniej nocy :P
a ciacho i tak napewno spalisz...
buziaki no i co z tym yy dawidem

Witajcie!
Anniu...no wiesz tego bravo by wczoraj nie było gdyby Dawid nie zadzwonił ..tak maglował mi głowe wiec sie zgodziłam ..i nawet nic nie wydałam a wypiłam sobie % i czuje sie taka wymaglowana

I dzis znow sie spotykam z p. Dawidem

jeszcze jak jechałąm autobusem to bojka sie rozszalała masakra..takeigo stracha miałaam ze masakra:P

a co do dietki...to tak sie dziwnie czuje ze narazie jakos jesc sie nie hcche a jak chce to sie nawet tym nie przejmuje...:P

ale sie zemnie zrobiła antycnotka:P
heh ..no ale to zasługa wyłacznie Strazaka:P
nauczył mnie jednak lajtowo podchodzic do zycia..i nie bede sie przejmowac czy to moralnie czy nie:P

Dobra ja mykam na obiadzik