-
Hej Yagnah!
Najszczersze gratulacje!!!
Biodróweczi mówisz, eh dla mnie to narazie marzenia. ale już niedługo
Trzymaj się!
I baw się dobrze na weselu
-
Dzięki Dziewczyny za odwiedzinki
Zmieniłam sobie pasek, choć nie czuję dziś, żebym sobie na to zasłużyła
Zrobiłam obiad jak się patrzy, malutkie udko, odrobina posmażonych pieczarek, łyżka mizerii i jeden mały ziemniak.....zjadłam, a potem dołożełam pół udka, troszkę mizerii i ziemniaka numer dwa...wprawdzie w 1300-1400 Kcal się zmieściłam i mam nadzieję, że nie utyję od tego wielgachnego obiadu....ale i tak mam wyrzuty
Oprócz tego zjadłam dziś jogurt, 100 gram łososia, 1 landrynkę, batona dietetycznego i ryż na mleku...także myślę, że w sumie będzie coś około 1300 Kcal... i lekkie uczucie przejedzenia...nieładnie :P
Zostało mi jeszcze 2.5 kilograma do obranego celu ale już teraz czuję się prawie OK!
Trzymam kciuki i za Was Laski....szybko w te bikini wskakujemy
-
Dzisiejszy dzień beznadziejny....1230 Kcal do 20 i byłam zadowolona....aż tu o 23 dwa małe (takie z mrożonki więc w sumie naprawdę mini) kawałki pizzy i dwa zimne pierogi z serem.....czyli w sumie myślę coś około 1600, może nawet 1700 Kcal
Jutro się zważę i będę miała nauczkę...ale moja motywacja poszła sobie chyba gdzieś, nastrój beznadziejny...nic tylko jeść
-
Agatko! Duzo dziewczyn ma jakis taki podly nastroj teraz i malo energii!! nie martw sie ta wpadka!! Tylko jutro wroc ladnie do dietki i bedzie ok. Od jednorazowego 1700kcal jeszcze nikt nie przytyl!! Glowa do gory, Slonko!! Dasz rade!!
Sle sloneczne pozdrowienia!
-
Właśnie właśnie. Głowa do góry I miłego dnia.
-
Yagnah bierz się w garść,jeszcze tylko 2,5 kg 3mam kciuki
-
Hej Yagnah!!
Małymi wyskokami za bardzo sie nie martw. Było mineło. Zostaw to za sobą i wal do przodu.A najlepiej zapomnij, że takie coś się stało.
A następnym razem jedz mniej I błagam Cie uważaj na duże porcję, bo Ci się znów żoładeczek rozciąnie i będzie krzyczał o więcej.
Zostało Ci juz naprawdę malutko do zrzucenia. Ale póżniej będzie trzeba to jakoś utrzymać.
Nie możesz wrócić do jedzenia przed dietowego.
Głowa do góry i walcz dlaej.
I pojawiaj się na forum.
Papa, miłej soboty
-
Miłego dnia
-
wpadam tylko na chwilkę. W sobotę wyjeżdżam na urlop-wreszcie. Może nie udało mi się schudnąć tyle co zamierzałam, ale te kg, które zrzuciłam bardzo cieszą. Mieszczę się w strój kąpielowy i jak postawię obok swoich synów to nie wyglądam , aż tak źle.
Mój cel na urlopie to utrzymać wagę. Ale mordować się nie będę !!!!!
pozdrawiam serdecznie Yena
-
Yena to mniej więcej tak sammo stoimy z tą wagą Udanego urlopu!
Dzięki dziewczyny, że mnie odwiedzacie, mimo, że teraz niezbyt często wpadam.
Jem trochę więcej, codziennie 1200-1500 Kcal! Może to dlatego, że nie muszę wypisywac wieczorem co zjadłam i nie mam tej motywacji
Na weselu obżarłam się przeokrutnie ale też sporo wytańczyłam, przytyłam 200 gram po nim Potem waga wróciła do normy i znów stoi, stoi i stoi
Zaraz zalicytuję sobie GUAM i od jutra robię codziennie brzuszki.....sierpień będzie miesiącem brzucha Sprawdzę czy coś stracę w obwodzie i czy miesięczna regularność cokolwiek da! Trzymajcie kciuki...a ja znów uciekam i postaram się wpaśc za parę dni! Trzymajcie się wszystkie! Pa!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki