Strona 44 z 78 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 431 do 440 z 771

Wątek: Słodyczom NIE! Raz a dobrze!

  1. #431
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Dziś dzień wolny od diety...bo już mam 2000 Kcal, w tym kanapka, banan, chińszczyzna wz-etka, sernik na zimno A chce mi się jeszcze popcornu

    Ale jutro już będzie ładnie, słowo!

  2. #432
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dziendobry a raczej dobrywieczor...przyszlam podziekowac za to ze mnie odwiedzalas i sie niecierpliwilas...
    Jestem zyje...czy mam sie dobrze...chyba tak. Wiecej i obszernirj u mnie :P
    Podczas nie obecnosci i w miare mozliwosci podczytywalam Cie...ciesze sie ze tak wspaniale Ci idzie...te ostatnie 2000 no coz zdarza sie...ale co zrobic...jestesmy tylko ludzmi i czasami trzeba zlamac jjakas zasade/regule.
    Agatko....przyj dalej do przodu jestem z Toba i wiem ze dasz rade! Tak malo Ci zostalo :*:*:*:*

  3. #433
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ewelinko ciesze się ogromnie, że wróciłaś, zaraz do Ciebie zajrze, żeby zobaczyć co tam się działo w międzyczasie

    Ja niestety nie poprzestałam na 2000 Kcal, tylko skończyło się w sumie aż 3000 Kcal...mówi się trudno i stara się dalej funkcjonować w miarę dietetycznie. Jutro się zważę, zobaczę na czym stoję i dalej walczyć...w końcu chcę się czuć laską na sylwestra

    Dzisiaj porozciągałam się za to ogólnie, zrobiłam 160 brzuszków i przez jakieś 10 minut intensywnie sobie poćwiczyłam ogólnie tańce wygibańce

    Powiem Wam, że warto robić te brzuszki, serio, to dopiero czwarty dzień a a już widzę malutką różnicę, brzuch jest jakby bardziej zbity, napięty, nie schudł wprawdzie ale nawet teraz kiedy siedzę objedzona mój brzuch trzyma się w miarę w ryzach, a normalnie pod wieczór była z niego niezła galareta

    Jutro rano wybieramy się na szkolenie, więc muszę się wcześnie spać położyć :P

  4. #434
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    W sumie dzialo sie duzo...zakochalam sie 3 razy...odkochalam 5 heheheh...
    nie no zartuje oczywiscie...
    widzisz. Podziwiam Cie za to ze potrafilas po tym "wyskoku" wrocic dalej do diety...zero wyrzutow, przerywania...

    to jest ekstra.

    Kurcze notatki z BHP przed nosem a ja TV i forum przegladam...heh...a jutro test...
    no nic...

    pozdrawiam i goraco caluje :*

  5. #435
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ewelinko no czy będe potrafiła wrócić skutecznie to się jutro okaże
    No ale mam nadzieję, że tak...
    To dobrze, że się zako****esz Tylko postaraj się na troszkę dłużej, bo to dobry kopniak do odchudzania...ja dzięki zakochaniu w liceum do 48 zeszłam

    Właśnie kupiłam sobie na Allegro krokomierz i GUAM na brzuch...i pędze się rozciągac, a po drodze zajde do Ciebie, bo zbłądziłam i Allegro mnie na chwilę wciągnęło

  6. #436
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    Hehehe...tylko patrz uwaznie bo zmienilam temat watku :P
    Krokomierz powiadasz...calkiem pozytywna sprawa... 3mam kciuki...Ty juz dobrze wiesz za co

    JA ide w koncu do nauki bo juz 22:15...

    Dobranoc :*

  7. #437
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    A po co ten krokomierz, Agatko???
    48 kg...toz to o krok od anoreksji! ani mi sie waz znowu to powtorzyc!!!
    Buziaczki sle leniwo-weekendowe!


  8. #438
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Jejku, co mnie dziś opętało, wyczyściłam całą lodówkę i przed chwilą próbowałam sie jeszcze pożywić starymi winogronami A najchętniej to bym sobie coś do domu zamówiła...dobrze, że już o tej porze nie dowozą

    Madzia 48 to nie tak strasznie mało przy moim wzroście, nie sterczały mi nigdzie kości...ale i tak uważałam siebie wtedy za grubasa

    dobra, mam 3200 Kcal na koncie i obym już nic nie znalazła Ja to podziwiam takie rodzinki co to zawsze mają upieczone ciasto, czy ciasteczka na telarzyku w kuchni, albo jaieś chipsy w szafce...ja to takie rzeczy jak odkurzacz zbieram natychmiast

  9. #439
    Yagnah jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2004
    Posty
    13

    Domyślnie

    Proszę o kciuki, może dziś w tym moim obżarstwie będzie więcej wyważenia
    Narazie mam 300 Kcal ale zaraz G przyniesie ze sklepu lody Grycana bakaliowe
    Zamelduje się wieczorem i zdam relację

  10. #440
    Awatar orzechowa
    orzechowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-08-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    369

    Domyślnie

    Kurcze ja po wejsciu do kuchni czuje sie jak ten piesek z postu Magdalenkasz Laze i wesze co by tu jeszcze wszamac Przynajmniej do niedawna tak bylo.

    Yagnah... lody Grycana sa pyszne... kurcze i teraz bede caly czas myslala o lodach

Strona 44 z 78 PierwszyPierwszy ... 34 42 43 44 45 46 54 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •