Chwilowo staram się trzymać około 1500 Kcal, dziś było 1430 Kcal dokładnie, także jak na ten głód, który mnie męczy bezustannie nei jest źle
Chwilowo staram się trzymać około 1500 Kcal, dziś było 1430 Kcal dokładnie, także jak na ten głód, który mnie męczy bezustannie nei jest źle
A czemu taki glod cie meczy teraz???
A moze to tylko chwilowe bylo??
Agatko, pozdrawiam
Głód mnie męczy, bo czekam na przyjazd pewnej niechcianej ciotki
Strasznie jestem głodna i piję hektolitry płynów, dlatego waga pokazuje już 57.2 kg...zobaczymy...
Dziś dość ładnie, bo 1200 Kcal, a zjadłam:
1.5 parówki z małą kromką chleba i margaryną obniżającą poziom cholesterolu :P
Kawałek smażonego mintaja, 200 gram ziemniaków i garstka podsmażonych papryk
100 gram lodów jogurtowych
kanapka z oscypkiem
10 gram suchej kiełbasy wieprzowo-drobiowej
Obym już dziś wytrzymała bez jedzenia niczego
Wczoraj był ABS i zaraz też pędze ćwiczyć...no i w planach mam też wieczór z GUAM'em
Yagnah,idzie cie swietnie.Juz straciłas prawie 10 kg,super.
Trzymam kciuki za dalsze sukcesy :P
Pozdrawiam Olsztyniankę
Wczoraj mi się nie udało i w rezultacie było prawie 1500 Kcal...ale z tego też jestem zadowolona, przynajmniej mieszcze się w jakiś rozsądnych ryzach
yagnah
nie dawaj się ani pokusom, ani żadnej ciotce.
Ja w Ciebie wierze. Dasz rade Słonko ze wszystkim co by to nie było.
pozdrowienia
Nie daję się, 1500 Kcal to dobry wynik jak dla mnie, bo nie utyje, a i juz powoli faze stabilizacyjną przypomina...dziś też 1500 Kcal
Yagnah jeśli jesteś zadowolona to super,oby tak dalej,życzę powodzenia
Zakładki