-
-
Czasu mało -roboty dużo,wiec wpadam tylko na chwileńkę z cieplutkimi pozdrowieniami
-
Zdrowych, pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań rodzinnych
smacznego Jajka święconego
i obowiązkowo Dyngusa mokrego życzy Lunka
-
Zdrowych, pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań rodzinnych
smacznego Jajka święconego
i obowiązkowo Dyngusa mokrego życzy Lunka
-
Z Okazji Świat Wielkiej Nocy życzę Ci:
uśmiechów bez liku przy wielkanocnym stoliku..
Przyjaciół wielu, dużo w portfelu,
Dyngusa mokrego i czasu radosnego,
a przede wszystkim prawdziwych
i uczciwych przyjaciół, szczęścia w miłości
i spełnienia marzeń!
Niech Wam Mili będzie wiosennie,
słonecznie, witecznie!
Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki
i wielkanocne baranki.
Niech się w Śmingus Dyngus
woda na Was leje a wielkanocny Zajac
przyniesie radość i nadzieję.
-
WESOLYCH SWIAT WIELKANOCNYCH
-
Samych radości, kolorowych
jajeczek, białych owieczek,
uśmiechu bez liku i bakalii
w serniku, kiełbaski tłuściutkiej
i atmosfery milutkiej życzy...
-
Ciepłych, pełnych radosnej nadziei świąt Wielkiej Nocy oraz radości ze spotkania z bliskimi i cudownych, niezapomnianych spotkań z budzącą się do życia przyrodą.
Niech te święta będą zdrowe, pogodne, pełne wiary, nadziei i miłości.
-
Alex, Tobie i Twojej fajnej rodzince
życzę zdrowych, radosnych i cieplutkich
Świąt Wielkanocnych
bike
-
Dziewczyny, bardzo dziękuję Wam za wszystkie świąteczne życzenia i przepraszam, że nie wpadłam do Was z życzeniami. Nie wyrobilam się. Przepraszam, przepraszam, przepraszam.
Ostatnio stale brakuje mi czasu. Kamilek jest tak absorbujący, że wygospodarowanie kilku minut dla mnie samej jest luksusem. Od tych kilku zdań które napisałam, żdązyłam już 2 razy odejść od kompa, bo mały robi mi rewolucję w kuchennych szafkach. Dałam mu teraz foremki do ciasteczek, to może na chwilę go zajmą.
O dietce.
Z moja dietką jest tak: Przed samymi świętami udało mi się osiągnąć 71 kilosków, no ale po świętach było ich ponownie 73. Obecnie waga pokazuje 72 kilogramy (jakieś + - 200 g jak sądzę, bo moja waga to stary rupieć i nawet podczas jednego ważenia raz pokaże więcej a za chwilę mniej ) Walczę o 71 Bardzo chciałabym do 12 maja ważyć ok 68 kg a najlepiej jeszcze mniej (qrczę - przed chwilą napisałam 78, oby to nie była zła wróżba, splunęłam juz 3 razy przez lewe ramię aby tylko się nie spełniła )
Dietkę utrzymuję na poziomie 1000 kcal, ale ponieważ ostatnio nie ważyłam tego co zjadłam i liczyłam na oko, to może być różnie, sądzę jednak że tylko w niektóre dni zrobiłam 1200 a częściej utrzymywałam ją poniżej 1000 - trudno nabić je jedząc prawie same warzywa . Poza tym ruchu raczej mi nie brakuje, po pierwsze za sprawą Kamilka a po następne to jeszcze za sprawą A6W - dziś już 28 dzień, stepperka a po nim ćwiczeń rozciągających i codziennych, minimum godzinnych spacerów.( Właśnie byłam w kuchni - ale pobojowisko - Kamilek dostarczył mi kolejną porcyjkę ruchu )
Jesli chodzi o A6W to efekty tych ćwiczonek są super, oprócz wzmocnienia mięśni brzucha i zredukowania na nim tkanki tłuszczowej to jeszcze w moim przypadku wspaniale podziałały na biodra, uda i ramiona i smiem twierdzić, ze nawet zredukowały mi drugi podbródek Mam tylko nadzieję, ze wytrwam do końca, bo zaczęły się bardzo nudne robić
To tyle jeśli chodzi o dietkę.
Psotus obiecałam Ci fotki moich pisaneczek(wydmuszek), więc chociaz juz po świętach obietnicę spełniam.
Dziewczyny, na razie pa. Postaram się w miarę możliwości częściej pisać.
Buziaczki wiosenne posyłam Wam wszystkim.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki