Wątek: nie potrafię skutecznie......REAKTYWACJA...CZY DAM RADĘ?

ALEXISA DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI .
RZADKO COŚ DO MNIE ZAGLĄDASZ.
PEWNIE BRAK CZASU.
JEŚLI CHODZI O WAGĘ TO TAK JEST ŻE PO ŚWIĘTACH ROBI SIĘ NADWYŻKA.
MIŁEJ NIEDZIELI.

Alexisa miłej niedzieli Ci zycze!!!
Wpadaj czesciej na forum,bo smutno tu bez Ciebie
BUZIACZKI :P :P :P

OJ MAGDA MA RACJE ,WPADAJ CZESCIEJ ,BO SMUTNO BEZ CIEBIE

I jak tu ćwiczyć jak kiedy tylko zajmę pozycję horyzontalną maleństwo od razu z głośnym AAAAAA gramoli się na swój ulubiony materacyk

Kalorie dzisiaj spożyte: 900,
Ruch: A6W, spacer 2 h

To fotki z dzisiejszego spacerku:







Tez mi brakuje Waszego towarzystwa, ale jestem teraz zupełnie sama, połóweczka od połowy marca do połowy czerwca robi na gebelsa Był na święta, ale niestety już w poniedziałek wyjechał bo we wtorek musiał być już w pracy. Za dużo mam teraz na głowie. Jestem już tak zakręcona, że dzisiaj zapomniałam nawet, że skończyło mi się mleko dla Kamilka i o 20:30 dzwoniłam do znajomego z prośbą, żeby przywiózł mi z Tesco, bo na moim osiedlu moge tylko kupić albo w aptece, albo w Biedronce, ale te już były pozamykane. A w mniejszych sklepikach nie było nawet kaszki Dobrze, że chociaż mam na kogo liczyć w takich chwilach
Teraz dochodzi już prawie pierwsza a ja jeszcze chciałam Wam tu coś skrobnąć, ale tak naprawdę to już padam. W miarę mozliwości postaram się częściej zaglądać na forum.
Dobranoc i życzę Wam miłego poranka.

Taki mam dziś stosunek do najważniejszego dla mnie sprzętu w moim domu.

MILEGO I UDANEGO TYGODNIA ZYCZE .

Miłego wieczorku Alexisa :P :P
Podsyłam buziaczki :P :P :P

Psotulko dziękuję.

Madziu - wieczorek miałam dość udany. Pół godzinki na stepperku a ponim jeszcze ćwiczonka rozciągające.

Oprócz tego A6W - 3 dzień 18 powtórzeń, spacer 1,5 h, spozyte kalorie 1000, płyny jakieś 1,5 l.

Jutro chciałabym jednak mieć więcej energii i chęci do życia, bo dzisiaj byłam zbyt przybita

I niech ta waga ruszy

Alexisa zobaczysz waga niedługo ruszy :P :P
Moja tez sie zbuntowała i stoi
Ale musimy byc silne :P :P
Miłego wtoreczku zycze!!
BUZIACZEK :P

Hehe mój Kamilektez mnie atakuje jak tylklo sie wyłoze na kocyku do cwiczen, musze sie przed nim chowac, bo ma zawsze faze sciskania mie i calowania jak leze hehe ;]