Wątek: "z pamiętnika młodej zielarki..."

hehe mnie też się nie chciało...ale się zmusiłam jakoś jeszcze mi dzisiaj skakanka została

a ja sie dalej za cwiczenia nie moge zabrac ale Tobie wielki gratulejszyn

Noemcia jak najbardziej szczęśliwa ta trzynastka! Mój numer w dzienniku i w ogóle super! Pierwsza randka z moim najwspanialszym byłym 13 lipca, tor w którym graliśmy w kręgle - 13, autobus którym jechaliśmy - 13, liczba dni po randce do chodzenia - 13 . Jedyne nieszczęście to 13 dzień po kłótni - zerwanie. Ale i tak jest najszczęśliwsza!
A ja się pochwalę...Cały tydzień się rozciągałam, a ziś zrobiłam szpagat na ścianie

Aaa mi tez zostala skskanka... a tak mi sie nie chce

A ja juz mam skakanke za soba

a;e mety robicie


u mnie by było ok z dieta gdyby nie to ze miałam dziś bardoz niskie cukry i musiałam wpierniczać kostki cukru
no i kalorie się nabiły super

i dzień zmarnowany

mi też skakanka została ale trza jeszcze troszkę nóżki pokwiczyć , żeby złagodzić wczorajszy wybryk

Noemciu a ile czasu robisz na skakance (albo skoków) ?
I w ogóle ile Wy robicie?

ja nawet nie mam miejsca zeby sksakać !

ja sobie tysiaczka skaczę