Wątek: ewolucja

CIESZE SIE ,ZE POMOGLO! JA TEZ NIE JESTEM LEPSZA . NIE CHCE MI SIE DLA 1 PICHCIC. ZROBILAM SOBIE RUSKIE PIEROGI. JEDEN TO PODOBNO BOMBA KALORYCZNA -A NIECH TAM-BUZIOLKI

A I JESZCZE TO -OKROPNOSC

Uśmiałam się z obrazka jak misio kosmaty
Ostatnio pojadłam radośnie ruskich pierogów i nie miałam pojęcia, żetakie kaloryczne

Kaszaniu!! Podobaja mi sie twoje wnioski z rachunku sumienia!! Powinnas czytac je za kazdym razem, kiedy zaczynasz w siebie watpic ( i w dietke).
W dzisiejszy sobotni dzien jadlam duzo rzeczy niedozwolonych..hehe..chyba jak ty..kcall...duzo za duzo smiem twierdzic..i co dziwne..nie czuje wyrzutow sumienia...moze dlatego, ze wiem, ze wyzylam sie i jutro wracam na dobra droge!
Anus, sle pozdrowka! I masz tu kwiatuszki..

Hej Kaszaniu
Ja wstalam i czekam na Was...niestety nikogo nie ma wiec sama popijam kawke i budze sie... bo rano jestem zawsze polprzytomna
MIlka bedzie wkraczala w 7 tydzien jak ja wezmiemy wiec chyba nie jest za wczesniej...wlasciwie to my mielismy ja najpozniej wziasc ze wszyskich nowych wlascicieli bo chcialam miec wtedy wolna sobote zeby z nia byc caly czas...A bierzemy ja wczesniej poniewaz jej wlascicielka boi sie o malce bo sa one teraz na dzialce na ktorej trwa budowa ich domu i kreci sie tam sporo ,,typkow,,...
Wiec czekamy az Beatka sie wybaluje i wtedy sie spotkamy jakie ciasto?????? przeciez wszyskie jestesmy na dietce
Buziaczki
Jesli zdobedziesz adres hurtowni to napisz mi z gory dziekuje

Witam Cie Kaszaniu
Mnie to nie trzeba wiczyć -tylko szczerze wziąć sie za porzadki to od razu brzuchola strace . -Myślałam ,że przytyłam ale moja waga pokazuje dalej 67 kg
Nic z tego nie rozumiem --brzuch mam jak balon -albo waga niedobra
albo owocami rozepchałam --a moze jestem ..przy nadzieji...
chciałabym --bo nie mam wnuków

Witaj KaszAniu
wnioski superowe, sama chętnie skorzystam jeśli pozwolisz z niektórych
przejeżdżaliśmy dziś z moim Tatusiem chyba niedaleko Ciebie, jechaliśmy do gminy Wiązowna, koło Starej Miłosnej, więc to pewnie Twoje okolice, czy się mylę??
i wiesz co ... jestem całym sercem za spotkankiem, jestem pewna że Stellunia też, więc niedługo być może uda się nam zobaczyć
buziaki wysyłam i życzę miłego popołudnia i wieczorku

RUSZANKO
- ugniatanie krzesła dupcią - 10 godzin

Byłam na wykładach i jestem padnięta. Odzwyczaiłam się od bezruchu, ale poćwiczyć nie mam już siły.


Bardzo jestem zmęczona. Muszę iść spać. Poodpisuję jutro, bo dzisiaj już nic na ślepka nie widzę.

Dobranoc Aniu


Śpij dobrze i miłego poniedziałku

Asia

Kaszaniu, co to za wyklady, bo chyba nie jestem w temacie...
Hehe..ugniatanie krzesla pupcia...a podobno nawet przy siedzacym trybie zycia mozna robic cwiczenia jakies tam krzeselkowe czy cio...
Anus, wyspij sie dobrze, bo od jutra..nowy tydzien, nowe wyzwania dla nas!!!
Dobanoc!

Magda z ust mi wyjela własnie tez mialam zapytać o te wykłady... Czytalam Twoje postanowienia jestem pod wrazeniem! Trzymam kciuki i wytrwalości życze!!!