-
Asiu, to może ty winko wciśnij, a śmieci już nie
-
I jak było wino?
Był s.?????
-
Hej,hej!!
No więc.....tak to było......
Bardzo grzecznie sie trzymałam.....popijałam herbatkę czerwoną......
Potem mąż wymyślił oglądanie filmu na dvd.....i jakiś czart we mnie wstąpił.....
Najpierw powoli wstępował.....winko kazał popijać.....potem.....czymś zagryść ( najszybciej francuskimi rogalikami - domowej roboty....) i poleciało....
Jak dzisiaj usiadłam, żeby to zliczyć.....to ech....Zaraz wzięłam się za obliczanie spalonych kalorii, aby się bardziej nie pogrążyć....
Taaaaa....a co do mojego "zakładowego" licznika....na liczniku stan "2"
Nie będę się nim tikerkować....bo ja mam nadzieję, że jednak nie za długo to potrwa.... (jak długo można chodzić spać o 3-ciej...???)
Dzisiaj zeżarto:
X Kawa (bez cukru) 1 5,00
X Marchew surowa średnio 100g 0,5 17,50
X Seler korzeń surowy średnio 100g 0,5 20,00
X Jabłko średnio 100g 0,5 25,00
X Majonez łyżka 15g 1 94,00
W sumie kalorii: 161,50
Chyba muszę się zważyć.....ale myślę , że to jakieś 66-67 kilo będzie...
Na obiadowy plan pizza...lub naleśniki z serem....(trochę kalorycznie....)
No może tylko uszczknę a sama jakieś warzywka zapodam.
Całuję, dzisiaj bardzo zmęczona
Asia
-
P.S. A to "wszystko " przez to, że mój mężowski rzucił palenie....Ogólnie super ...ale potrzeby mu podwójnie wzrosły.... Także rzucenie palenia polecam.....jak ktos chce zadbać o poprawienie kondycji i "tych " spraw...
-
Asia a co zrobić jak się nigdy nie paliło
Asia nie ma podjadania na diecie ...od tego się najbardziej tyje.
-
Asiu, jeśli idzie się spać o trzeciej z takich powodów, to myślę, że można codziennie
pozdrawiam i życzę dobrej nocki
-
Hej ...
Co dobrego? Jak maraton? Dajesz radę? Trzymam za Ciebie kciuki, żeby to mąż pierwszy odpadł z tego wyścigu
-
A na tym wątku jak zawsze "niegrzecznie"
Asiu co tam u Ciebie słychać?
buziaczki zostawiam i takie cudo...
-
no to musze leciec do Emilki przepisu szukac
co do winka ja tez lubie mój mąz na szczescie też, oboje preferujemy czerwone półwytrawne, wiec sie dobraliśmy
i jak weszlas na wage...? Ja po urlopie odwagi nie mam... ale w sobote spojrze prawdzie w oczy
-
Smacznego pączka :]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki