Wątek: 30-stki odchudzające się

ja właśnie piję grzecznie herbatkę (tę wstrętną). Dorotka, kupiłaś i dołąćzyłąś do mnie czy sama to piję?

Monisia Dorka narazie to na c...testuje

Sekretareczko - niestety nie doszło (znaczy się programik, bo przepis i owszem )

Małagorzatko - witaj z powrotem... a ja ciągle nie napisałam

Wrzuciłąm u mnie na wątku zdjęcia z Sylwestra

A teraz spadam spać

Monia, herbatki nie zakupiłam, bo... zapomniałam... popędzę dzisiaj do sklepiku
Tris, a patrzyłaś w swoją pocztę ( nie tą dietkową)

Ano patrzyłam. I nie ma. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - a zresztą wysyłałaś już do mnie sporo rzeczy. Może z jakiegoś powodu dłużej idzie, zobaczę jutro, a teraz już naprawdę biorę mojego Fajniaczka za kark i ciągnę go do łózia

puściłam w razie czego drugi raz
Basia, jak masz tak śrutować te naleśniki, jak ja ciasto, to lepiej odsuń je od siebie jak najdalej.
A wiecie, za mną to już tak strasznie łażą placuchy ziemniaczane ale... to tyyyyyyyle kalorii, że nawet nie myślę o tym, żeby je zrobić dla rodzinki, bo pewnie rzuciłabym się na nie

dzisiaj na obiadek morszczuk w warzywkach

dziś na obiadek chudy rosołek

a u kogoś podobno naleśniki

Właśnie co ja zjem na obiadek??
Bede w domu dopiero koło 20-tej... Z wczorajszego została tylko surówka z pekińskiej...