np burak ma taki sam indeks jak mars- 65/w 100g
A ja dzis sama siebie katowalam - nalesniki dzieciom zapodalam,a sama tylko wzrokiem jadlam
Ja się tak odchudzam - patrzę na Index a nie na kalorie i staram się nie opychac dozwolonym jedzonkiem. efekty są.
a moim zdaniem produkty light to jakieś sztuczne świństwo
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Basia,a o mnie zapomnialas... Gdzie moj drink?
Sama se stawiam,trudno.
Kasia no gdzieżbym śmiała zapomnieć nie da rady
Sama dzisiaj też tym drinkuję i powiem ,że już zgrzeszyłam zjadłam jabłko ale to chyba nie duży grzech dopiero popołudnie a gdzie tu wieczór.
Moi wcinali takie pyszności ,ze musiałam zabrać swoją panią i się katapultować bo widok i zapach by mnie normalnie zabił
Dobra a teraz na trochę wynikam moje kochane i nie będę już tu nudzić
idę "pancerz" ściągnąć bo już nie daje rady za gorąco
Dowidzenia
grzeczna jestem i nawet mnie nie ciagnie do zlego
poza tym przed chiwla zjadlam 20 pistacji, wiec naprawde spoko
zmykam do domku, lece na zakupki,a potem gorsecik sobie zapodam a co
Wpadam na chwilkę przywitać się przed pracą
Na IG staram się zwrócić uwagę, to własnie IG jest powodem, dla którego jem ryż dziki, brązowy czy basmati a białego nie, czy też powodem, dla którego prawie nie jem kukurydzy. Ale w paranoję nie wpadam, buraki jem. A jeśli chodzi o produkty light to dla mnie są ich dwie grupy:
- tych ze słodzikiem (light bo bez cukru) staram się unikać, bo uważam, że słodzik to świństwo,
- te odtłuszczone (light bo bez tłuszczu) jem jak najbardziej, bo tłuszcz w np. tłustym mięchu czy pełnotłustym mleku to akurat nie jest za zdrowy. I nie pozbawiam się w ten sposób tłuszczu potrzebnego do przyswajania witamin, bo staram się dawać organizmowi te "dobre" tłuszcze (te omega 3 i omega 6) jedząc ryby, orzechy, olej lniany czy oliwę z oliwek.
Lo Lobusiu - szefowa jest jak na razie super, więc było to jak najbardziej pozytywne skojarzenie Jest trochę roztrzepana, niezorganizowana i czasem różne rzeczy zapomina, ale może i właśnie dlatego, że sama jest szalona, zatrudniła kogoś takiego, jak ja
Maggy - super Cię choć na chwilkę widzieć, naprawiaj kompika szybko (to nie był wołacz, nie uważam, że jesteś szybką, szybą ani żadnym innym wyrobem szklanym )
Grażynko - gratuluję mniej dopasowanych ubranek.
Zuzanko - wysłałam maila do Ciebie, może faktycznie jako odpowiedź uda Ci się do mnie wysłać. Gratuluję jubileuszowego posta
Ściskam i błagam, nie piszcie mi, że ja mam już nie chudnąć, bo co ja mam zrobić, nagle SRU z 1600 kcal na 2000 przeskoczyć? Muszę kalorie zwiększać stopniowo i przy tym jeszcze te półtora kilograma schudnę czy tego chcę, czy nie.
Triss tu się z Tobą zgadzam. Pisząc świństwo miałam na myśli te ze słodzikiem. rzeczy odtłuszczone jem (ser, mleko itd)
w moim wątku powiesiłam przepis na rybkę. pyszna i dietetyczna
i kawusię serwuję
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wpadałam sie przywitać jak dietkowanie ??powiedzcie mi kochane ile waży przecietnie wasz 1posiłek??np.jakas sałatka czy jakis ryz z dodatkami kalorie kaloriami a waga waga pozdrawiam goraco
Zakładki