Hej Grazynko! Prosze z dolka wyjsc... Alkohol czasem pomaga.![]()
Hej Grazynko! Prosze z dolka wyjsc... Alkohol czasem pomaga.![]()
Kasiu - jak się nabzdryngolę to mnie jeszcze zgarną na dołek![]()
![]()
Widze ze foliujecie sie na maksa. Ja szczerze mówiąc nigdy nie próbowałam ani nawet nie pomyslalam o tym. A moze warto by?
swoja drogą juz widze mine szanownego małżonka jakby mnie w tym czymś zobaczył..hehe
a to cos daje naprawde?
Mąż może byc mile zaskoczony, a rozwijanie jako element gry wstępnej potraktowaćChyba wyjrzałam z dołka
![]()
Grazynko,pij,pij - tylko do autka potem nie wsiadaj,bo wtedy faktycznie moze byc gorzej...![]()
Dorotko,z okazji tego nadchodzacego 3000 posta przesylam duzo,duzo usciskow i buziakow,i troche kwiecia do kompletu. (Teraz juz naprawde spadam i nie doczekam tego momentu,dlatego juz teraz ta przesylka).
![]()
Basiu - piękne to było .............![]()
Zakładki