Strona 1795 z 2069 PierwszyPierwszy ... 795 1295 1695 1745 1785 1793 1794 1795 1796 1797 1805 1845 1895 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 17,941 do 17,950 z 20687

Wątek: 30-stki odchudzające się

  1. #17941
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Małgos,... bo to czas pędzi jak szalony nawet się nie obejrzysz, a zostanie Ci tydzień do ślubu
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  2. #17942
    gg27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    21

    Domyślnie

    Ja tam wolę nie liczyć kalorii.... Wolę trzymać się wersji że np biszkopt to lekkie ciasto, a przecież i rafaello i rodzynkowiec są na biszkopcie .
    Jakie obrączki Małagorzatko - opisz. Ja lubię łączenie białego i żółtego złota, bardzo mi się podobają i takie bym wybrała teraz.

    A mówiłam, że kolczyk się znalazł????

  3. #17943
    gg27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    21

    Domyślnie

    A potem myk... i 9 lat po ślubie jak ja. Tak sobie myślę, że młodo wyszłam za mąż, omotał mnie

  4. #17944
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Grażka, lepiej młodo wyjść za mąż niż mieć staż małżeński króciutki, a znać się tak jak ja od dekady conajmniej i jak wyłysiałe konie a czas pędzi jak szaaaaaaalony
    zresztą ważne, żeby być szczęśliwym
    no właśnie, jakie te obrączki
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  5. #17945
    gg27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    21

    Domyślnie

    No wiesz Dorotko - my się spotykaliśmy wcześniej przeszło 4 lata, więc razem jesteśmy już 13 lat. Nawet nie wiedziałam, że jestem taka wierna....
    Tak to ważne żeby być szczęśliwym.
    Ale ja chyba się starzeję, bo do tej pory to jak ktoś mówił, że ktoś jest starszy tzn po 30-stce to mnie nie ruszało, a teraz uzmysławiam sobie, że ja też jestem po trzydziestce... Wcale się nie czuję na po trzydziestce.... No jakoś choroba jasna do mnie to nie dociera... I te 13 lat z jednym chłopem... Przecież ja taka młoda jestem to skąd te 13 lat..

  6. #17946
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    co tam 13 wobec następnych dwudziestu kilku
    ale faktycznie dziwnie z tą wiernością, że ciągle jest Chociaż... myślę, że jest ona zawsze wtedy , gdy w związku ciągle jest zaufanie i szacunek i to , że małżenstwo traktuje się jak coś poważnego i długotrwałego, a nie coś co można przerwać i skończyć w jednej chwili Cieszmy się, że rodzice wpoili i zakorzenili nam to mocno bo to powód do dumy
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  7. #17947
    malagorzata jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    obraczki laczone - biale z zoltym zlotem taki mam piersionek i takie od poczatku chcielismy co prawda nie na poczatku wypatrzylismy inny wzor (asymetryczny), ktory nam sie bardzo podobal w internecie, ale na palcach okazalo sie, ze u K wyglada fatalnie. i wybralismy proste, symetryczne, ale laczone
    a, ze cza zapycha to macie racje...

  8. #17948
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam poświątecznie
    i coś mi się zdaje ,ze na jakiś czs uciekam
    Z jadłem nie było tragedii bo jadłam raptem 2 jaka i parę plasterków jakiejś szynki z sosem tatarskim ale za to ciasto robiło za obiad ,śniadanie i kolację bo to wszystko przez @ i normalnie słodkości wchodziły mi jak nigdy dobrze ,ze czekolada w ruch nie poszła

    Temat ślub widze nadal aktualny no fakt czas leci jak wściekły Małgorzata ja mam grawerowane obrączki i nie polecam bo moja jak moja ale mojgo męża bardzo się starła brzegów już u niego prawie nie ma a środek też zaczyna zanikać teraz żałuję ale wtedy się uparłam koleżanka wychodziła za mąż miesiąc póżniej miała najzwyklejsze proste i jej są jak nowe
    Dobra spadowywuje jak wrócę dam znać

  9. #17949
    zuzanka0312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A bo bym zapomniała nie robię więcej likierku bo kurde jeszcze trochę i alkoholikiem zostanę poszedł cały

  10. #17950
    gg27 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    21

    Domyślnie

    Ja myślę, że to kwestia odpowiedzialności za drugą osobę. Nawet jeśli czasem potrafi ona cię tak wkur...zyć, że masz jej dość..
    Ale ja się zrobiłam jakaś taka pompatyczna.... Chyba za dużo słodkości ...
    A zresztą czy drugi byłby lepszy? Po co sobie komplikować życie. Znowu trzeba by się było starać i w papilotach nie chodzić po domu i rozdeptanych kapciach

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •