Małgos,... bo to czas pędzi jak szalony nawet się nie obejrzysz, a zostanie Ci tydzień do ślubu
Ja tam wolę nie liczyć kalorii.... Wolę trzymać się wersji że np biszkopt to lekkie ciasto, a przecież i rafaello i rodzynkowiec są na biszkopcie .
Jakie obrączki Małagorzatko - opisz. Ja lubię łączenie białego i żółtego złota, bardzo mi się podobają i takie bym wybrała teraz.
A mówiłam, że kolczyk się znalazł????
A potem myk... i 9 lat po ślubie jak ja. Tak sobie myślę, że młodo wyszłam za mąż, omotał mnie
No wiesz Dorotko - my się spotykaliśmy wcześniej przeszło 4 lata, więc razem jesteśmy już 13 lat. Nawet nie wiedziałam, że jestem taka wierna....
Tak to ważne żeby być szczęśliwym.
Ale ja chyba się starzeję, bo do tej pory to jak ktoś mówił, że ktoś jest starszy tzn po 30-stce to mnie nie ruszało, a teraz uzmysławiam sobie, że ja też jestem po trzydziestce... Wcale się nie czuję na po trzydziestce.... No jakoś choroba jasna do mnie to nie dociera... I te 13 lat z jednym chłopem... Przecież ja taka młoda jestem to skąd te 13 lat..
co tam 13 wobec następnych dwudziestu kilku
ale faktycznie dziwnie z tą wiernością, że ciągle jest Chociaż... myślę, że jest ona zawsze wtedy , gdy w związku ciągle jest zaufanie i szacunek i to , że małżenstwo traktuje się jak coś poważnego i długotrwałego, a nie coś co można przerwać i skończyć w jednej chwili Cieszmy się, że rodzice wpoili i zakorzenili nam to mocno bo to powód do dumy
obraczki laczone - biale z zoltym zlotem taki mam piersionek i takie od poczatku chcielismy co prawda nie na poczatku wypatrzylismy inny wzor (asymetryczny), ktory nam sie bardzo podobal w internecie, ale na palcach okazalo sie, ze u K wyglada fatalnie. i wybralismy proste, symetryczne, ale laczone
a, ze cza zapycha to macie racje...
Witam poświątecznie
i coś mi się zdaje ,ze na jakiś czs uciekam
Z jadłem nie było tragedii bo jadłam raptem 2 jaka i parę plasterków jakiejś szynki z sosem tatarskim ale za to ciasto robiło za obiad ,śniadanie i kolację bo to wszystko przez @ i normalnie słodkości wchodziły mi jak nigdy dobrze ,ze czekolada w ruch nie poszła
Temat ślub widze nadal aktualny no fakt czas leci jak wściekły Małgorzata ja mam grawerowane obrączki i nie polecam bo moja jak moja ale mojgo męża bardzo się starła brzegów już u niego prawie nie ma a środek też zaczyna zanikać teraz żałuję ale wtedy się uparłam koleżanka wychodziła za mąż miesiąc póżniej miała najzwyklejsze proste i jej są jak nowe
Dobra spadowywuje jak wrócę dam znać
A bo bym zapomniała nie robię więcej likierku bo kurde jeszcze trochę i alkoholikiem zostanę poszedł cały
Ja myślę, że to kwestia odpowiedzialności za drugą osobę. Nawet jeśli czasem potrafi ona cię tak wkur...zyć, że masz jej dość..
Ale ja się zrobiłam jakaś taka pompatyczna.... Chyba za dużo słodkości ...
A zresztą czy drugi byłby lepszy? Po co sobie komplikować życie. Znowu trzeba by się było starać i w papilotach nie chodzić po domu i rozdeptanych kapciach
Zakładki