żeby nie to tiramisu, to nie chudłybyśmy tak z Gosią. A tak, myśl o tak rewelacyjnym deserku, zagrzewa nas do walki![]()
witam Drogie Panie!
kurcza, alescie sie rozpisaly, kiedy ja to przeczytam ?![]()
po pierwsze donosze, ze sie za Wami stesknilam![]()
po drugie, ze przezylam nauki (nawet nie bylo tragicznie) i teraz to juz w ogole jestem taka madra, ze szkoda gadac![]()
po trzecie - ja tez grzeszylam jak sie patrzy!takie male wytlumaczenie, ze stolowalismy sie w jadlodajni ogolnie dostepnej, gdzie nie bylo zadnego wyboru. ewentualnie fasolka po bretonsku, albo bigos. chociaz tyle, ze nie zjadalam calych porcji. ale az sie boje dzis na wage stanac.
a skoro jestesmy przy wadze - Dorotko - moje szczere gratulacje!![]()
a przy okazji nauk zyskalam nowa motywacje. no bo skoro ten slub ma byc w przyszlym roku, to pasowaloby jakos wygladac, a nie jak bomba! jasne, ze i tak wtedy bede najpiekniejsza, bo jeszcze nie widzialam slubu, zeby ktos byl piekniejszy od panny mlodej, ale mimo wszystko chcialabym jakos "mniej" wygladac...
to tyle na razie. bede w ciagu dnia zagladac.
p.s. - Dorotko - jeszcze nie dostalam listu![]()
p.s.2 - Gocha Maggy wczorajw nowym targu spotkalam dwie Polki, mieszkajace w niemczech i tak sobie myslalam o Tobie![]()
:P
:P
Zuzanko!!!!Ja przepraszam chyle czoła do Twoich 30 kg,nie no to jest wyczyn !! Sama wiem bo kiedyś,w dalekiej przeszłości też tyle zgubiłam ale niestety druga ciąża i pofolgowałam... przytyłam w niej aż 36 kg,teraz znów walczę
![]()
Zuzanko a jak inne osoby z zewnątrz postrzegały twoje gubione kg![]()
Zakładki