-
Witaj Dagmarko
wpadam z pozdrowionkami niedzielnymi i usmiechem dla Ciebie i wszystkich Wędrowców..
wraz z zimą odżyły marzenia o wyjeżdzie w góry.. tylko ze teraz moze i jakiś grosz by się na to znalaz ,za to W. własnie wykorzystuje cały urlop na pracę w Danii.. no i masz babo placek.. no ale ufam, ze choć na weekend nad morze pojedziemy.. a nad morzem trzeba odsłonić ciałka...... marze, by miec je mniejsze... ech..
Czy ja kiedykolwiek ubiorę strój dwuczęsciowy..
no i zeszło z gór nad morze...
miłego dnia trzymaj sie dzielnie i oby BMI nigdy już nie przekroczyło 25, ale było coraz blizej 22!
-
Gorące pozdrowienia ze szkalu przygotowań ślubnych...ach ja mam dopiero pod górkę
Buziale.
-
Witajcie
Kupiłam bilet na koncert Tu Es Petrus Ale wg zapowiedzi to nie będzie Szomańskiej
Jupimor było Do Widzenia to teraz Dzień Dobry . Co u Cebie słychać ?? My tu wszyscy w drodze do celu i nawet nam ładnie wychodzi Chodź z nami !!!
Gayga JA TEŻ MAM GRUPĘ ZERO !!! Teraz myślę nad tym , czy to brak planu moje życie rozmienia na drobne , czy co innego ? Nie jestem fanką mięsa ... Bardziej wolę ryby . A czy wśród tych grup krwi jest jakaś preferująca słodycze , czy należy przyjąć , że są one objawem degeneracji organizmu ? Zauważ , że Ty nigdy nie miałaś słodyczy wśród ulubionych , a ja do dziś się za każdą lepszą i każdą nieznaną cukierenką oglądam !
SmutnaKsiężniczko wiem , że teraz robisz co chcesz , ach wspaniałe to jest uczucie . Życzę aby udało Ci się wykorzystać ten czas na max !!! Oczywiście patrząc na obrazek zaraz ciekawości nabrałam co znaczą te słowa , których całkiem nie rozumiem ? No i też nie wiem , czy to włoski czy hiszpański ?
Usiak już , nareszcie możemy w pełni cieszyć się wiosną , bo tak na nią wszyscy czekali . Mój rower włączony do użycia na stałe i w pełni . Wiem , że i Ty jeździłaś bardzo dużo , np. do pracy . Jak wsiadam , to czuję , że bliżej jestem wolności .
Anikas NARESZCIE , WYGLĄDA , ŻE TYM RAZEM UDA NAM SIĘ ! Zdaje się , że będę mogła oddać Ci 7 wtedy , gdy Ty jej będziesz potrzebowała . Mam w pobliżu na ulicy duże szyby do przeglądania się i stwierdzam , że widać każde 2 kilo , i że jeszcze 2 i będę wyglądać prawie zaliczalnie i teraz wiem , a za pierwszym razem nie wiedziałam , że końcówkę wyglądu trzeba wyćwiczyć , sama dieta wyglądu nie załatwi nigdy .
Najmaluch z innej strony patrząc droga pod górkę może być najcudowniejsza . Idziemy !!! Z innej beczki pomyślałam , że Ty zapewne umiesz dokładnie przetlumaczyć treść przy obrazku Smutnej Księżniczki ?
TERAZ BĘDĘ ĆWICZYĆ . NIECH MOC BĘDZIE NADAL Z NAMI !!!
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Dzisiaj ZNOWU weszłam do nieznanej cukierenki i wypróbowałam ofertę w ilościach całkiem niedietkowych . Cukierenka dobra , choć No Name .
Znajoma mi powiedziała , że jak odnalazła swego zaginionego psa w schronisku dla psów , to mu wszczepili chipa , z którym następnym razem będzie łatwo właściciela znaleźć . Alkoholicy mają wszczepiany esperalek . A uzależniona Dagmara nic sobie wszczepić nie może
A może lepiej by było dla ogółu takich rzeczy tu nie wypisywać tylko przeczekać i co innego pisać ? Wszyscy o wiele bardziej lubimy ładne przykłady .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Dagmarko wpisywać tu możesz , co chcesz , bo to przecież Twój pamiętnik.......... Ja bym radziła jednka omijać cukierenki, a zamiast tego wybrać owoce i warzywa. Wiem , że łatwo się pisze , a gorzej z realizacją przynajmniej dla takich łasuchów słodyczowych , jak my. Ale warto czasami się zawziąć i wygrać ze słodyczami.............One naprawdę nie są tego warte..............................
Pozdrawiam serdecznie
-
Wpisałam dziś do wyszukiwarki "znależć motywację" i trafiłam na fajną stronkę : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Stronka super. Np. uczą , jak zrobić rzeczy niemożliwe .
Będę się tam doładowywać .
Tu coś wkleję , zanim mnie ktoś nie opieprzy za kopiowanie .
Nić marzeń - Denis Waitley
Kiedy przeszukiwałem Internet w poszukiwaniu ciekawych informacji, natrafiłem na historię budowy pierwszego mostu nad wodospadem Niagara − najlepszą ilustrację idei sukcesu i motywacji.
Nie wiem, czy wiecie, ale żeby w przeszłości zbudować most nad ogromnym wąwozem, najpierw trzeba było przeciągnąć linę z jednej strony na drugą. Łatwiej powiedzieć niż to zrobić, szczególnie nad wodospadem Niagara.
Inżynierowie nie mogli przekroczyć wodospadu na łódce, żeby wziąć linę z jednej strony na drugą, ponieważ łódka spadłaby ze spadku. A samoloty nie zostały wtedy jeszcze wynalezione. Dystans był również zbyt duży, by zwinąć i rzucić linę, co byłoby najlepszą metodą w tamtych czasach na dostarczenie pierwszej liny do budowy mostu.
Inżynier projektowy Charles Ellet męczył się z tym problemem, aż pewnego dnia znalazł rewolucyjne rozwiązanie. Zdecydował, że podczas rozwiązywania problemu będzie miał trochę zabawy i wciągnie część społeczeństwa w projekt.
Ellet zorganizował konkurs latawców i zaoferował nagrodę w wysokości pięciu dolarów dla pierwszej osoby, która będzie potrafiła przelecieć latawcem nad kanionem. Musiał on lecieć wystarczająco nisko, żeby osoba z drugiej strony mogła złapać sznurek.
W 1849 r. 5 dolarów było kwotą taką samą, jak średnia loteria w dzisiejszych czasach. Chłopak, który wygrał nagrodę, delektował się swoim osiągnięciem do swojej śmierci, prawie 80 lat później.
Wszystko wzięło się z pomysłu jednego cienkiego sznurka i latawca. Sznurek latawca został użyty, żeby przeciągnąć linkę, potem linę, a w końcu sznur. Następnie żelazne kable, a później stalowa lina, aż konstrukcja była wystarczająco wytrzymała, żeby zawieszany most mógł być umieszczony.
Jestem zdumiony, jak ten pierwszy sznurek przypomina pierwszą myśl. Im bardziej myśl jest jaskrawa i czysta i im częściej się do niej wraca, tym silniejsza się staje – jak sznurek poprzez linę do kabli. Ilekroć o niej myślisz, zastanawiasz się nad nią albo składasz z innymi myślami, umacniasz struktury, na których Twój pomysł będzie zbudowany – dokładnie tak, jak most nad wodospadem Niagara.
Ale − w przeciwieństwie do latawca − nie ma sznurka, który określałby, jak wysoko i jak daleko Twój pomysł może Cię zaprowadzić. Jesteś ograniczony wyłącznie swoją wyobraźnią, siłą woli i chęciami.
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Piękny tekst
Stronkę dodałam do ulubionych - będę studiować
Udanego weekendu - ja niestety jutro w pracy
Pozdrawiam
***
Grażyna
-
Dagmarko pozdrawiam weekendowo i życzę powodzenia w akcji :P :P :P
-
Cześć
Wczoraj byłam na koncercie Tu Es Petrus . Rubik był bardzo zaangażowany a utwory dynamiczne , jak dyrygował , to wyglądało trochę jak aerobik ... Tzn. chciałam powiedzieć aerubik ... Pierwszy raz widziałam dyrygenta skaczącego do góry .
Z solistów najbardziej podobał mi się Janusz Radek . To taka szczuplutka kruszynka ale głos ma potężny . Nie było Olgi Szomańskiej . Była Joanna Słowińska ( też była wspaniała ) i Dorota Marczyk i trzecią zapomniałam , i Przemysław Branny i pierwszy raz Jacek Janiszewski .
Niektóre utwory słyszałam po raz pierwszy i wrażenie zrobiły na mnie potężne . Na pewno kupię płytę .
Gayga ja też z upodobaniem zaglądam na tę stronkę . Jak co dzień będę zaglądać to pewnie będę weselsza , co mi się bardzo przyda
Asiu życzę Ci , i sobie , i wszystkim , Powera w Akcji ! Chcę go też poprosić , żeby został na dłużej .
A teraz już lecę ćwiczyć .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Dziś pierwszy dzień naszej akcji.
Zaciskam mocno kciuki i życzę powodzenia.....................
P.S. I szerokim łukiem omijaj cukierenki przez najbliższe 47 dni................
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki