Strona 17 z 34 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 339

Wątek: Mission Possible- reversion?

  1. #161
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i tak pięknie trzeba trzymać

  2. #162
    Awatar anamat
    anamat jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2012
    Mieszka w
    Czeladź
    Posty
    2

    Domyślnie

    Po południu byłam u moich rodziców na kawie i skusiłam się na kawałek ciasta biszkoptowego z owocami
    Wiem miałam nie jeśc słodyczy
    Póżniej zjadłam jeszcze serek Danio i jabłko
    Pa pa pa
    Ania 91kg

  3. #163
    Chanelgirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Miami
    Posty
    0

    Domyślnie

    HEJ! dzieki qqrq za "przepis" na dietke plynna, zaczynam jutro, w srode, i tak az do niedzieli, 5 dni!
    dzisaij zjadlam malo, pogode mamy ladna wiec nie chce sie jesc.
    cwiczenia:
    20 min bieganie po parku
    oprocz tego:
    1,5 litra wody
    herbatka runiankowa/multiwitamina

    ogolnie poszlo mi bardzo dobrze.

  4. #164
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Heav nie przesadzasz z tą płynną Az 5 dni

  5. #165
    szczuek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anamat ciasto biszkoptowe z owocami jest najmniej kaloryczne ze wszystkich ciast, wiec sie nie przejmuj
    u mnie dzisiaj super 900kcal i 30 minut biegania
    Ja na plynnej wytrzymalam tylko 1 dzien, a i tak pod koniec zjadlam zupe i 2 kromki chleba, bo nie wytrzymalam Ale wam zycze powodzenia, no i faktcznie Qrqq ma racje, 5 dni to przesada.
    A moj sposob na zabicie glodu, to rozpuszczona połowka kostki rosolowej w szklance wrzatku, ma tylko 7 kcal, a jak zapycha

  6. #166
    Baska-h jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    JEST !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    dzisiaj mam 68 kg - jestem wsiódmym niebie bo sama nie iem kiedy to spadło :P :P :P :P :P :P
    dzisiaj na śniadanko tościk z razowca i kawa , do tego wszystkiego piję czerwoną herbatkę ! i ćwiczonka , ćwiczonka .
    podpisuję się pod tym , że na płynnej 5 dni to stanowczo za dużo - ja chętnie spróbuję 2 ok biorę się za codzienne obowiązki a potem do gimnastyki - na razie , jeszcze tu zajrzę - papa




    Basia-68

  7. #167
    qqrq5 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Baska-h suuuuuuper gratuluję. Ja planuję na weekend ponownie płynną na dwa dni, albo chociaż na jeden. Maslanka juz po nocach mi się śni, bo ją uwielbiam

  8. #168
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie 24. dzień :)

    Witam
    Z tym ciastem biszkoptowym to mi smaku narobiłaś Uwielbiam, z galaretką, pycha.Ale jeszcze bardziej lubię sernik. W każdej postaci. Ale ciiii, od 24 dni nie ruszyłam nic słodkiego Chociaż coraz bardziej mi go brakuje.
    Baska-h gratuluję Super Ci idzie.
    Mi ta waga faktycznie spadła Ehh, wreszcie Oby teraz szło już w dół bez przystanków
    Dzionek narazie zapowiada się udanie. Tylko humorek nie taki jak bym chciała Pogoda jest cudowna, u nas w Pozanniu 20 stopni, zero wiatru, normalnie pogoda marzenie, a mnie czeka następny dzień spędzony nad cholernymi książkami Ja tak nie chce. Mam dość. strajkuje!
    Ehh. I tak jeszcze 3 tygodnie. Później ustne, i znowu to samo.
    A zjadłam dzisiaj:
    -2 Wasa, 100g serka białego chudnego, plasterek wędzonki i łyżeczkę dżemu niskosłodzonego
    -nóżkę z kurczaka pieczoną
    A grilla sobie chyba w piątek zrobię. Jak mi się rodzice z kuchni (z domu wyniosą. Następny powód do dołowania się Jadą sobie do Wilna, a ja muszę siedzieć nad ksiązkami. Wiem wiem, powtarzam się.I pewnie większość z Was (poza szczułkiem) mi powie, że jeszcze będę to miło wspominać, bo później jest gorzej. To też wiem, ale pomarudzić narazie muszę
    Pozdrawiam,
    Ewka

  9. #169
    jeni16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    912

    Domyślnie 24. dzień :)

    Witam
    Z tym ciastem biszkoptowym to mi smaku narobiłaś Uwielbiam, z galaretką, pycha.Ale jeszcze bardziej lubię sernik. W każdej postaci. Ale ciiii, od 24 dni nie ruszyłam nic słodkiego Chociaż coraz bardziej mi go brakuje.
    Baska-h gratuluję Super Ci idzie.
    Mi ta waga faktycznie spadła Ehh, wreszcie Oby teraz szło już w dół bez przystanków
    Dzionek narazie zapowiada się udanie. Tylko humorek nie taki jak bym chciała Pogoda jest cudowna, u nas w Pozanniu 20 stopni, zero wiatru, normalnie pogoda marzenie, a mnie czeka następny dzień spędzony nad cholernymi książkami Ja tak nie chce. Mam dość. strajkuje!
    Ehh. I tak jeszcze 3 tygodnie. Później ustne, i znowu to samo.
    A zjadłam dzisiaj:
    -2 Wasa, 100g serka białego chudnego, plasterek wędzonki i łyżeczkę dżemu niskosłodzonego
    -nóżkę z kurczaka pieczoną
    A grilla sobie chyba w piątek zrobię. Jak mi się rodzice z kuchni (z domu wyniosą. Następny powód do dołowania się Jadą sobie do Wilna, a ja muszę siedzieć nad ksiązkami. Wiem wiem, powtarzam się.I pewnie większość z Was (poza szczułkiem) mi powie, że jeszcze będę to miło wspominać, bo później jest gorzej. To też wiem, ale pomarudzić narazie muszę
    Pozdrawiam,
    Ewka- 78kg

  10. #170
    Kardia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie dziewczyny, mam na imie Marta i od niedawna sledze Wasze zmagania z kilogramami i centymetrami.
    No i oczywiscie sama tez sie zmagam
    Mam tych kilogramow 60 i malym czlowiekiem jestem, bo 162 cm wzrostu jedynie sobie licze.
    A latek 27.
    Moim problemem - to znaczy w odchudzaniu jest problememm jest to ze jestem w domu caly czas opiekuje sie swoja 2 letnia coreczka, nie mam nikogo, kto by z nia zostal, abym mogla na przyklad pojsc sobie pocwiczyc gdzies.
    A i pokus duzo , jesli sie nieustannie krazy w okolicach lodowki.
    Chcialabym schudnac 6 kilo, a tym samym wrocic do swojej wagi przedciazowej.
    Nie bardzo wiem, jak sie za to zabrac, jestem odchudzanioa debiutantka.
    Mam w domu stepper (ktorego uzywam), troche sobie skacze na skakance, chodze z mała na spacerki.

    Zupelnie nei mam pomyslu na jaka diete sie zdecydowac przy takim trybie zycia.
    Pomozecie mi troszke?

Strona 17 z 34 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •