Wątek: uciekam przed efektem jojo...

Mówcie co chcecie, ja do szpinaku nieeeet się nie przekonam ... Miłego wtorku Gosieńko !

Zamieszczone przez marti

Mówcie co chcecie, ja do szpinaku nieeeet się nie przekonam !

ja też...

Gosiu pozdrowienia na nowy dzień zostawiam!!!

Naleśniczki - wyglądają smakowicie. Jak tylko pojawi się świerzy szpinak to zapodam takie rodzinie. Ze wszystkich szpinaków lubię tylk świerzy. Do zielonej papki został mi poprzedszkolny uraz.
Gosiu dziękuję za słodziaczka
Buziaki
Kaszania

A ja lubię szpinak i owszem

Miłego wtorku szczuplaczku

Pozdrawiam wtorkowo Gosia
Ja tam szpinaku nie lubie z samego wyglądu (a tak naprawdę to nie wiem, jak smakuje ) ale Twój naleśnik wygląda tak smakowicie, że może jakąś próbę ze szpinakiem uczynię

Miłego dnia

Aguś czyn próby warto bo na serio nie taki straszny ten szpinak

Gosia miłego dnia

Ja tez jeszcze kilka dni temu mówiłam że szpinaku do ust nie wezme Mimo tego ze do przedszkola nie chodzilam, w domu za specjalnie go sie nie jadalo i nikt mnie nigdy nie zmuszal do jedzenia go... Aga tak jak Ty nawet nigdy nie sprobowałam jak to smakuje...
Nio a teraz jak głupia objadam sie tymi nalesnikami i jeszcze jednego na dzis sobie schowalam ;]
W piatek ide na imprezke do knajpy wloskiej, przejzalam jakie menu tam maja i juz wiem ze zamowie lasagne ze szpinakiem :] zwariowalam chyba...
Mowilam wczoraj mamie zebyduzo szpinaku na ogrodzie zasiala to smiala sie ze mnie i nie mogla uwierzyc, przypominala mi moje wczesniejsze wywody na temay 'tego świństwa' :]

No cóż tylko krowa nie zmienia poglądów ;]
Wiadomo smaki i gusta sa rózne, kiedys jak poczulam w potrawie odrobine czosnku to nie bylam w stanie przelknąć, a teraz potrafie sie delektowac daniami w których jest niezbedny :]

Starzeje sie może hehehe...

Juz mam na liczniku ponad 1000 cal i głodna jestem... paść można normalnie...
Wczoraj nie ćwiczyłam bo normalnie osłabiona bylam a zjadłam 1400 kalorii...

Miłego dnia dziewczynki.

Gosia, ja dopiero przed paroma minutami do 500 dobilam, bo wcześniej czasu nie miałam na jedzenie Ale ja tak mam, że jak juz zacznę jeśc, to ciężko na małej porcji poprzestać Dobrze, ze zaraz kończe pracę, bo bym Cię chyba szybko dogoniła tak mi sie żołądek rozruszał

Aga zrób to dla mne i chociaż Ty sie nie daj...
Spac mi sie chce!!!

tragedia sie stała, wlasnie pekla mi sruba w orbitreku
Nio i jak ja teraz bede cwiczyc


DZIENNIK SPOŻYCIA 27 marca 2007

X Jogobella light [90], Banan [120], nestle fitness [99]
X Jabłko [75]
X "Bounty" [142]
X pestki z dyni [97,20]
X Razowy x2 [170], Szynka z indyka [49,20], Ser żółty Gouda [92], Pomidor [17]
X barszcz czerwony z grzankami WINIARY [62]
X sucharek MAMUT x2 [80], Miód [46]
X karmelki super mint Wedel [42]
X nalesnik ze szpinakiem i serem [180]

W sumie kalorii: 1 361,40

Orbitrek: zdążyłam tylko 30 minut