-
Strasznie opornie ida te remonty, niedawno skończylam doprowadzenie domu do jako takiego ładu przed niedziela... Nie wiem jak ja to przezyje a konca nie widac, najgorsze ze dalsze prace dopiero w nastepna sobote, w tym tempie zaczynam sie martwic czy zdazymy przed zima
Brzuch mnie dzis dalej boli, kalorycznie jednak oczywiscie dobiłam jak zwykle...
DZIENNIK SPOŻYCIA 25 sierpnia 2007
X Śliwki węgierki ( 68 )
X 2 tosty pszenne (126), Dżem (27), miód (46)
X koktail z jogurtu naturalnego (130) i ołowy banana (60)
X 2 Kukurydze gotowana (222)
X Salatka kalafiorowa "Bike' ( 203,70 )
X 2 kostki czekolady z orzechami (4
X kabanos (66,40)
X sok marchwiowy (240)
W sumie kalorii: 1 237,10
No tak teraz widze nie dosc ze brzuch mnei boli to jem kukurydze, kalafiora, śliwki... jakos nie zajarzyłam...
-
Gosiu, mam to samo z brzuchem, wzdęty i twardy, dlatego rezygnuję ze śliwek, chociaż bardzo je lubię
A co do remontu, to mnie to czeka w przyszłym roku, najpóźniej za 2 lata, już sobie zaczynam współczuć
Dobranoc!
-
Mnie za to brzch przestal bolec i byc wzdety, ale przeciez nie mozna miec wszystkiego
@ sie czai za rogiem, to cala geba w pryszczach
( a propos. pryszcze po niemiecku to sa PIKLE ....tak na marginesie, gdyby sie komus ogorkow zachcialo
)
-
-
DZIENNIK SPOŻYCIA 26 sierpnia 2007
* koktajl malinowy
* kawalek jabłecznika
* schabowy, surowka z czerwonej kapusty, sałatka kalafiorowa
* 3 kostki czekolady gorzkiej z nadzieniem marcepanowym
* tost pszenny z miodem
razem: 1 050 kalorii, podobnie jak wczoraj udalo mi sie wygospodarowac godzinkę na orbitrek :]
************************************************** ***************
Caly dzien dzis zabiegany, wykanczalismy maloeanie Kamila pokoju, kolor baaardzo słoneczny, pokóz zrobił się jasniejszy i cieplejszy az milo posiedziec...
Pozniej zaliczylismy sklepy budowlane, zakupilismy Kamilowi nową wykladzine i inne pierdólki...
Dopiero przed chwilka zakonczylam dzien, chlopaki nakarmione, wykapane - ja tez i juz odpadam...
-
uffff Gosia! To mialas dzisiaj powera
I w dodatku tak malo zjadlas i pocwiczylas
Niezla jestes!
To Kamila pokoj juz skonczony?
-
No można tak powiedziec bo zostalo jeszcze sprzatanie... przymocowanie wykładziny i musze kupic nowa zaslonke i firankę
Kurcze nie lubie takich dni w biegu... czlowiek nie ma czasu zeby wszytko zrobic w normalnym tempie - nawet zjesc...
-
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Dzień dobry! :P :P :P
Przyjemnego dnia Gosiu :P
Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę udanego całego tygodnia
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki