Wątek: uciekam przed efektem jojo...

e, no to wypoczywaj
ale bym zjadla jajecznice z taimi grzybami .... mm....
milego dnia
buziaki

Sosik grzybowy... Rzecz jasna bez śmietanki Już Ci zazdroszczę...

Gosia, pięknie sobie wczoraj poradziłaś z tymi wszystkim smakołykami! :P :P
I jaka celna uwaga że to się da zrobić

Już teraz więc życzę Ci wspaniałego pobytu w lesie, owocnego zbierania grzybków i oparcia się pączkom teściowej

Baw się dobrze

Wiatj Gosiu

No to zapowiada Wam sie udany weekend i takiego wlasnie Ci zycze , no i oczywiscie duzych plonow w zbieraniu grzybow tylko nie jedz za duzo paczkow, pomysl o nas jak nam bylo by przykro, ze Ty je jesz a my nie mozemy

A ja zrobie w sobote zupe grzybowa smaka mi tymi grzybami zrobilas

Gosia,
miłego wyjazdu. I zapieraj się zapieraj
Oby tylko pogoda dopisała i dała Ci złapać jeszcze trochę słońca

O raju Gosia! Wlasnie sobie pomyslalam, ze za tydzien bede po takim samym lesie biegala, zbierala grzyby i wdychala to wspaniale powietrze ZYCZE CI DOSKONALEJ ZABAWY I WYPOCZYNKU Zreszta jak sie jest w takim miejscu to nie moze byc inaczej

UDANEGO GRZYBOBRANIA ZYCZE

Gosia, BAW SIĘ DOBRZE

Ale Ci zazdroszczę tego lasu na weekend baw sie dobrze no i gratulacje powstrzymania mocy przerobowych na imprezce

Buźka
***
Grażyna

No i poniedzialek...
Weekend był cudowny, wspaniala sloneczna pogoda jak latem! Pachnące lasy pełne grzybów, Kamil i rodzice zachwyceni wyjazdem.
W sobote było ognisko z pieczeniem kiełbasek bo tam zawsze jest sporo ludzi...
Co do diety to może lepiej przemilczę temat z góry załozyłam sobie że daje sobie totalny luz... Pochlonelam duze ilości domowych pączków, jabłecznika i grzybów... Pysznie było - jeszcze dzis czuje sie najedzona...
Wczoraj jeszcze walczylam z grzybami ktore przywiezlismy, mam czesc zamrozaonych, czesc zagotowanych, wór zasuszonych, i banke 5 l do zamarynowania
W tym tygodniu w menu krulują grzybki :P