Wątek: Ślub tuż tuż... Zostało 18 dni.

Witam !!! Dziękuje za ślicznego kwiatuszka :*
Masz świetną motywacje,jak Cię facet zobaczy to padnie,nawet nie mówie już o straconych kilogramach,ale solarium,fryzjer ...od razu poczujesz się lepiej i piękniej oczywiście...sama zamierzam się w sobote wybrać na solarium,może jakieś małe zakupki (bo cieko z kasą)....
Pozdrawiam I Ogromne Kiss...... dla Was :*

Buziaki przesylam.

Glam, Kasiu, milo Was widziec! :P

Dzisiejszy dzien nie tak idealny jak bym chciala - ok.1450 kcal, standardowe 18 km na rowerku stacjonarnym i ok. 25 min szybkiego spaceru. Chcialam dzis sobie pocwiczyc, ale mialam bardzo zabiegany dzien i nic z tego nie wyszlo...

Aha, no i bylam tez na solarium - przelamalam opor wewntrzny. Kiedys praktycznie zaslablam w solarium i boje sie od tego czasu... Dzis po powrocie tez troche bolala mnie glowa, choc w trakcie bylo okay, ale jutro tez sie wybieram. Bledzioch jestem straszny, musze cos z tym zrobic!

Dziewczynki, mam pytanko - czy przy 1500 kcal mam szanse schudnac? Nie chce sie katowac ostrzejszymi limitami, nie mam sily ani potrzeby... Wydaje mi sie, ze 1500 + rowerek 5-6 razy w tygodniu + czasami cwiczenia powinny pomoc... Jak myslicie?

Zmykam juz. Pozdrawiam cieplutko.

Ps. Czy ktos moze wie, gdzie zapodziala sie wiosna???

[/img]

1500 kcal....idealnie,na dodatek widze że sporo ćwiczysz więc bezproblemowo schudniesz co do solarki to zrób sobie dzień przerwy między wizytami (minimalnie)...wypijaj zawsze litr wody przed,i litr po (mniej więcej tyle się traci podczas 10minutowego seansu) no i nigdy nie chodz w trakcie okresu bo możesz zasłabnąć... Buziaki

Glam, dzieki za mile slowa!!! :P

Do Twoich rad sie na pewno zastosuje, wiec w takim razie kolejny "seans" na solarium dopiero w piatek... Dziekuje za pomoc w tej kwestii - jestem "zielona" w tym temacie.

Musze wypiekniec przed powrotem mojego mezczyzny...

1500 kalorii to i tak sporo poniżej twojego zapotrzebowania, więc na pewno schudniesz, tylko trochę wolniej

Agusiu, dziekuje! Poprawia mi sie humor, gdy tak piszecie, bo wczoraj juz zaczelam watpic, czy dobrze to wszystko sobie zaplanowalam...

A dzisiaj waga pokazala 53 kg!!! :P :P :P :P :P
Wszystko zmierza w dobrym kierunku, czuje sie jeszcze bardziej zmotywowana.

Milego dnia!

Witaj lili213!

Miło mi bardzo, że do mnie zajrzałaś, a ja wpadam POGRATULOWAĆ! Kolejny kilogram uciekł w siną dal super! A limit 1500 kcal to świetny wybór :P
Ale Ty chyba i tak już przy takiej wadze musisz wyglądać bardzo,bardzo szczupło

Pozdrawiam!

Lileńko, cieszę się że już jest Cię mniej . Gorąco pozdrawiam. Tylko nie zniknij!!