-
dla mnie te wyniki są póki co tylko marzeniem,ale powiedz mi czy się różni pomiar brzucha od talii...? Tzn. w jakich miejscach go dokładnie wykonujesz?
-
Talia w najszczuplejszym miejscu, czyli ok. 4 cm nad pepkiem
a brzuch 5,5 cm poniżej pepka, później są jeszcze biodra
-
Monic - to jak się nie możesz powstrzymać, to tych płatków nie kupuj, ja też muszę przestać. Pocieszam się, że to i tak lepsze niż słodycze, a jakieś przyjemności jedzonkowe muszę mieć i koniec
A gruszki jem ostatnio często, pyszne są.
Kazetka - już czytałam Pięknie było, brawo!!!
Carrrisma - witaj!
Nie, nie liczyłam kalorii, staram się tego unikać - kiedyś przez liczenie kalorii doprowadziłam się niemal do obsesji, to nie dla mnie. Dziś to jedzonko może rzeczywiście kaloryczne, ale... Kotlety - no, pewnie mógł być tylko jeden. Gulasz mojej własnej roboty, chyba nie jakiś przesadnie kaloryczny. Banany tuczące? Raz na jakiś czas, w ciągu dnia - nie sądzę. A kolacja za duża, wiem. Cóż, ja się staram nie popadać w skrajności, nie chcę się katować. Cały dzień byłam w ruchu, potem aerobic, liczę, że trochę spaliłam.
Dzięki za komentarz. Na pewno masz rację, powinnam bardziej uważać.
Pestka - ja też mierzę talię w najwęższym miejscu, a brzuch poniżej pępka, na tej tzw. oponce.
-
Aerobic zaliczony wymęczyłam się strasznie, nie wiem, czemu tak mnie to wykańcza - dawniej tak nie miałam. Może dlatego, że teraz też biegam? Nie wiem. Jutro też idę, a potem dopiero za tydzień
Po basenie od razu mam więcej energii, wzięłam się nawet za naukę włoskiego i mam zamiar uczyć się systematycznie, do tej pory nie miałam jakoś zapału
-
Pewnie, ze jak sie duzo ćwiczy to trzeba więcej jeść....przecież nie jesteśmy robotami
U mnie licho z ćwiczeniami a ciałko przydałoby się umięśnić i ujędrnić trochę
wkońcu już nie długo będzie ciepełko i trzeba bedzie wystawić je na światło dzienne
Dziasiaj mam zaplanowane zakupy, chociaż nie czuje się najlepiej
A co u Ciebie
-
hehe pamietam ze na aqua aerobiku fajnie mi sie plywala, nie czulam zadnego zmeczenia albo za to po aerobiku bolaly mnie wszystkie miesniee ;] hihi fajne uczucie
a w jakiej cenie u Ciebie jest?
u mnie za 15 zl i 20 zl
ale ciezko sie tam dostac bo jest duzo chetnych ;(
-
Kfiatuszku - czemu nie czujesz się najlepiej? Co się dzieje?
Ja dziś planuję pójść zaraz załatwić kilka spraw - bank, biblioteka, drobne zakupy. Potem praca do wieczora, a wieczorem basen, dziś mają iść ze mną dwie koleżanki - zobaczymy.
Na ujędrnienie każdy sport dobry - widzę to po sobie!
Monic - ja czuję straszne zmęczenie w trakcie i nie wiem czemu. Gdy chodziłam jesienią, aż tak ciężko nie było. Ledwo żyję.
Płacę 12 zł w karnecie, jednorazowe wejście 14 zł. a chętnych też jest u nas dużo.
-
moze przemeczenie wiosenne..
zreszta nie znams ie zbytnio na tym.
ojj to masz troszke taniej ale fajniutko
zabierz mnie na aqua hhihi
-
Monic, no to przyjeżdżaj, nie masz tak daleko... Ja do domku rodzinnego jadę przez Kielce
-
lili
udanego wtoreczku - i dziekuje za oddolkowywanie u mnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki