lilusiu - usmiechnij sie
i bardzo milejzabawy
nie daj sie dolkowi - naprzekor wszystkiemu baw sie rewelacja
buziolki
lilusiu - usmiechnij sie
i bardzo milejzabawy
nie daj sie dolkowi - naprzekor wszystkiemu baw sie rewelacja
buziolki
"W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Dziś dzień dietkowo niezły. Oczywiście kolacja za duża , w tym 3 rurki waflowe (zaplanowane), ale nie było tragicznie. I do tego godzina na rowerku + 150 skoków na skakance
Odkryłam wreszcie sposób na przyrządzanie rybki. Nie mam na razie piekarnika, więc nie mogłam upiec, smażonej nie chciałam, zresztą i tak mi nie wychodziłam. Wczoraj zrobiłam sobie filet z mintaja w mikrofali i tak sie zachęciłam, że dziś zjadłam kolejne 1.5 fileta - duszonego na patelni, z warzywami... Mmmm... Pychotka! Na pewno teraz będę eksperymentować i jadać więcej rybek
Jutro wesele, więc nie będzie mnie przez większość weekendu. co do sukienek, to nie zdecydowałam i... biorę ze sobą 4 Zdecyduję w ostatniej chwili
Dziś dzień pracowity, nawet trochę poprasowałam... Góra czekająca na praoswanie minimalnie się zmniejszyła...
Rybki są zdroweJa najczęściej piekę niestety na patelni i odsączam potem w ręcznik, bo jakoś za gotowanymi to nie przepadam
A co do 4 sukienek to nieźle, ja chyba nawet nie mam tyle w szafie
Dymka - dziś było minimalnie lepiej, dziękuję. Choć jeszcze nic się nie wyjaśniło, więc ogólnie dalej się dołuję i denerwuję... Oby wszystko było dobrze!
Marta - rybkę na patelni możesz dusić, nie musisz smażyć
Na weselu nikogo nie znamy, mój A. zna tylko Pannę Młodą :P Ale ja mam zamiar dużo pić, jeść i tańczyć
Majussiu - no, chciałabym się jutro wyszaleć...
Liluś - jedz, pij i baw się
A ja nadal trzymam kciuki :*
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
Najwspanialszy zespół świata, jak dla mnie - kto zgadnie jaki? Tylko proszę nie oszukiwać!
hmmm....
na pewno nie jest to U2...
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
U2 są prawie na równi z nimi, ale jednak na miejscu nr 2
Magrolku - trzymaj kciuki mocno. I dziękuję ogromnie - Ty wiesz za co.
Już wiem!!!!!!!!
To Ci, co grali/śpiewali ten boski kawałek o ścianie (murze?)
Co nas nie zabije...
Tak było:
A teraz z wyznaczoną górną granicą 77kg dbam o nowe życie rozwijające się we mnie
13tc - 64,6kg
a to jest ten zespół co gosc ma wielkie usta?????
milego dnia Lil
Zakładki