Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Najmaluszku,
ja też mam mały przestuj wagi z tendencją zwyżkową. Przyjdzie wiosna, słonko zaświeci i wszystkoie dostaniemy trochę optymizmy i wszystko od razu szybciej i łatwiej nam pójdzie.
damy radę i tego lata będziemy piękniutkie.

Piękna to Twoja Kreta, powiało optymizmem. Śliczni i cudownie. Na pewno sobie odpoczniecie i będziecię się cudnie bawić.

Emilko musimy się jakoś trzymać...najgorzej to przetrwać ten okre gdy waga stoi w miejscu... bo gdy spada to jest motywacja a tak to..ale już niedługo wiosna mimo, że właśnie u mnie za oknem sypie śnieg

Wkra ja właśnie chyba też tak długo na wakacjach nie byłam całe 14 dni...za ten czas można chyba odpoczać taką mam nadzieję

Anusia jak chcę rzeźbić ciałko ale też chcę jeszcze zrucić te 2 kilogramki...bo wiem, że jeszcze to nie jest tak jak bym chciała wyglądać...jednak dupsko jeszcze jest...ale powoli u mnie to bardzo idzie dlaego troszkę tracę ochotę do tego odchudzania zwłaszcza gdy sypie śnieg tak jak dziś ale właśnie pokonuję jogurcik bo nic innego nie miałam w lodówie i dobrze

Zakładając że akcja Asi kończy się w sobotę zostało nam jeszcze 3 dni ...wow...szybko minęło a wydawało się wiecznością ciekawa jestem która z nas najwięcej zrzuciła...napewno będą jakieś rekordzistki

Najmaluszku, a planujecie jakieś zwiedzanie, łażenie po dziwnych miejscach czy wolicie odpoczynek bierny? My z mężem się nigdy nie możemy dogadać w tym temacie bo ja bym conajmniej połowę czasu chciała spędzić na zwiedzaniu, szukaniu ciekawych miejsc i w ogóle działaniu, a on najchętniej by się przemieszczał po małym terenie, odpoczywał i zrobił 1 czy 2 wypady w najbardziej 'wartościowe' miejsca

U mnie śniegu co prawda nie ma, ale za oknem ciemno, szaro i brzydko. Dziś to nawet nie żałuję, że nie mogę wyjść.

Anuś takie oczy zrobiłam jak zobaczyłam te zdjęcia... cudni... jejku na pewno podroż poślubna bedzie dla was niezapomniana , ja już czakam na relację , ale na pewno będzie bosko... ummmm... super !

Kochana ściskam Cię strasznie mocno i mam nadzieje, że w sobotę się poznamy !!

Najmaluszku ale sie rozmarzyłam jak zobaczyłam Krete miejsce dosłownie cudne i idealne na podróż poslubną tylko pozazdrościc oczywiscie w pozytywnym tego słowa znaczeniu
ania

Hej hej!
Aniu może my też skusimy się na taką podróż? A może się tam nawet spotkamy??
Zastawiamy się nad jakimś wyjazdem ale nie mamy pojęcia gdzie... Jedziecie tam czy lecicie? Jakieś szczegóły?
Buziaki
A

Aniu widoki z hotelu przepiękne........Aż Ci po cichu zazdroszczę...........Ale liczę , że opowiesz nam , jak pięknie jest na Krecie.............
U mnie też dzisiaj sypie i jest jest wyjątkowo ponuro.............Trzymam za słowo Panią Pogodynkę, która wczoraj mówiła , że wiosna idzie bardzo powoli , ale już na stałe..............Już się nie mogę doczekać wioosennego słoneczka i pieknie kwitnących drzew.............
Aniu do zobaczenia w sobotę
Buziaczki :P :P
P.S. I pamiętaj w razie jakichkolwiek kłopotów z dojazdem lub parkowaniem, dzwoń...........

[b]
Nie będę ukrywać troszkę sie obżarłam...ech na koniec akcji dałam plamę głupia jestem 55 wciąż sie oddala


Zosieńko my lubimy zwiedzać...Kreta wydaje się miejsce idealnym na wypoczywanie bierne ale juz akupiłam przewodnik i wiem, że nie będziemy sie nudzić...można tam wypozyczyc sobie samochodzik i jezdzic na własną rękę...zwiedzać, szukać ciekawych miejsc...będzie fajnie i napewno czynnie nie biernie choc może kilka dni wyleżę się na plaży bo i tego mi trzeba zwłaszcza teraz dużo o tym myślę gdy za oknem taka zima

Asiu Ty też napewno pojedziesz na jakieś fajne wakacje...polecam Egipt i rejs po Nilu a w sobotę mam nadzieję ze dam sobie radę ale jakby co to twój numerek na komórę mam już zapisany...dziękuję za pomoc...mam nadzieję że poznam was bez problemu

Aga na Kretę lecimy samolotem...podróż trwa około 2,5 godzinki więc dla takich osób jak ja co nie lubią samolotu to jest extra Lecimy z biura Grecos, możesz sobie zaglądnąć na ich stronę [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , nasz hotel to Marmin Bay, wybraliśmy ten bo został wyremontowany w zeszłym roku i bardzo ładnie się prezentuje, mamy zamiar tez zwiedzać, raczej wbierzemy sie na wszystkie mozliwe wycieczki, planujemy tez płynąć promem do Aten

Pad mam nadzieję, że będzie fajnie...ja tak po cichu sobie myślę, że może o jakiegoś dzidziusia postaramy sie w tej kreteńskiej scenerii...ale to cicho sza...

Martuś ja tez liczę na sobotnie spotkanie z Tobą więc kuruj się kochana !!!

Najmaluszku, widzę, że tu już bójne plany na tę podróż poślubną. I dobrze! Z chęcią poczytam o wrażeniach i w ogóle

Po prostu od razu robi mi się cieplej gdy tak sobie ogladam przewodnik...rozmyślam...planuję...od razu czuję wiosnę bo juz naprawdę serdecznie mam dość tej zimy...już mnie to bardzo męczy

Właśnie się zastanawiam kiedy trzeba zacząć rozdawać zaproszenia na ślub...