-
Aniu gdzie jesteś ? Mam nadzieję, że wszystko w porządku u Ciebie , a tylko brak czasu nie pozwala Ci pobuszować na forum. Ćwiczenia doszły, więc już dziś zafunduję sobię całą serię , czyli 5 ósemek.
Pozdrawiam i przesyłam buziaczki
-
Najmaluszku,
pozdrawiam serdecznie
-
Najmaluszku pozdrawiam serdecznie
Jak ida przygotowanie przedślubne??Co teraz załatwiacie???A dietak idzie Ci super
-
Aniu witaj
zostawiam Ci goraco pozdrowionka i życze miłego dnia
no i jak tam sie czujesz.. Anuś jeszcze m-c i Twój ślub... jejku jak to zleciało!
gorąco Cię pozdraiwiam i podziwiam za zeszlotygodniowy jadłospis.. choć tez sugeruje, ze jednak dobijaj do tysiaczka Anus! za malutko wręcz jesz.. chętnie oddałabym Ci trochę moich kcal..
buziaczki
-
Ania, gdzie się podziałaś??? Jak Ci idzie? Wszystkie tu ładnie trzymamy za Ciebie kciuki!
A ja chciałam się zameldować, że teraz już na 100% będe na spotkaniu Wczoraj udało nam się zarezerwować hostel, z widokiem na Zamek . Tak więc całą sobotę będe w Krakowie. Tak się cieszę
Buziaki!
Miłego dzionka!
-
Najmaluszku pozdrawiam serdecznie i czekam na jakieś wieści od Ciebie.
-
Jestem jestem...nie się nie stało
Nie było mnie wczoraj bo miałam urwanie głowy, w pracy, potem jeszcze jedno zaproszenie zawieźć i tak wróciłam do domu o 23 i miałam dość, do łózia i spać...
Byłam wykończona bo zaaplikowałam sobie wczoraj 2 godziny ćeiczeń...najpierw power step – czyli godzina szalonego stepowania w tempie extremalnie szybkim a potem godzina jogi fit Pisałam już kiedyś na temat tej jogi, że też daje nizły wycisk bo to takie małe akrobacje
Tak więc nic dziwnego, że byłam wykończona...
Teraz tez mam sporo pracy więc postaram się odpisać wam wszystkim wieczorkiem albo później...
Buziale.
-
WITAJ ANIU.
CO SŁYCHAĆ
ŻYCZĘ SAMYCH PRZYJEMNOŚCI W DIETKOWANIU.
-
Internet mi coś szwankuje dlatego mało jestem na forum...miałam nadzieję, że wieczorkiem posiedzę z wami a tu klops...ale może uda mi się napisać choć tego posta
Dzisiejszy dzień bardzo ładny dietkowo...wszystko jak należy
A teraz opowieść
Tak więc wczoraj przeżyłam chwile grozy ...nie było mi do śmiechu....poszłam sobie na aerobik i jak zwykle zaparkowałam niedaleko klubu fitness...miałam zostac na 1 godzinę ale przyszła koleżanka więc zostałam tez na joge fitness....była godzina coś koło 21.30 jak wyszłyśmy z klubu i postanowiłam podwieźc Madzię do domu...idziemy do mojego samochodu a ja się patrzę auta nie ma!!! Tam gdzie zaparkowałam samochodu nie ma...myslałam że zemdleję...mówię do Madzi że ukradli mi auto...oczywiście madzia z niedowierzaniem spojrzała na mnie, była pewna, że żartuję...a ja ja już wiedziałam, że samochodu po prostu nie ma...rozpłakałam się strasznie...dostałam spazmów...myślałam, że zwymiotuję...biedna madzia nie wiedziała jak mnie pocieszać...zadzwoniłam po Jarka...później do mamy...wszyscy w szoku...już sobie wyobraziłam jak będę musiała spłacać kredyt za samochód, który mi ukradli...z płaczem zadzwoniłam na policję...policjant nie dowierzał...pyta się gdzie, jak o której...ale mówi, że najpierw musi sprawdzić czy czasem mojego samochodu po prostu nie odholowano...i okazało się, że tak...mój samochód odholowała straż miejska ponieważ ktoś zadzwonił, że mój samochód blokuje chodnik...jakis złośliwy pieszy....boże doznałam takiej ulgi...nawet gdy policjant powiedział mi że będzie mnie to kosztowało 300 złoty to i tak się cieszyłam...byłam pewna, że mojego auta już na oczy nie zobaczę...Potam przyjechał Jarek i jeździliśmy w nocy załatwiać żeby mi auto oddali...oczywiście kosztowało to sporo ale na szczęście go odzyskałam...
Nie wyobrażacie sobie jaki przeżyłam stres...to był koszmar...dowiedziałam się też od jednego pana, że pewnie gdyby to nie był czas przedpapieski to załozyliby mi tylko blokadę ale że przyjeżdża Papież to właśnie tak to się skończyło...nie wiem co ma piernik do wiatraka...Dobrze jednak, że tak to się skończyło!!!
-
Spojrzałam właśnie na mój wykresik...
Czy tam jest napisane, że do ślubu został równy miesiąc? O kurcze...zaczynam się chyba denerwować
Dziewczynki idę spać, jutro z pracy napewno poodpisuję wam i zaglądnę do was na dłużej
Buziaki.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki