Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

KATASTROFA!!!!!!!!!!!!
jak się wali to wszystko na raz............

Nie byłam wczoraj na aerobiku a dziś od godziny 6 siedzę juz przy kompie

Jak się wyrobię z wszystkim to będzie cud.
A oto co się stało - wiecie już że pracuje w firmie poligraficznej mojej siostry. I ostatnio robiliśmy dla dużej firmy katalog targowy. I co się okazało?Katalog pięknie juz wydrukowany, my zadowoleni że bardzo ładnie nam wyszedł a tu wczoraj dzwoni pan z tej firmy i mówi że jest zrozpaczony bo w katalogu są błedy .............k.... myslałam że zemdleje Okazało sie że coś się spieprzyło przy robieniu kliszy do katalogu i 3 kartki są do wymiany. A to nie takie proste. Bo to jest 1000 kataogów. Więc teraz cały weekend bedziemy siedziec i rozszywać 1000 katalogów żeby można było włozyć ponownie wydrukowane poprawne strony. A może sie okazać że i tak nnie uda się spasować ich i katalog bedzie krzywy eneralnie katastrofa. Strata na około 4000 zł a dla nas to niestety dużo

Na domiar złego mamy tyle innej roboty że nie wiem jak z wszystkim zdążymy. Pełna zamówień , ludzie czekaja a my beziemy się bawić teraz z katalogiem.

Przepraszam, że was zanudzam ale naprawde jest to dla mnie cięzka sprawa i jak przec to przejdziemy to bedę szczęsliwa. Bo oczywiście Pan z tej firmy jest maksymalnie wkurwiony a to jest nasz duzy klient

No i tak. Z aerobiku nici bo nie w głowie mi było brykanie tylko ostrro zabrałam sie wczoraj do pracy .

Ale dietkowo spoko bo nie miałam ochoty na jedzenie. KŁAMSTWO. Ochote miałam straszną ale sie opanowałam bo wczoraj był taki dzień że jakbym uległa to by znaczylo że nie umiem dietkować i nadal zajadam stres.

A było:
* 2 grzanki z chlebka 3 ziarna Shulstad z serkiem zółtym i pomidorkiem oraz serkiem ostrowia +kawka

* nektarynka

* fasolka szparagowa + 2 paluszki rybne

* jogurt jogobella

Generalnie niewiele.

Dziewczynki jak tylko znajde czas to was poodwiedzam słonka.

Hej najmaluszku!

Uf, z pracą moją to jest tak, że dużo jej jest, ale pieniądze śmieszne, no i po godzinkach niestety charytatywnie zostaje
ale na aerobik idę, na niemiecki za to nie; zdenerwowała mnie pani jak się chciałąm dowiedzieć o parę szczegółów, wydała rozkazów i nakazów parę;
że nie wolno rezygnować, bo umowy są podpisane
ja nic nie podpisywałam, nikt się mnie nawet nie spytał, że potwierdzam, to co im kierowniczka powiedziałą, a poza tym nie lubię jak mi się każe coś robić
nie ide i już

oj ja tu tak o sobie, a Ty masz takie problemy1
Trzyma j się, będzie dobrze.
Ja trzymam kciuki!

i o dietce pamiętaj
a do ćwiczeń wrócisz jak ten młyn się skończy

Hej Anusia!! jej, to ty pewnie teraz sie meczysz z tymi katalogami! Kurcze, jak pech to pech!!! Ale widzisz..tam na koncu tunelu jest zielone swiatelko...wiec idz idz pomalu...kroczek po kroczku...i dojdziesz do konca!!
A ja ci przesylam duzo sily i pozytywnych mysli!
Buziaki tez.

Czesc kochana, widze ze Cię ładnie urzadzili
W weekend w pracy siedziec i wyciskac z siebie siodme poty to niezbyt fajna perspektywa

Mam nadzieje, ze katalogi wyszły miodzio i ze Twoj pot i krwawica nie pojda na marne

Trzymaj sie cieplutko kochana , wielki cmokas

Wpadam do siebie tylko na chwilke. Dziewczyny no cóż weekend był pracowity a poniedziałek zaczyna się jeszcze bardziej pracowicie No cóż przemilcze ten temat...
pózniej napisze jak waga bo dzis ważenie.

Aniu, dasz rade!!! Kiedys w koncu musisz odpoczac! Czy udalo wam sie skonczyc te katalogi???
Buziaki

Aniu....żcyze Ci jak najmniej pracowitego poniedziałku
i zeby waga Cię dzisiaj bardzo miło zaskoczyła

Hej Najmaluszku!

Trzymaj się i nie poddawaj. Szczególnie dietowo

Dziewczyny dziękuję za wsparcie.
Ja wciąż dużo parcuję. Ale wpadłam tylko na chwikę pochwalić się tym że waga okazała się łaskawa. W sumie pokazała 61 ale myślę że jest gdiześ tak 61,2 61,3 i tak też wpisuję na moim wykresiku.

Cieszę się choć przez ta prace nie bardzo mam czas myslec o moim sukcesiku malutkim

Milasku nie poddałam się. Walczę . Jak widzisz narazie dietka OK. Pozdrawiam.

Efci4 waga bardzo miło mnie zaskoczyła Nie spodziewałam się. Warto jednak nie ważyć się codziennie A poniedziałek jak najbardziej pracowity Caluski.

Magdalenkasz sprawa katalogów potrwa jeszcze conajmniej do czwartku bo dopiero się drukują poprawione strony i w czwartek będziemy je składać. Ale jestem dobrej myśli.Dziękuję ci słonko za pamięć

Wracam do pracy.

Duza buźka

Witaj Aneczko

GRATULACJE cieszę się spadkiem wagi razem z Tobą

Aniu mam nadzieję, ze w pracce będzie tylko lepiej, przykro mi z powodu problemów!

Słonko życzę Ci choć troszkę czasu dla siebie... odpoczynku i ruszanka dużo mam nadzieję, ze w tym tygodniu uda Ci się iść na aerobik! buziaczki