Strona 17 z 696 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #161
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Hej Najmaluszku!

    zuch z Ciebie Dziewczyna!
    ja nie wiem, czy w takiej sytuacji byłabym w stanie opszeć się czekoladzie.
    dobrze, że znalazłaś inny sposób na poprawienie sobie humoru

    a na aerobik to ja pójdę, zrezygnuję z nauki niemieckiego, a pójdę;
    poza tym robotem to ja nie jestem i pożyć też mi się nalezy

    pozdrawiam i wracam do pracy (to tak a propos tego, ze pożyć mi się nalezy)

  2. #162
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Oj najmaluszku

    Ssie mnie nadal ( byłam po obiedzie wtedy juz) wypiłam kubusia i morze wody z cytryna

    Mam nadzieje ze ten głod pozwoli mi zasnac, jestem straaaasznie spiaca

    Jak Twoj dzien dietka cwiczenia samopoczucie
    Pamietaj jeszcze tylko 22 a własciwie 21 dni

    Śpij dobrze kochana, kolorowych snów

  3. #163
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Hej Anuszku-Najmaluszku!!!
    Bardzo grzeczna dziewczynka z ciebie, zes tej czekolady nie ruszyla! Daj glowke, to poglaskam i ucaluje
    A co do kibelkowania i przemiany materii, to tez mam nieraz ten problem..biore blonnik w nadziei, ze to pomaga...ale w sumie mysle, ze to troche wina tych wszystich diet i rozregulowanej przemiany materii...
    Anus, zycze mniej stresow w pracy i udanego dietkowania...tak u progu weekendu!



  4. #164
    haro jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-05-2005
    Posty
    47

    Domyślnie

    Aniu miłego dzisiejszego dnia skarbie
    Ale ty masz siłę woli.....

    To ja idę spać.....

  5. #165
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    WItaj Aneczko

    wpadam z piątkowymi pozdrowionkami
    Słonko trzymaj się dzielnie a dziś pięknie skacz na aerobiku

    Ja mojego leniucha planuję w końcu rozruszac, bo te 50 brzuszków to nic.. dlatego od poniedziałku funduję sobie więcej cwiczonek kurcze, bo brzuszysko tak urosło

    Aneczko buziaczki miłego dnia!!



  6. #166
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj najmaluszku
    bardzo cieszę się, że odwiedziłaś nasz wspólny z Agusią wątek

    zapraszam częsciej
    przyznam że ja tez jeszcze nie zdązyłam przeczytać całego twojego wątku ale nadrobie to jak najszybciej

    wczoraj byłam caly dzień w Krakwoie wiec nawet nie wchdoziłam na dietkę ale dzis już sobie poczytam

    a na razie życze Ci miłego piąteczku



  7. #167
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie



    Witam u siebie

    Efci4 byłaś w moim miasteczku Jak fajnie. Pozdtawiam cię serdecznie a takze twoja współforumowiczkę

    Anikas 9 dziękuję za odwiedzinki 50 brzuszków to i tak lepiej niż nic. A po za tym małymi kroczkami do celu. PAMIĘTAj!!!!!A od poniedziałku napewno ruszysz do boju. Tylko nie przesadź


    Haro jak miło że do mnie wpadłaś. Muszę cię w końcu odwiedzić A silna wole to mam tylko czasami ......niestety



    Magdalenko błonnik to może dobry pomysł. Kupuje się go w aptece??Bo ja taka ciemnna masa jestem i nie wiem Pozdrawiam serdecznie kochana.



    Gotka samopoczucie OK. Ale dla mnie pazdziernik to nie koniec walki. To dopiero początek. Jak dojde do 58 to chciałabym przez jakieś miesiąc może półtotra utrzymać te wagę a potem znowu kolejne 3 kilo. Bo mi się marzy 55 Życzę Ci udanego dnia. Bez ssania w żołądku



    Milasku dużo pracy masz. Ale i pewnie dużo kaski Ale na aerobik znajdź czas bo to doda ci sił. A po za tym dobrze mówisz na robota to Ty nie wyglądasz





    A u mnie dziś umiarkowanie Udało mi się jeszcze nie wejść na wagę ........ale czy wytrzymam cały dzień???? Kto wie

    Wczorajsza spowiedź:
    Jogurt z ziarnami zbóż Bakoma +kawka z mlekiem

    * ryż+ pierś z kurczaka w sosie chińskim +pomidor +ogóras kiszony

    * nektarynka

    * 2 gałki sorbetu z owocami

    Tak tak wczoraj był sorbet. Poszłam z mamusia na zakupy no i wstąpiłyśmy do kawiarenki. Maja tam chyba z 50 smaków lodów no i sorbety. Więc jako że moja maminka też postanowiła się odchudzać zamiast lodów wziełyśmy sorbet. Chyba w porzadku nie?CCiekawe ile taki sorbet ma kalorii??Ktoś może wie???

    Do domciu wróciłam późno koło 20.30 a mój J. już czekał na mnie bardzo zniecierpliwiony. No i zaproponował mi delicje. Złośliwiec jeden on naprawdę nie lubi jak ja się odchudzam. Ale dzielnie odmówiła No więc sam zjadł cała paczkę

    Nie biegałam , nie brzuszkowałam.

    Ale dziś AEROBIK. Mam nadzieje że na niego zdąże.

    Wracam do pracki.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #168
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniu

    Widzę , że dietka coraz ładniej Ci idzie , więc i efekty od razu będą. Tylko obiecaj , że z wejściem na wagę poczekasz do poiedziałku. Obiecujesz?
    Wiesz ja też marzę o 55 kilogramach ( a tak po cichu , skrycie to o 52, ale taka wagę to miałam chyba z 12 lat temu). Zakładam , że uda mi się schudnąć do sylwestra do 55............Może wyznaczymy sobie od października nowe wspólne cele, bo razem jest o wiele łatwiej. No ale na razie walczymy o 60 , a potem się zobaczy.
    Mój K. też ciągle podjada przy mnie czekoladę i ptasie mleczko. Czasami mie to nie rusza, a czasami bardzo drażni , no i potem powód do kłótni gotowy. On niestety nie rozumie odchudzających się , bo nigdy nie miał z wagą i jedzeniem kłopotów.
    Aniu życzę miłego weekendu
    Buziaczki

  9. #169
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Oj Dziewczynki a jak mnie czasem drażni jedzenie przy mnie słodkości..
    wtedy jest źle zarówno gdy odmówię i złość we mnie narasta.. samoistnie to wychodzi i potem też gotowa jestem do zaczepek...
    źle gdy się skuszę... bo wyrzuty sumienia się pojawiają..

    trudne jest życie dietkowiczów..


    Aneczko - dziękuję za życzenia kochana jesteś
    nie przesadzę z ćwiczeniami hehe, bo jestem znany leń.. ale zamierzam troszkę więcej się ruszać i znów podjąć się tego aerobiku z kasety.. co to mi się tak plączą nogi i ręce hehe..

    buziaczki

  10. #170
    Gotka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    12-10-2004
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    429

    Domyślnie

    Najmaluszku

    To oczywiste kochana, ze na pazdzierniku sie nie skonczy tylko wiesz, ja nie pamietam kiedy wazyłam mniej niz 60 wiec taki cel do pazdziernika mnie jka najbardziej usatysfakcjonuje a 55 kg tez mi sie marzy mhhmmm

    Ani mi sie waz wazyc wytrzymaj kochana , o tyle bedziesz lzejsza i bardziej zadowolona z rezultatu wagowego zwłaszcza ze dzis aerobic to napewno instruktorka da Ci popalic

    Trzymaj sie kochana , a dietka jak widze pieknie CI idzie - cmokas

Strona 17 z 696 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 517 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •