Witaj Aniu
Miłego weekendu życzę
Co to słychać u Ciebie...
całuski Asia
Witaj Aniu
Miłego weekendu życzę
Co to słychać u Ciebie...
całuski Asia
A gdzie się podział nasz maluszek????
Buziaki Skarbie, miłej niedzielki!!
Jestem Jestem
Długo mnie nie było, z różnych względow
Dziekuje wam ze pamietacie o mnie.
Marti dziekuje słonko za odwiedziny. Rzeczywiscie mam zaległosci na forum.ale juz sie poprawiam
Haro buzka i zucze rowniez udanej super slonecznej spedzonej z rodzinka niedzielki
Aniffka wiem ze takie glodówki sa beeeeeeeee ale czasem wydaje mi sie ze dobrze mi to zrobi. A o czerwonej herbatce słyszałam juz duzo razy ale raz piłam i dla mnie to jest straszny syf -( Chyba jednak trzeba bedzie sie przekonac do tego dziadostwa ....
Asia0606 o jejku jak mi przed Toba głupio. Ja jutro nie ma bata nie wchodze na wage ;-( Bo mogłabym dostac zawału. Domyslasz sie dlaczego??? Znów mnie dopadło jedzenie. Szkoda gadac. Nawet nie chce mi sie o tym pisac bo jestem beznadziejna. Nic mnie nie usparawiedliwia Asia ratuj czemu znów dałam sie ponieśc??
Jutro napewno się nie waże , nie chce sobie psuc humoru. A 5 na poczatku pazdziernika chyba nie zobacze.
To tyle . Jestem beznadziejna ..............
Pa patki
Fujjjjjjjjjj właśnie popijam czerwoną herbatę. O boże co za świństwo a ten zapach. Odrzuca mnie na kilometr. Ale postaram się być dzielna i wypić cały kubek.
Dziewczyny czy wam to smakuje??
Maluszku,
A cóż Ty za nastrój? Ty beznadziejna? O NIEEEEE!
Pamiętaj: DOPÓKI WALCZYSZ, JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ.
To cytat z Twojego podpisu Jesteś wspaniałą kobietką, więc nie marudzić mi tu!
A co do czerwonej herbatki - faktycznie, zwykle smierdzi jak bagno. Ale ja piję od kilku lat herbatkę tej samej firmy - to czerwona herbatka o smaku cytrynowym firmy Vitax. Jest przepyszna, a po bagiennym smaku i zapachu nie ma śladu. O, tutaj jest zdjęcie pudełka - to ta pierwsza duża herbata od prawej strony w górnym rzędzie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nio i maluszku, bierzemy się w garść!
Trzymam kciuki i przesyłam energetyczne buziaki!
Anita
Jak dobrze że poniedziałek :- ) Myślicie jakas durna cieszy sie z poniedziałku. Ale właśnie dziś cieszę się że jest poniedziałek bo znów dzielnie ruszam do boju.
Dziewczyny moja spowiedź będzie szokująca:
* od czwartku JADŁAM a nawet ŻARŁAM
* słodkie głównie
* RUCHU ZERO no oprócz sprzątania i pakowania książek
*Stan ducha DÓŁ - jadłam i myślałam cały czas po co jem
Nie wiem w sumie czemu tak mnie napadło ale no cóż żadna nowość dla mnie. Moje odchudzanie zawsze wiązało się wi pewnie będzie się wiązać z takimi dniami załamki i jedzenia wszystkiego co wpadnie mi w ręce
Gotka, asia ja 5 narazie napewno nie zobacze. NIE MA SZANS. Będzie mi głupio bo wy napewno to osiagniecie.
No cóż. Byłam głupia i teraz muszę za to odpokutować.
Aniffka właśnie popijam czerwona herbatke. Cierpie bardzo , bo jak pisałam odrzuca mnie na sama mysl. Musze spróbować tej herbatki cytrynowej, może mi zasmakuje.
Dziewczęta musze kończyć. Wracać do pracy.
Dziś jadę do biura turystycznego wybrać wycieczkę.
Jak już będę miała wykupioną to od razu wam napisze gdzie się wybieram
Całuje mocno.
No czesc Kochana
Dziekuje za słowa otuchy w chwilach mojego nie tylko dietkowego doła
No tak, ładnie nas załatwiłas Ja Ci teraz powinnam przytoczys słowka, które mi napisałas w moim pamietniku
Najmaluszku KAZDY MA TAKIE CHWILE i co? i nic! Ja strasznie zarłam, teraz jest 2 dzien okresu wiec sobie wyobraz jaki mam apetyt i jak wygladam I ja pewnie nie zobacze 5 z przodu, no i co? nie na poczatku pazdziernika to w połowie bedzie 59
Sam za siebie mowi Twoj opis" DOPÓKI WALCZYSZ JESTES ZWYCIEZCA"
Wiec kochana walczymy o 5 z przodu, a nie wazne kiedy sie pojawi, wazne ze kiedys bedzie
Całuje Cie mocno, mocno Głowka do góry
Witaj Maluszku..
Aneczko droga, dziś jest poniedziałek.. zapominamy szybciutko o minionych 4 dzionkach.. wracamy na dietkowe szlaki z uśmiechem i radością..
U mnie też Aniu weekend nie był za dietkowy.. ale dziś już mam nadzieję, ze będzie dobrze i co najważniejsze BEZ SŁODKOŚCI stawiam sobie na razie cel 5 dni (to będzie trudne 5 dni bo te dni idą wielkim krokami.. )... mam nadzieję, ze wytrwam... wtedy w sobotę bez wyrzutów sumieniam zjem torcika mojej Mamusi na jej 50 urodzinki a w poniedziałek pełna ufności zacznę SB I fazę
Aneczko dietkuj Słonko i nie jedz tego paskudztwa czyli chipsów i słodyczy!! jestem z Tobą bardzo.. buziaczki
Anus! Zycze przerwania niedietkowego ciagu ( napewno ci sie uda!) i wyboru super wycieczki! Jestem bardzo ciekawa, co wybierzesz!
I wpadne po moim urlopiku!
Buziaki
No najwyższy czas zaglądnąć do siebie.
Dziś umieram z bólu. Przyjechała ciotka i strasznie daje mi w kość. Miałam dziś isć na aerobik ale chyba nie dam rady. Brzuch bardzo mnie boli
A teraz wiadomość !!
Dziewczęta 1 pazdziernika jedziemy z J. na wakacje. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na rejs po Nilu. Czyli taka wycieczka objazdowa. Dużo zwiedzania a my właśnie takie wakacje lubimy najbardziej. Kurcze strasznie sie ciesze. Co prawda musiałam na te okazje naruszyć moje konto oszczędnościowe ale przecież raz się żyje iw iem ze będzie super. Taka przynajmnije mam nadzieje.
Lecimy 1.10 co prawda na 1 tydzień ale na wiecej nas nie stac. A po za tym nie mogłam wziac wiecej urlopu.
Kurcze bardzo sie ciesze ale wiem ze z dietka bedzie ciezko. Choć może sie uda bo ponoc trzeba tam uważać na jedzonko wiec moze nic nie bede jeść
A dziś jednak się zważyłam.
No i nie jest tak źle. Myslaam że po tych szaleństwach będzie znacznie gorzej.
Jest 61,5 No cóż waga rośnie.
Dziewczyny wracam do ppracy.
Dziekuje wam wszystkim za odwiedzinki.
Zakładki