Strona 245 z 696 PierwszyPierwszy ... 145 195 235 243 244 245 246 247 255 295 345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,441 do 2,450 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #2441
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Pierwszy dzień akcji idealny Było w 100% idealnie

    Jedzenie w graniach 900 kcal...troszkę za mało ale dziś nadrobię spokojnie...zawsze gdy zaczynam akcje to ;pierwszy dzień nie mogę dojść do 1000...

    a było tak:
    kawa biała x 3

    Activia do picia

    miseczka kremu brokułowego

    sałatka z pomidora i ogórka

    serek piątnica

    nektarynka

    Ćwiczenia były czyli 1h aerobiku...karnet kupiony na 3 razy w tygodniu...narazie wybrałam takie lightowe zajęcia bo po 3 miesięcznej przerwie czułam że straciłam całkowicie kondycję Ale bardzo się cieszę że byłam wczoraj poskakać...

    Piciowo też w porzo...1,5L wody a do tego herbatki i kawki..
    No a na koniec smarowanko...wcieraniu balsamiku antycellulitowego

    Zakupiłam wczoraj metra ale i tak wciąż się zastanawiam gdzie się mierzyć... Wiem głupia jestem
    No ale prawda jest chyba okrutna


    05 września

    biust: 88
    pod biustem: 74
    pas na wyskokości pępka : 78
    uda: 59
    łydka: 39
    ręka: 28

    i tak to się ma


    Martusia no nie wiem gdzie Ty jestes pasztecik, z której strony Zaraz lecę poczytac jak Ci minął 1 wszy dzień akcji Zdjęcia wyślę!!!

    Anamat dzięki za odwiedzinki

    Agentka pomiary? Patrz wyżej

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  2. #2442
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Aniu,
    mam nadzieję, ze już tak do końca akcji CI zostanie

  3. #2443
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    najmaluszku - pogratulować
    te akcje asi, przynoszą rezultaty hm...może i ja wytrwam...bo wczoraj też jakoś mi się udało...ale to dlatego że byłam wyjątkowo zaganiana...mojemu D. wycinali migdałki
    pozdrawiam
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  4. #2444
    agentka81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    A biodra??

  5. #2445
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najmaluszku dziękuję za spotkanie......................Mam nadzieję, że na następne nie będzie trzeba długo czekać.........................
    Widzę, że już pierwszego dnia akcji ostro wzięłaś się do ćwiczeń................Ja pewnie jutro po dzisiejszym aerobiku poczuję wszystkie mięśnie.......................Kurcze wystraczy nie ćwiczyć 2,3 tygodnie i już mięśnie takie zastane...................
    Aniu mam nadzieję, że następne 6 tygodni ( to wcale nie tak dużo ) uda nam się wytrwać bez wpadek i zakończyć z satysfakcjonującym rezultatem..................
    Pozdrawiam
    Asia

  6. #2446
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najmaluszku, dopiero dzis,a le wpadam z podziekowaniami za mile spotkanko u Psotki no i serdeczne i wielkie dzieki za transport ... do Psotki no i do domku ... Dziekuje bardzo :* Szkoda, ze nie moglas byc z nami w niedziele, ale dokladnie rozumiem i mam nadzieje, ze niebawem sie spotkamy na jakiejs herbatce i pogaduszkach Pozdrawiam serdecznie i buziaki przesylam ZIOMALKU

  7. #2447
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    hej Anusia

    choć nie mogę odżałować, ze nie udało nam się spotkać w Krakowie, to jednak rozumiem wszystko i licze, ze jeszcze to nadrobimy
    ogladałam foteczki ze spotkania u Psotulki to prawie czułam się jakbym z Wami była.. bo leząc na Rusinowej Polanie, i idąć górskim szlakiem myslami byłam z Wami
    Dzis juz jestem w domu, z rana przyjechalismy.. ale serduchem w Krakowie i górach... bardzo udany urlopik za mną... ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy..
    za to wracam na dietkę.. czas najwyższy, szczególnie, ze czuję ze dam radę.. ze chcę podjąć tę walkę na nowo.. ze postaram się tym razem Asinej akcji nie zawalic...
    Aniu miłego dnia Ci zycze i bardzo pozdrawiam buziaczki! dzieki za smski

  8. #2448
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, początek akcji wzorowy! Niech już tak zostanie A kondycję nadrobisz. Mięśnie wiotczeją ale zmniejszają się powoli więc jak je rozciągniesz to szybko wrócisz do formy!

  9. #2449
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Miałam i mam tak dużo pracy, że ledwo patrzę na oczy...dziś pracuję od 7.15 a jest godzina 19.30 a ja nadal haruję...musiałam wziąć pracę do domu i teraz dalej siedże przy kompie...jednym słowem mam dość...chciałabym żeby ta moja siostra-szefowa już urodziła bo umrę z przemęczenia...tyle pracy, że masakra...
    Jedyny plus tej sytuacji, że nie jem...nie mam kiedy...nie mam czasu myśleć o jedzeniu...nie ciągnie mnie do jedzenia...ale to tyle plusów...wszystko inne to minusy tej sytuacji więc nie obraziłabym się gdyby moja mała siostrzenica postanowiła już powitać ten nasz piękny świat...

    Wobec powyższego jedzenie OK....picie też około 1,3L wody mineralnej...kilka kaw!!!! A teraz herbaty..i napewno płynów do nocy będzie jeszcze dużo....ostatni posiłek godzina 19.00...ćwiczeń dziś brak ale nadal wszystko w normie


    Spowiedź:
    bułeczka góralska, 2 plastry wieprzowej szynki Sokołów light...POLECAM!!!Pomidor

    Activia do picia

    Miseczka pomidorowej z grzankami czosnkowymi

    2 pomidory, serek homogenizowany 0%

    kilka śliwek


    Zosieńko mam taka nadzieję nadrobić kondycję...bo byyło juz nieźle a teraz znów jestem słabeusz


    Anusia ja równiez bardzo żałuję, że tak wyszło i się nie spotkałyśmy...gdyby nie jeden telefon od teściowej to byłabym z Wami wtedy na Rynku...ale niestety...już dawno u niej nie byliśmy więc nie mogłam odmówić...
    Anusia wiem, że spędziłaś fantastyczne chwile a teraz bierzesz się ostro za siebie...mamy akcję Asi która napewno będzie nas mobilizowac na maxa...czego Tobie i sobie życzę


    Motylisek nie ma sprawy...skoro byłam autkiem i mogłam was podwieźć to jaki problem...
    Mieszkamy w tym samym mieście więc niechaj nasze spotkania będą częstsze... Buźka.


    Asieńko masz rację...wystarczy 3 tygodnie bez ćwiczeń a juz organizm przestawia się na inneh tory...ale szybko to nadrobimy Dziękuję Ci za twoja akcję bo wierzę, że to będzie dla mnie dobra mobilizacja i że nie zawalę tym razem....Cieszę się za każdym razem gdy się spotykamy więc też mam nadzieję, że będziemy widywać się częściej

    Agentka masz rację zapomniałam o biodrach Upsssssssssss

    Korni wytrwasz!!!To zależy tylko od Ciebie...skoro bardzo chcesz to musi się udać...

    Emilko narazie jest super

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #2450
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Najmaluszku pozdrawiam cieplutko

    Widziałam u Anamat fotki ze spotkanka-i...jeszcze bardziej żałuję,że mnie tam nie było Masz ładną,nową fryzurke

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •