-
Cześć Aniu
Umówiłam się wstępnie z Usiakiem na spotkanie w dniach 6-8 października w Krakowie ( najlepiej w cukierence Wentzla ) Co Ty na to ? Wiem , że jesteś bardzo dzielna ostatnio ! No i do celu masz blisko , pewnie go osiągniesz w akcji Asi . Masz już plany na późniejsze etapy ?
( Tu późniejsza zmiana : Przed chwilą popatrzyłam na Twoj ticker , to już wiem , że masz 3,8 kg do celu , a coś tak pamiętałam , że to jest 2 kg . )
Wszystkie interesujące cukierenki mam już spisane . Pozwiedzam , bardzo się z tego cieszę . Równowagę w spalaniu tego postanowiłam zapewnić sobie z góry .
Jak dobrze pójdzie to przyjedzie Justynka z Olkusza
W niedzielę o 17.48 mam pociąg do Łodzi .
Pozdrawiam
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
WITAJ KOCHANIE
DZIEKUJE ZA ZDJECIA SA SLICZNE POZWOLE SOBIE NA ICH POKAZANIE W DIETCE -MALEGO CZYLI ABIEGO I SIEBIE Z PANEM ROMANEM.MYSLE ,ZE TO DOBRY POMYSL Z TYM SPOTKANIEM U MNIE NA KONIEC AKCJI ASI. NIE WIEM JAK INNE DZIEWCZYNY CZY TO ZAAKCEPTUJA! [b]JESTESCIE TAKIMI PROMYCZKAMI OBECNIE W MOIM ZYCIU [/b]
POZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZYCZE SUKCESU W OSIAGANIU CELU
-
Aniu
pozdrawiam na cały tydzień i zyczę samych takich udanych dni jak wczoraj
Pozdrawiam
***
Grażyna
p.s. myślę o wybraniu się do Krakowa jak będzie Dagmara
-
Maluszku, przestań myśleć o 6W jako o czymś bardzo nudnym bo wtedy z pewnością nie wytrwasz! Potraktuj to jako czas na niemyślenie, licz sobie każde powtórzenie i przytrzymanie, a czas minie bez problemu! A jak ci idzie w ogóle? Robisz przerwy między ćwiczeniami? Które ci idą łatwiej, a które ciężej?
No i gratuluję pięknego dnia!
-
Aniu widzę , że za Tobą prawdziwie udany ćwiczeniowo i dietkowo dzień.................... Po weekendowych szaleństwach na pewno nie ma już śladu.......................
Aniu cieszę się, że pomimo nawału pracy i problemów udaje Ci się dzielnie dietkować...............
Co do Szóstki, to może i jest nudna ( szczególnie pod koniec ), ale zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję , jak dotrwasz do końca............ No i jaki brzuszek będzie piękny...................
Życzę miłego dnia
-
Pozdrawiam :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Pozdrawiam
Wszystko opisałam u siebie.
-
I mamy wtorkowy wieczór...a za mną znów dzień na 5+
Dietka była pierwsza klasa...około 1050 kcal...tak wyliczył mój dietkowy dzienniczek
Ostatni posiłek zjedzony przed dentystą czyli koło 17...płynów około 2L w tym 1L wody...
Dziś zakończyłam szczęsliwie leczenie kanałowe...ufffff....moja radośc nie ma granic...mam spokój na jakiś czas...zapłaciłam trochę i znów do końca miesiąca mam niewiele kasy ale cieszę się, że ząb już zdrowy...
Po dentyście był step...i to grupa zaawnasowana...takie układy, że głowa boli...instruktor Łukasz daje tyle czadu, że nie ma osoby która by się nie spociła...pot się lał strumieniami Momentami byłam pogubiona ale szybko starałam się dołączać do grupy bo kroki w sumie nie takie trudne tylko to tempo
Po stepie mimo zmęczenie i to cholernego zrobiłam 10 dzień 6W...jak zwykle było trudno...jutro mam robić po 10 powtórzeń...nie wyobrażam sobie tego
Było balsamikowanie i czuje się super
Dagmarko na spotkanie oczywiście jestem chętna Ale miejsce wybrałaś...ja wtedy będe jeszcze w akcji więc najwyżej napiję się tylko kawki albo dobrego soczku Jak będzie bliżej spotkania to umówimy się konkretnie.
Psotka cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają...widziałam je u Ciebie A na spotkanie dziewczyny napewno będa chętne Co by miały nie być Buźka.
Grażynko byłoby super gdybyś przyjechała...może zabierzesz ze sobą Asię? Pozdrawiam.
Zosieńko wiem wiem nie mogętak myśleć o 6W jak o złu koniecznym bo nie zrobię jej do końca. Przerw nie robię. Ale pewnie zacznę gdy powtórzeń będzie więcej. O dziwo najbardziej nie lubię ćwiczenia 1 i 2 giego...lubię 3,4,5 a ostatnie jest dośc trudne. A u Ciebie jak?
Asieńko za mną kolejny ładny dzień więc radość jest, mimo tych innych spraw...6W bardzo chciałabym zrobic do końca...Tobię się udało i naprawdę podziwiam cię za to Wiem, że sie da potrzeba tylko dużo silnej woli Narazie ją mam zobaczymy co będzie dalej.
Anamat cudny kotek Skąd wiesz, ze uwielbiam kotki Również pozdrawiam.
Agentka zaraz poczytam. Pozdrowionka
-
WITAJ MALUSZKU
SUPER CI IDZIE JA PRZECZYTALAM WIELE MADROSCI U GRAZYNY ! BARDZO BYM CHCIALA CZYTAJAC I LICZAC CHUDNAC
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] POZDRAWIAMY
-
Maluszku, dla mnie pierwsze 4 są najprostsze. 5 już też idzie dość dobre ale ostatnie - masakra! A ile czasu zajmuje ci całość bo mi jakieś 15-22 minuty? Ja wczoraj już robiłam 10 powtórzeń i bardzo to odczułam. Dało się jednak przeżyć.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki