Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

najmaluszku w chwilach zwątpienia wskocze na twoj wątek i popatrze na suwaczek i poczytam bardzo ladnie piszesz o swych zmaganiach pozdrawiam milej nocki

JAK MYSLISZ UDA NAM SIE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Dzień zaczęłam tradycyjnie od wody z octem jabłkowym...nie należy to do największych przyjemności ale:

"Ocet jabłkowy jest nie tylko dodatkiem smakowym, ale także naturalnym lekiem. Lekarze, nie tylko homeopaci, rekomendują go jako naturalny środek o korzystnym działaniu, głównie ze względu na dużą zawartość potasu, wapnia, fosforu i sodu. W occie jabłkowym jest około 20 najważniejszych substancji mineralnych i mikroelementów, a także kwasy octowy, mlekowy i cytrynowy, cenne substancje balastowe, cały szereg fermentów i aminokwasów.

Główną rolę w powrocie organizmu do zdrowia odgrywa tu składnik octu jabłkowego pektyna. Jest to substancja balastowa, poprawiająca procesy trawienia i pełniąca szereg pożytecznych funkcji w organizmie: obniża poziom cholesterolu we krwi, poprawia stan naczyń krwionośnych, zapobiega miażdżycy, nadciśnieniu itp.

Ocet jabłkowy zawiera także witaminę E , uważaną za jeden z najsilniejszych przeciwutleniaczy, neutralizujących szkodliwe działania wolnych rodników, które mogą być przyczyną przedwczesnego starzenia się , zaburzeń systemu immunologicznego, chorób sercowo-naczyniowych, zaćmy i chorób onkologicznych.

Ocet z jabłek jest ważny dla systemu nerwowego i układu krążenia. Dermatolodzy utrzymują, że ma właściwości przeciwalergiczne. Nierozcieńczony, stosowany bezpośrednio na skórę, leczy dolegliwości skórne. Używany do płukania włosów zapobiega ich wypadaniu.

W wielu potrawach ocet jabłkowy używany jest jako dodatek do sałatek i dań mięsnych. Przyspiesza trawienie, pobudza wydzielanie soków żołądkowych i syntezę enzymów trawiennych, usuwa złogi i pomaga rozszczepiać tłuszcze, a w rezultacie przyczynia się do obniżenie wagi.

Z pozbyciem się zbędnych kilogramów boryka się aż 40% ludzi. Większość z nich próbuje odchudzać się za pomocą cudownych diet czy głodówek. Ich efekty niestety nie są długotrwałe, gdyż w większości przypadków kończą się tzw. efektem jo-jo, który w znaczący sposób destrukcyjnie wpływa na psychikę osoby otyłej. W takich sytuacjach warto skorzystać z naturalnych, znanych od lat metod wspomagających odchudzanie, które powodują utratę zbędnych kilogramów bez stosowania drastycznych diet.

Właściwości lecznicze tej przyprawy odkryto już w starożytnym Egipcie. Kleopatra zażywała rozcieńczony wodą ocet jabłkowy po każdej obfitej uczcie kulinarnej, dzięki czemu słynęła ze wspaniałej figury i dobrego zdrowia.

Osoby z nadwagą pragnące przeprowadzić kurację octową powinny go pić trzy razy dziennie ( po dwie łyżki octu na pół szklanki przegotowanej wody): na czczo, przed obiadem i przed snem. Trzeba przy tym ograniczyć spożycie soli. Kuracja trwa długo, gdyż spalanie tłuszczu odbywa się powoli, za to bez szkody dla zdrowia.

Nie wszyscy jednak mogą stosować ocet jabłkowy w czystej postaci (osoby z problemami żołądkowymi). W aptekach jest wiele dostępnych preparatów mających w swoim składzie ocet jabłkowy, który nie oddziałuje już negatywnie na żołądek."

Potem 2 paróweczki sojowe, pomidorek i kilkanaścia oliwek

Teraz popijam już drugą herbatke i dobrze mi...po wczorajszych ćwiczeniach bola mnie nogi i brzuch..
.

Psotka ja nie mam wątpliwości, że sie uda

Sylwia zapraszam jak najczęściej

dzięki najmaluszku... :P pewnie ,że bede zaglądać ...o widzisz chociażby o tym jabłkowym occie nie wiedzialam że wloski można płukac zawsze cosik sie dowiaduje na forum ..... :P hm..piszesz parowki sojowe..dobre to to? bo brzmi ...hm :P u nas tj w Bydgoszczy dzisiej jest pieknie sloneczko świeci ,niebo błękitne rano padało i byl silny wiatr ale teraz cud miod malina pogoda oczywiście od razu humorek mi sie poprawil bo ...@wielkimi krokami nadchodzi wiec i ja mam humor nietegi a tu prosze troszke sloneczka i ........pozdrawiam środowo milego popołudnia trzymam kciuki za 3 i nadchodzący 4 dzień dietki
*****************************
pozdrawiam*

Aniu - cieszę się, że tak ładnie idzie Ci dietkowanie Mam nadzieję, że sie zapatrzę i też mi ładnie będzie teraz szło

O spotkaniu odpisałam Ci u mnie, niestety nie bardzo mogę
A jak długo to spotkanko ma potrwać? Tzn. o której Ty planujesz mniej-wiecej powrót? Bo zaczyna się o 11 - tak?

Buziaki
udanego dzionka (nie tylko dietkowo)
Ula

PS. Faktycznie masz kochanego męża - z tym bukietem to tak miło

Witaj Aniu

Widzę, że 3 dzień dietki ładnie mija, więc oby tak dalej............... Ja mam dziś jeden z cięższych dni, kiedy cały czas chce się jeść............ Może to wpływ wczorajszego głoda albo połowy cyklu..............
Ja od paru dni śladem Korni piję rano wodę z cytryną............... Cierpkie w smaku, ale da się wypić.................. A nuż coś pomoże, bo napewno nie zaszkodzi..........
Życzę miłego popołudnia
Buziaki

ANIU SUPER NAM IDZIE.
MAM NADZIEJĘ ŻE NIE ZALICZYMY WPADKI NA ODWYKU JA JEDYNIE ZROBIĘ SOBIE ODROBINĘ ODSTĘPSTWA W NIEDZIELE NA CHRZCINACH WNUKA.
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.O OCCIE JABŁKOWYM SUPOER ARTYKÓŁ. JA PIJĘ CO DZIEŃ GO.

serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję że powrót do dietki będzie udany i nie będzie "na siłę"

Dziś pracowity dzień...jeszcze jestem w pracy...musiałam odwołać korki a szkoda bo wpadłoby 40 zeta...i miło by było bo korek fajny

Dietka spoko...nie mam czasu myśleć o tym, że jestem głodna, że mi źle bo inni mogą a ja nie Więc jest OK...gorzej gdy będę miała dzień wolny wtedy napewno trudno będzie dietkować...

Zastanawiam się czy jeszcze coś dzisiaj zjem? I nie wiem o której wyjdę z biura a późno nie chcę jeść...Dostałm płytki od Anusi więc poćwiczę w domku Jutro idę na pierwszy zabieg...kupiłam też na internecie 14 dniową kurację Lipocure Vichy więc dziś sobie zrobię Tylko kiedy ja stąd wyjdę


Dum narazie powrót udany i nie "na siłę' Zobaczymy co będzie w weekend...

Halinko cieszę się, że Tobie też idzie dobrzeChrzciny wnuka musisz poświętować więc kawałek ciasta musisz zjeść Miłego wieczory Ci życzę...

Asia 3 dzień na diecie za mną i zaliczony chyba na 5...byłam dziś bardzo zajęta więc i myślenie o jedzeniu mi nie doskwierało....Ty popijasz wodę z cytryna a ja z octem Mój mąż czasm patrzy na mnie jak na wariatkę


Uleńko szkoda, że nie możesz jechać na spotkanie Nie wiem jeszcze o której się zaczyna ale ja chcę być jak najdłużej bo zawsze am niedosyt po takim spotkaniu...Ale chętnie spotkam się z Tobą w Krakowie...bardzo chętnie...musze Cię troszkę zdopingować do diety

Sylwia kciuki pomogły bo 3 dzień zaliczony Parówki sojowe mnie smakują ale moja mama uważa, , że to świństwo...sprobuj...może zasmakujesz...ja kupuję firmy Polsoja...ocet jablkowy stosuję od kilku dni...trochę się meczę bo smakuje dośc ostro ale zobaczymy jakie będą rezultaty...Pozdrawiam.

Wrociłam do domku bardzo późno...moja siostra miała dziś imieniny więc jeszcze chciałam chwilę z nią i dziećmi zostać...oczywiście kusiła mnie lodami ale nie dałam się Twarda byłam...Wróciłam do domu bardzo zmęczona...musiałam coś zjeść...padło na 2 plasterki szynki fitness, pomidora i odrobiny tuńczyka z zielonym groszkiem...Przeglądnęłam tylko płytki od Anikasa ale nie miałam siły ćwiczyć...natomiast szóstkę zrobiłam Uważam, że dzień udany bo dietka ma być przyjemnością a nie męczarnią więc cieszę się, że zjadłam coś wieczorem bo inaczej nie mogłabym zasnąć...

Jutro muszę wyjechac z domu najpóźniej o 7 bo mam kilka spraw do załatwienia oczywiscie służbowych...na sprawy prywatne ostatnio nie mam czasu...ale nie narzekam