Strona 276 z 696 PierwszyPierwszy ... 176 226 266 274 275 276 277 278 286 326 376 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,751 do 2,760 z 6957

Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

  1. #2751
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Aniu ciesze sie,ze dobrze sie bawiłaś

    Będa moze jakieś foteczki

  2. #2752
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Luneczko dzieki, że do mnie wpadłaś...wybawiłam się oj tak Foteczki mam słabe bo aparat miałam słaby więc właściwie nie robiłam zdjęć...

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #2753
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Do spotkania z dzewiczynami czyli za około 2 tygodnie muszę stracić 2 kilo...Wykonalne...jak najbardziej...

    Od jutra zarządzam:
    ZERO SŁODKIEGO!!!

    PIECZYWO MAX. 2 razy w tygodniu!!!

    RUCH - wtorek napewno basen, do końca października ćwiczenia w domu!!!

    OGRANICZENIE KALORII DO 1000!!!


    Musi TAK BYĆ!!!i BĘDZiE!!!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  4. #2754
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najmaluszku Strasznie sie ciesze ze sie wybawilas z mezem Fotki mam nadzieje zobaczyc tak czy siak No i mam nadzieje ze do soboty schudniemy obie choc troszku i ze bedziemy szczuplejsze na spotkaniu forumkowym No to zaczynamy 2 tygodnie to duzo czasu, damy rade

  5. #2755
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Aga wybawiłam się i bardzo się z tego cieszę ponieważ gdy ja byłam na weselu moja przyjaciółka organizowała imprezę urodzinową...z przyczyn oczywistych nie mogłam przyjść dlatego dobrze, że chociaż dobrze się bawiłam Motylisek musimy się wspierać, ja proszę żebyś jak tylko będę mieć ochotę na coś zakazanego dała mi kopniaka...

    Postanowiłam, że za każdy grzeszek...mam nadzieję, że ich nie będzie robię karne 300 brzuszków oczywiście fitness

    Teraz jem drugie śniadanie w postaci kawy Czyli raczej piję...dziś dzień obniżonej kaloryczności więc nie ma wyjścia...póki co na śniadanie było Danio lekki czyli o obniżonej zawartości kalorii

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #2756
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    ANIU SUPER ŻE ZACZYNASZ NA NOWO WALCZYĆ JA JUŻ
    TEŻ MAM POSTANOWIONE OD DZIŚ.
    MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.

  7. #2757
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu widzę, że jesteś pełna optymizmu i energii.............. Jeszcze trochę i mi się zacznie udzielać.....................
    Ja jednank nie zaczynam konkretnej diety, bo nie jestem jeszcze gotowa.......................
    Aniu zaplanuj sobie całą sobotę na nasze spotkanie, bo ciągle czuję niedosyt po spotkaniach z Tobą..........................
    No i zabierz koniecznie Motyliska i Usiaka........................
    Z tego co czytam, to wszystkie potrzebujemy nowej motywacji, a spotkanie jest najlepszym sposobem , żeby doładować dietetyczne akumulatory.
    Miłego dnia
    Buziaczki

  8. #2758
    Awatar Korni
    Korni jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-11-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    134

    Domyślnie

    aniu, super że ci się imprezka udała na pewno spaliłaś z milion kalorii

    do twoich postanowień proponuję dołączyć jeszcze zero kofeiny, bo spowalnia metabolizm da się wytrzymać

    buziaczki
    4-11-2013 I dzień I fazy dukana
    9-11-2013 I dzień II faza dukana
    tędy do mnie

  9. #2759
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Korni bez kofeiny nie ma szans...takie wyrzeczenie nie dla mnie Za dużo pracuję by móc pozowlić sobie na luksus nie picia kawy Kiedyś próbowałam ale w niedługim czasie przekonałam się, że nic z tego...Póki co ograniczam się do 2 dziennie...to i tak duży sukces dla mnie, naprawdę...

    Asia ostatnio miałam kilka takich sytuacji, które uświadomiły mi, że tyję...że nie jest dobrze, że znów waga idzie w górę a winna jestem tylko i wyłącznie ja sama...Znów ciuchy zaczęły cisnąć, znów patrząć w lustro czułam się nie dobrze...chcę coś zmienić, chcę zmienić siebie na zawsze...nie chcę już nigdy być grubaskiem...na ślub musiałam ubrac czarną sukienkę , musiałam a nie koniecznie chciałam...czułam się w niej dobrze ale miałam poczucie, że coś się dzieje niedobrego skoro muszę rezygnować z kostiumu tylko dlatego, że przytyłam...Stanęłam przed lustrem i znów zobaczyłam siebie grubą...dlatego dietkuję dzielnie...czuję głód jak nie wiem...jutro pewnie będzie jeszcze gorzej ale się nie poddam.

    Halinko razem łatwiej...walczymy dzielnie bo da się żyć bez słodkiego...naprawdę da się

    Juz jestem po obiasku...moja sieta to oczywiście M Ż dlatego pozwoliłam sobie na makaron ze zrazikiem i buraczkami...myślę, że dość dobry wybór Na koncie i tak mam mało kalorii więc jest dobrze

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  10. #2760
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Maluszku, trzymam kciuki i za dietę i za ćwiczenia. No i namawiam do szóstki, warto!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •