Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Aneczko nie zapomniałam o Tobie, buziaki, miłego dnia!!!

Marti zrobiłaś mi przemiłą niespodziankę Dziękuję, że do mnie wpadłaś...czyżbyś w domku miała już neta? Strasznie jestem ciekawa co u Ciebie słychać? Jak na studiach?Co w pracy? Jak dietka i ćwiczonka? Może jakiegoś maila skrobniesz?

Wróciłam już z zabiegów...
Było fajnie choć za wczesna pora jak dla mnie...Dziś miałam Elektrolipolizę i Drenaż limpfatyczny...

Pani mówiła mi też o całej serii masek jakie ma, i peelingów...babka w gabinecie obok własnie leżała pod taką jedną maską na cellulit...strasznie ładnie to pachniało...a jak mi dała powąchać maski czekoladowej to myślałam, że mi ślina zaraz pocieknie...mniam mniam...Może zdecyduję się kiedyś na taką maskę ale póki co cena mnie przeraża...

Teraz już jestem w pracy Piję kawę bo MUSZĘ!!!Ale wiem, że nie powinnam i jem pomarańczę...

A propos kawy to znalazłam:

DZIAŁANIE KAWY
Kawa podana rano stawia na nogi, kończąca obiad poprawia trawienie. Kawa jest źródłem energii, kofeina jest szybko wchłaniana przez organizm, poprawia koncentrację umysłu, rozjaśnia pamięć. Po jej wypiciu czujemy komfort pełnej energetycznej sprawności.

Więc może jednak te 2 kawy dziennie mogę wypić

Życzę udanego weekendu

Pzdr

Aniu kawka jest bardzo zdrowa dla osób takich jak ja czyli z bardzo niskim ciśnieniem ... skro piszesz, że jej bardzo potrzebujesz to pewnie też jesteś posiadaczką takiego ... av tak wszstkiego sobie nie bedziemy odmawiać przecież . Buziaki kochanie i do zobaczenia w sobotę !

JEDNA KAWA WYSTARCZY
CZY JA CIE POZNAM 4
ZYCZE UDANEJ NIEDZIELI.

Wczoraj zakończyłam pracę bardzo późno...miałam iść na imprezę Hallowen z przebraniami i nic z tego nie wyszło Wróicłam do domu bardzo zmęczona...na dodatek Jarek miał okropny humor więc pożarłam się z nim i już na nic nie miałam ochoty tylko na ciasto I tak też się stało...wpierniczyłam tyle ciastek, że głowa boli Dno totalne...potem zasnęłam przed TV i jak się obudziłam to ledwo doszłam do łóżka...wzięło mnie tak na wymioty, że hej...i wtedy się rozpłakałam...pomyślałam sobie co ja robię z tym moim organizmem...co ja robię ze swoim zdrowiem...przecież takie opychanie się po 6 dniach ścisłej diety to zabójstwo dla organizmu...przepraszam, że zawaliłam...

Dziś rano Jarek miał nie leszpy humor więc znów mała kłótnia ale ja postanowiłam, że zamiast zjeść ciacho poćwiczę...i tak zrobiłam...30 min z płytką od Anikas Chcę mieć takie ciało...Tu skłon w stronę Asi Mnie też ta płytka bardzo się podoba i zamierzam jeszcze popołudniu wypróbować Chcę mieć takie pośladki
Po ćwiczeniach z Tamilee zrobiłam 150 brzuszków fitness...Potem prysznic i wcieranie Lipocure . Teraz planuję wypić herbatkę i chyba muszę zabrać się trochę za sprzątanie oczywiście pod warunkiem, że mąż odkurzy bo jeśli nie to ja się stąd nie ruszam, nie będę wszystkiego robić za niego O NIE

Psotka dlaczego miałabyś mnie nie poznać? Ty myślisz, że będę szczuplejsza???Raczej na odwrót

Marti ja też mam niskie ciśnienie więc kawa jest dla mnie lekarstwem...tylko za dużo kawy jest niezdrowe bo zatrzymuje wodę w organizmie podobno

Agentka wracasz na dietę czy nie do cholery Bo Cię siłą zmuszę w sobotę

Aniu piszesz ,że waga idzie w góre pomimo tego,ze mało jesz.Może właśnie tu tkwi przyczyna Może za mało jesz kalorii i dlatego organizm tak reaguje?Przemyśl to

Buziaki i głowa do góry

Luneczko muszę to przemyśleć ale czyż to nie jakiś paradoks, że mało jem a waga rośnie????Czesem nie rozumiem tego odchudzania...

Posprzątane...mąż odkurzył, pomył naczynia ja zmyłam podłogi, wstawiłam pranie i teraz trezba powiesić...

Jedziemy na obiad do mamy...

Za mną 1 mandarynka i pół grejpfruta...zapas kalorii jest