Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Halinko modlę się za Roksankę ... Bardzo mi smutno ... bardzo ... Trzymajcie się ...tk mi Was żal ale te złe doświadczenie niedługo się skończą i Rokanka będzie zdrową uśmiechniętą dziewczynką ...


Jedziemy na 22 do kina ... Od męża dostałam różę ...

Ale zamiast na fut burning musiałam jechać na kawkę z przyjaciółką ... nie chciałam żeby była sama w tym dniu ...ma poważne kłopoty w związku ... a dziś przecież te cholerme Walentynki więc jeszcze większego doła dostała Starałam się ją pocieszyć ...

SPOKOJNEJ NOCY.
WYBACZ NA WIĘCEJ MNIE NIE STAĆ.

Miłego seansu w kinie, ale na taką późną godzinę to ja bym nie mogła iść, terapia nie pozwala

No tak, w taki dzień, jak dzisiaj, to tylko zakochanym "dobrze", zawiedzionym, rozczarowanym, porzuconym to raczej nie walentynkowo jest

Jesteś Aniu świetną przyjaciółką! zrezygnowałaś z własnych przyjemności, aby być z Nią!
:P

Pozdrawiam walentynkowo. Przesyłam całusy
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
BUKIET O ROMANA.....HIHI. KUPILAM NA WALENTYNKI SOBIE SPODNICE WRESZCIE POKAZE NOGI....NOGI

Film moge polecić z czystym sumieniem ... bardzo fajne francuskie kino ... Absolutnie to nie była banalna komedia romantyczna w stylu Dlaczego Nie brrrrrrrrrr ... Naprawdę dobre kino ... Dla mie to był bardziej film o poszukiwaniu własnej drogi w życiu i ambicjach ... o szukaniu łatwego życia za cenę wyrzutów sumienia ... Polecam naprawdę A ja byłam cała w skowronkach bo nie musiałam czytac wszystkich napisów tylko słuchamłam, słuchałam i rozumiałam znów zachciało mi się doszkalać mój francuski ... Uwielbiam ten język No i Audrey Tautou jest rewelacyjna ... Bardzo lubię tę aktorkę .... Ma w sobie to coś

Wróciliśmy po północy ... Nie wiedziałam, że w Walentynki tyle osób do kina chodzi ... pełniutkie kino ... Ja miałam ubaw gdy czekaliśmy na seans bo obserwowałam laski wyubierane ne tę okazję jak się patrzy ... Królowały oczywiście mini spódniczki ledwo zakrywające pupę ... jedna dziewczyna przegięła bo miała ciut dłuższą kurtkę i zastanawialiśmy się z Jarkiem czy ona tą spódniczkę wogóle ma czy czasem nie zapomniała Swoją drogą wyglądało to strasznie ... Ale wiecie co pocieszający jest fakt, że laski mają coraz mniej kompleksów ... chude, grubue ... nieważne ... nogi muszą być pokazane Rewia mody na całego ... a obok tych lasek śliniący się faceci Ubaw po pachy


Psotka to się Roman postarał ... Miłość znów zakwitła??? Spódniczke powiadasz ... Wow ...Nogi masz boskie więc pokazuj!!!


Dorfa dziękuję ... Już po Walentynkach ale za to znów święto bo Tłusty Czwartek

Kasia nie mogłam posąpić inaczej choć wiedziałam, że wiążę się to z tym, że nie poćwiczę ... Bo potem seans z mężem więc nie było kiedy ... Ale Moja kochana Agnisia mnie potrzebowała ... A ja ją bardzo kocham Dałam jej walentynkowego pierniczka ale miałam łzy w oczach ... Jednak licze na to, że wczoraj mimo wszytsko spędziła ze swoich chłopakiem miły wieczór ... Dziś idziemy razem na fit więc się dowiem ... Ale przykro mi bo ostatnio jest w kiepskim stanie ... mówi, że gdyby miała gdzie to by się wyprowadziła ... Sytuacja nieciekawa ...

Halinko rozumiem, że nie masz ochoty na forum ... TRzymam bardzo mocno kciuki !!![/img]

Ania, to wieczór w kinie w pełni udany!

Miłego dnia :P

Urwanie kapelusza dziś mam
Ale od rana dobry humor bo waga dziś rano pokazała 57,6 Hurraaaa ...

Pączkowy szał na szczęście tylko troszkę ogarnął firmę ... ale gdzie nie pojadę tam częstują ... powiedzcie ileż można

Przyznam się. że przed chwilką zjadłam 1 i to wybierałam z tej partii najmniejszych
Tak więc na koncie mam tylko śniadanko, obiad w postaci kaszy gryczanej i zraza i tego pąka Spoko...ciesze się, że go zjadłam ... przynajmniej nie będę cały dzień chodzić jak zdjęta z krzyża, że inni mogą a ja nie

Na forum coś pusto czy mi się wydaje ..,
Na 18.00 idę na step Hurrraaa!!!

Jak dzisiaj zapytałam panią w sklepie, czy jest chałka (dla męża, bardzo lubi), to spojrzała na mnie z politowaniem i z lekką pogardą w głosie powiedziała: "oczywiście, że nie ma! przecież dzisiaj tylko pączki!"

Myślałam, że się przewrócę, jak to usłyszałam

No tak, dzisiaj cała Polska odżywia się tylko pączkami, a ci co ich nie jadają, niech spadają na drzewo

Jakiś obłęd

Miłego stepowania Aniu

Buziaki Aniu

Zjadlam tylko jednego pączka z cukrem pudrem -smaka zaspokoiłam i tak jak Ty nie chodziłam przynajmniej jak z krzyżą zdjeta