Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

ANIU U NAS NA SZCZĘŚCIE NIE PADA TAK JAK U CIEBIE.
WCZORAJ NIE POKUSIŁAM SIĘ ANI NA JEDNEGO , ALE I TAK DALEJ WAGA SZWANKUJE I POKAZUJE TYLE ILE WIECZÓR TYLE RANO.MUSZE TO PRZETRZYMAĆ.
WYDAJE MI SIĘ ŻE MÓJ ORGANIZM NIE WIE CO MU DAM I CZEKA. JEDNAK SŁODYCZY NIE DOSTANIE NARAZIE BO TAKIE MAM POSTANOWIENIE.
TY JUZ MASZ JAK NA SUWACZKU A MNIE STANĘŁO NA 62 KG I TAK STOI.
WKURZAM SIĘ TROSZKIE BO NAPRAWDĘ NIC NIE GRZESZĘ ZRESZTĄ ZAWSZE PISZĘ UCZCIWIE.MUSZĘ BYĆ CIERPLIWA ROBIĆ SWOJE I CZEKAĆ.
MIŁEGO PIĄTECZKU.

hej,

Wracam na drogę dietkową. Bede nie często tutaj ponieważ w dalszym ciągu mam ograniczony dostęp do netu. Trzymaj się mocno i trzymaj znowu za mnie kciuki.

Postanowienie 9 kilo mniej do sierpnia.

pzdr

Ja tylko na moment ...

idziemy na koncert ...
Nie poćwiczyłam Nie było kiedy ...

Buźka.

Wspaniałego weekendu życze

Hej Aniu

ja tez wczoraj nie pocwiczyłam.. ale to z braku juz sił.. wyeksploatował mnie ostatni tydzień... ale trochę to odespałam i tradycyjnie planuję 100 km na weekend

Anusia fajnie macie w tym Krakowie - kino, koncerty.. macie gdzie wyjsc... czasem tak mi źle w tym moim małym miasteczku hehe... u nas jest co prawda kino i 1 film tygodniowo (z pól rocznym opóźnieniem hehe) i 1 porządna knajpka... ale kiedy ja tam byłam... Oj, dobrze ze niedługo wybieramy się na weekend do Przyjacióły do Sz-na hehe.. a po nim z chęcią wrócimy do naszego spokojnego miasteczka........

Anusia buziaczki sobotnie!! pozdrawiam Cię gorąco!!!

ps. 14 pączków... hmm... to jest wykonalne???

Miłego dnia Aniu!

I jak było na koncercie


Ja wczoraj poćwiczyłam tę mój trening A i dzisiaj czuję się super! czuję mięśnie!!! w trakcie tych ćwiczeń z hantlami uruchamiają się takie mięśnie, których do tej pory jakoś nie używałam, wiadomo: na rowerze trudno jest ćwiczyć mięśnie ramion czy pleców

A mięśnie nóg, jak czuję zrobiłam 3 serie x 15 przysiadów z obciążeniem i to po tym, teraz widzę, że rower to jednak mało było

Zacznę od tego, że :
PRZEJECHANYCH 42,70 KM W CZASIE 60,07 MINUT PRęDKOść różna

Jednak mam nadzieję, ze na dzisiaj to nie koniec ... mam zamiar jeszcze dzisiaj popedałować bo stweirdziłam, że chyba lepiej jest zrobić sobie 2 sesje np. 60 + 45 minut niż jeździć naraz 135 min ... jak sądzicie??? Mam nadzieję, że uda mi się wieczorem jeszcze zmobilizować ...

Koncert było superowy ... zreszta jak zwykle NIE-BO dało czadu ... to taki krakowski zespół ...rewelacyjna muza ...trochę jazzu ... torchę rocku ... własne kompozycje ... covery ... Jak zagrali Purple Rain to po prostu wyć się chciało ... ludzie szaleli ... My też Koncert był w takim klimatycznym klubie jazzowym na Rynku... wokalistka ma taka energię, że każdego potrafi zarazić Spędziliśmy bardzo miły wieczór a arkiem, moją przyjaciółką i jej chłopakiem ... A i umówiliśmy się już na za 2 tygodnie na kręgle

Kasiu cieszę się niezmoernie, że jesteś zadowolona z treningu ... Ty już spaliłaś co miałaś spalić na rowerku więc teraz będzie ćwiczyć mięśnie ... Kasia zauważyłaś, zę ważymy tyle samo ...i zauważ jak bardzo nasze wymiary się różnią ... oczywiście na twoją korzyść ... To sygnał dla wszystkich na forum, że wagą nie należy się przejmować ...


Aniu to jest faktycznie plusem, że mamy gdzie pójść wieczorkiem ... lubię Kraków ...choć jak to mówią to taka duża wieś Fajnie, że wybieracie się do Szczecinia ...zażyjecie troszkę dużego miasta

Lunka Tobie również...

Agentka hejo... trzymam kciuki za dietę? 9 kg piszesz???Uda się

A teraz idę się myć i balsamować

Aniu,
mi też udało się przetrwać Tłusty Czwartek tylko o jednym pączku (cała reszta była pięknie dietowa). Świetne uczucie.

miłej reszty weekendu

Aniu
u mnie pączków nie było wcale Koncertu zazdroszczę, uwielbiam takie klimaty Na razie wybieram się na Gaelforce 20 marca w Katowicach i mam już kupiony bilet na Genezis na Sląskim w czercu Fajnie załapałaś rytm fitnessowy, na pewno zobaczysz rezultaty i sama będziesz nosić nieprzyzwoicie krótkie spódniczki Do Krakowa na pewno wybiorę sie jak tylko nastanie wiosna - uwielbiam atmosferę tego miasta pomyśleć,że kiedyś bywałam co weekend

A TERAZ INFO DLA WSZYSTKICH WIELBICIELEK I PODZIWIACZEK TRISKELL - W MARCOWYM SHAPE, KTÓRY UKAŻE SIĘ W KIOSKACH 22 LUTEGO, BĘDZIE PŁYTKA Z TAŃCEM BRZUCHA

Pozdrawiam
***
Grażyna

Emilko miłe uczucie właśnie ... My jednak jesteśmy wytrwałe dziewczyny ...

Grażynko co tydzień w Krakowie? Może powinnaś wrócić do tych przyjazdów ... ja zawsze chętnie się z Tobą zobaczę A póki co to napewno będzie spotkanko ...może po jajkowych świętach bo wcześniej być może będzie coś w Katowicach ... Koncerty w Krakowie mają swój klimat ...dlatego kocham to miasto Widziałam twój nowy sprzęt ... mam nadzieję, że załapiesz takiego bakcyla jak ja


Na obiadek był barszczyk czerwony z jajem ... A przed chwilą jeszcze mały talerzyk sałatki pekińskiej ... Dziś chcę zrobić małe oczyszczanie ... takie małe bo rano było pół bułki a to na dzień oczyszczający się nie nadaje Ale chcę dziś po prosru mniej zjeść ...

Właśnie popijam nowy napój.. wiem, że on nie taki nowy ale kupiłam go poraz pierwszy ...Cafea ... kawa z cykorią ... Kiedys piłam Ricore ale to jest zdecydowanie lepsze ... Takie delikatne ...Pycha...

Miłam dziś jechać na zakupy z mamą ale coś nie dzwoni więc chyba zostanę w domu .. i dobrze ... bo mąż ma dziś wolne Z tym, że właśnie śpi