Wątek: Ciąża bez słodyczy czyli zdrowo jemy!

Ania ta sukienka jest jak dla Ciebie zrobiona...wprawdzie Cię nie znam ale po tych zdjęciach, które wysyłałaś wydaje mi się, że będziesz w niej ślicznie wyglądać
Ja narazie sobie luźniutko przeglądam, zresztą nawet te nasze plany są mało skonkretyzowane Mnie generalnie ślub kościelny przeraża i najchętniej wzięłabym cichy i szybko w Las Vegas....ewentualnie w jakimś urzędzie stanu cywilnego w W-wie

Powodzenia jutro na ćwiczeniach...ja muszę się zmobilizowac do jakiegokolwiek ruchu...ale jestem oporna pod tym względem, jak mało kto

Witaj Aniu

tak szybciutko przed pracą wpadłam powiedziec cześć i życzyć Ci miłego dnia

Anusia dziękuję za troskę i priwa... troszkę nadal mi smutno, ale w całej syt. jestem bardzo bezsilna....

Słonko gorąco Cię pzodrawiam - nakrzycz na mnie, bo zeszłam wczoraj z leżaczka... ale dziś wskakuję znów! buziaczki

ps. suknia pięęęęęęęęęęęęęekna

[/b]
Witajcie słonka moje

Najpierw muszę się przyznać bo kogo jak kogo ale was oszukiwać nie będę Po moim wczorajszym wpisie musiałam coś zjeść. Padło na banana 2 mandarynki i kawałek sera feta...

Byłam naprawdę potwornie głodna i chyba tego nie żałuję wiem że było późno ale po prostu musiałam. Nie będę się katować................

Cieszę się że sukienka wam się podoba. Mnie też bardzo problem w tym czy krawcowa z takiego zdjęcia jest w stanie wywnioskować krój itd. A innego nie znalałazłam

Anusia bezsilność jesy okropna coś o tym wiem ale musisz jakoś sobie dać z tym rady. Mimo smutku trzeba dalej jakoś żyć i starać się by było lepiej.
Mam na Ciebie nakrzyczeć??Już się robi Co to ma znaczyć schodzzić z leżaczka?Przecież leżaczek jest taki wygodny, słoneczko świeci, ciałko się wyleguje, a ty z niego schodzisz. No wiesz co. Ale dobrze że wróciłaś bo pamiętaj że nie chcemy więcej widzieć 8

Yagnah cichu ślub to też moje marzenie. Kościół mnie po prostu przeraża. Aż mi się słabo robi jak pomyślę o tej mszy, przysiędze, ludziach płaczących o boże. Jak ja to przetrwam

Madziunia cieszę się że do mnie zaglądnęłaś. Wracaj do nas już na stałe bo smutno bez Ciebie jak nie wiem co...

Dziś idę na STEP. To pewna informacja!!!!!!!!!!!!!!!

Hej Najmaluszku!!

jak po ćwiczeniach

Witaj Maluszku!
Widze, że Nowy Rok przyniósł dużo nowości w związku ze slubem. Bardzo się cieszę! Suknia bardzo piękna, ciekawe, jak wygląda w calości? Tutaj prezentuje się bardzo ładnie.
Ja nadal nie mogę się odważyc, żeby wejść do jakiegoś salonu, choćby pooglądać suknie. Mam wrażenie, że zaraz wszyscy zaczną pukać się w czoło i mówic, że takiego rozmairu to w ogóle nie mają
Przesadzam trochę oczywiście, ale takie wizualizacje bardzo mnie motywują
Całusy!
Anita

2o min temu wróciłam ze stepu i juz jestem wykapana i nasmarowana kremikami.
Czuję się fantastycznie po tym ruchu. Ciesze się ze się zmobilizowałam choc nie powiem miałam moment że pomyslałam ej nie idę , nie chce mi się , zostaje w domku pod kołderką. Ale postanowione więc poszłam zwłaszcza ze umówiłam sie z koleżanka że pójdziemy razem I było super. Zajecia prowadził chłopak, z którym miałam juz kiedys przyjemnośc ćwiczyc i wiedziałam że daje niezły wycisk. I sie nie myliłam. Z niego po pół godziny lałam sie woda tak sie starał. Szybkie tempo nadał, głośna muzyka i duzo powera. Po prostu extra.

Jutro ide na kolejne zajęcia bo jakoś tak wyszło że tylko te dni pasuja nam razem z koleżanką.

A co tam u was?

Maluszku, wspaniale, że tak udały Ci się ćwiczenia.
Powiem Ci, że własnie step jest moją ulubioną formą aerobiku.
Nawet zamówiłam sobie u Mikołaja "schodek" do stepu.
I własnie zaraz pędzę ćwiczyć przed telewizorem
Całusy!

Zamieszczone przez najmaluch

[/b] Co to ma znaczyć schodzzić z leżaczka?Przecież leżaczek jest taki wygodny, słoneczko świeci, ciałko się wyleguje, a ty z niego schodzisz. No wiesz co. Ale dobrze że wróciłaś bo pamiętaj że nie chcemy więcej widzieć 8 [/b]

DZIŚ BYŁAM GRZECZNA

Witaj Anuś

ale fajnie, ze byłas na stepie jak nadal uprawiam jedynie spacer.. hehe..
super, też bym sobie poszła na takie ćwiczonka, ale w mojej mieścinie jakoś tak nie ma gdzie... muszę wrócic na basen! rok temu chodziłam systematycznie, a teraz mam lenia..

Anusia dziękuję za wsparcie, w sumie nadal ta sprawa mnie gryzie..

gorąco Cię pozdrawiam!! dobranocka

Aniffka cieszę sie że Cię widzę kochana
Czyzbys załozyła nowy wateczek zaraz tam zaglądnę
tez bardzo lubię step a jeszcze prowadzony przez takiego faceta z powerem to jest po prostu rewelacja. Zmeczyłam się ale jestem zadowolona bo to takie pozytywne zmęczenie.
Sciskam Cię mocno.

Anus, a ja bylam dzis na aerobicu. I taki fajny facet prowadzil...jej takie fajne mial miesnie i ani grama cholernego tluszczu, az glupio sie czulam stojac tam z moimi walkami!
A ty za to wygladasz jak chudzinka! ogladnelam zdjecia! no wiesz co, jak mozna miec tak plaski brzusio??? )))))))