-
maluszku świetnie ci idzie, jestem pełna podziwu!!! też mam tak, ze jak nie jem kilka godzin to potem zapycham się szybko i nie mogę "dużo" jeść. u mnie dziś umiarkowanie, myślę, ze nie najgorzej z jedzeniam a i pospacerowałam dziś dość sporo szybkim krokiem!!!
znasz może jakiś dobry bar sałatkowy w krakowie??? swego czasu była vega na krupniczej ale już jej chyba nie ma
zapraszam na jogę, jestem pewna, że ci się spodoba, odprężysz się i zrelaksujesz przed ślubem. to niewiarygodne ale naprawde uodparniam się na stresy dzięki niej, lepiej sypiam i jestem weselsza. mogę opowiadać i zachwalać ją godzinami, ale to poprostu trzeba spróbować bo tak naprawde nie da się opisać wszystkiego co dzięki niej mam a właściwie dzięki sobie...
miłych snów
-
droga patko - ostatnio miałam okazję przechodzić krupniczą więc mogę Cię wyprowadzić z błędu - bar sałatkowy nadal tam jest ja jeszcze bardzo lubię Chimerę na Anny...
-
Patka joga od dawna mnie interesuje ale do tej pory jakos nie było okazji?A gdzie Ty ją praktykujesz? Bo tam gdzie ja chodze na aerobik jest tez joga fit więc może powinnam się wybrac i wypróbować. To chyba nie to samo co Ty ćwiczysz ...Wiesz ja byłam tylko raz na jodze, we Włoszech i troche sie rozczarowałam. Zajęcia trwały 2 h i były bardzo bardzo wolne. Generalnie polegały na wykonywaniu bardzo powolnych ruchów i powiem Ci szczerze ze troszke mnie te zajęcia uśpiły Wolałabym chyba coś zywszego. Ale wiem że są różne rodzaje jogi, ta twoja jest jaka?
Dum Ty masz szczęściaro jeszcze czas do swojego ślubu. a dziś po raz kolejny troszke sie załamałam bo nic tak naprawdę mnie nie oczarowało ...Nie wiem czy widziałaś pokaz sukien ślubnych? Dla mnie to była jakaś porażka...sukienki brzydkie, strasznie udziwnione, sztuczne fryzury, jakieś patyki w rękach zamisat ładnych, romantycznych wiązanek...no i te modelki...chude, wysokie, anorektyczne, bez biustu...w większości zero usmiechu...wyglądały troszkę karykaturalnie...jedyna z tego korzyść taka że pomyslałam sobie że wole wyglądać tak jak wyglądam niż tak jak one ...zero kobiecości...ochyda
Jako że jutro 2 tydzień akcji zaczynamy postanowiłam zrobić rozrachynek z pierwszym i zobaczyc czego nie udało mi się wykonac a co zaplanowałam tydzien temu:
***Do końca stycznia chce żeby było 56,5 !!! - jeszcze przede mną bo do końca stycznia jeszcze 2 tygodnie
***Codziennie ćwiczenia maja wejść mi w nawyk nawet jak mi się bardzo nie chce!!! - chyba się udało
***Chlebuś jem 1 raz dziennie najlepiej na śniadanko!!! - udało się
***Więcej piję staram się żeby byo 2 litry dziennie!!! - zrealizowane w 80%
***Godzina 18.00 koniec jedzonka!!! - zrealizowane w 80%
***Codziennie po rannym lub wieczornym prysznicu balsamowanko!!! - zrealizowane w 90%
***1 raz w tygodniu dzień wolny od ćwiczeń!!! - były 2 dni
PLAN ĆWICZENIOWY NA 1 TYDZIEŃ AKCJI:
*poniedziałek- 5 min skakaknka, 8 min LEGS, 8 min ABS, 10 min dodatkowych ciwczeń na nogi i pupę, 10 min cwiczeń z hantelkami
*wtorek - ćwiczonka z kasetą (zestaw trwa 60 min ale mogę zrobic tylko 40 )+8 min LEGS, 8 min ABS
*środa - step+8 min LEGS, 8 min ABS
*czwartek - slimnastik+8 min LEGS, 8 min ABS
*piatek - 5 min skakaknka, 8 min LEGS, 8 min ABS, 10 min dodatkowych ciwczeń na nogi i pupę, 10 min cwiczeń z hantelkami
*sobota lub niedziela- ćwiczonka z kasetą
**poniedziałek- 100% realizacji
**wtorek - 100%
**środa - tylko diwe 8 -ki
**czwartek - 100%
**piatek - TBS step
**sobota - 0%
**niedziela - 100%
Generalnie chyba nie najgorzej ale zawsze może byc lepiej i do tego bdę dązyła w tym tygodniu
PLAN ĆWICZENIOWY NA 2 TYDZIEŃ AKCJI:
***poniedziałek - 2 x 8 + 20 min róznych ćwiczeń
***wtorek - ćwiczenia z kasetą + 2x8
***środa - 2x8 + step
***czwartek - 2x8 + slimnastik
***piątek - 2x8 + 20 min róznych ćwiczeń
***sobota - ćwiczenia z kasetą + 2x8
***niedziela - odpoczynek
-
pokazu nie widziałam,ale za to widziałam te laski o których mówisz - z patykami w rękach - to była mega porażka
modelki raczej mają to do siebie że z biustu nici i z bioder też. dlatego mimo że mam szerokie biodra to wreszcie uznałam to za atut a nie moją zmorę trzeba w sobie szukać pozytywów
miłej nocki
-
Dum zgadzam sie w 100% z Tobą. Jestem pewna ze jesteś 1000 razy ładniejsza i atrakcyjnejsza niż te modelki z dzisiejszego pokazu
Dobrze że nie jestem wysoka i szczupła...mam bioderka i tu i ówdzie troche ciała
W sumie się cieszę że byłam na tych targach bo odnalazłam dzięki nim troche piekna w sobie...
Ale oczywiscie walczę dalej
-
Maluszku! Ale sie trzymasz! Jestem pod wrazeniem!
I twoje punkty tak ladnie zrealizowane!
Ciekawa jestem, co na to twoja waga!
Caluski
-
***II TYDZIEŃ AKCJI***
*****8*****DZIEŃ AKCJI*****
Dziś bedę mieć długi dzień...po urlopie czuję się troszkę nieswojo a poniedziałki zawsze pracuje długo bo wieczorem mam jeszcze korepetycje
Tak więc długi dzien przede mną.........
Teraz pędze na badania krwi ................
Było ważonko i wykresik już zmieniony Więc można oglądnąc- efekt 1 kilo w dół. Kiedyś te kiloski szybciej leciały ale się cieszę że choc tyle bo lepiej wolno ... cały czas sobie to powtarzam
Duża buźka.
Ciekawe jak tam wasze efekty akcji
-
Witaj Aniu
Przeczytałam twoj plan cwiczeniowy i jestem pod wielkim wrazeniem Jesli codziennie zrobisz taka serie to bedziesz fit laseczka na okładke Shape'a
-1 kg to bardzo ładny wynik, przeciez duzo cwiczysz a te treningi 8 minute Abs słyna własnie z bardzo silnego kształtowania mięsni wszystkich czesci ciała. Miesnie jak wiesz najlżejsze nie sa wiec troche wolniej kilogramy spadaja mimo ze ciałko wygląda duuuzo lepiej
No wiadomo ze dziwnie sie wraca po tygodniowym leniuchowaniu do obowiązków, ale szybko złapiesz nowy rytm
Ania ważysz juz 57 kg i jka sie czujesz w swojje wadze? wiesz ja mam 163 cm wzrostu i tez do tej wagi dąże, ale zastanawiam sie jak to bedzie - zalezy mi na kobiecej budowie a juz przy 60 kg trace podstawowe atrybuty kobiecosci
No ale co ja opowiadam przeciez u mnie waga ani drgnie ( nie mam pojcia czemu). Bede sie martwic jak bede miec takie problemy ze za mało waże
Kochana miłego pierwszego pourlopowego dnia w pracy, i duzo słoneczka
Sciskam mocno
-
witam w tym słonecznym dniu
maluszku......... brak mi słów, twój plan powalił mnie ( i przypomniał, ze ja też kiedyś ćwiczyłam codziennie, nie to co teraz
joga faktkycznie jest dosyć statyczna choć przy rozgrzewce idzie się "zmachać" za to świetnie kształtuje mięśnie. głównie jednak stawia na wyciszenie i uspokojenie no i oczywiście równowagę oraz panowanie nad własnym ciałem i umysłem.
stała się u mnie rzecz dziwna, chyba popsuła mi się waga bo dziś wskazała 2 kg w dół a muszę się przyznać, że wczoraj w nocy zrobiłam napad na lodówkę i zjadłam parę kawałków ciasta!!! poza tym jak wiecie nie ćwiczę codziennie i nie trzymam drakońskiej diety, więc co się stało?? szkoda mi tej wagi, bo gdzie teraz będę się ważyła??
no cóż, życzę wszystkim samych sukcesów w tym pięknym dniu!!!
całuski
-
maluszku cieszę się że obietnica dotrzymana i poleciałaś zrobić badania tak trzymać.. a plan ćwiczeniowy.. jestem pod wrażeniem..
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki