Wersja do druku
hej, wpadłam, żeby się pochwalić, że zdałam na prawo jazdy dzisiaj :D
za pierwszym razem :D
to teraz jade na działkę do kumpla i wypiję trochę winka, ale tak, żeby się zmieścić w 15oo...
trzeba to oblać :)
na tym cholernym SB i tak nie ma efektu, więc i nic nie zepsuję :)
ale od niedzieli wracam do fazy ścisłej :)
miłego weekendu, buziaki :*
Hej dziewczynki:)
Agassi -gratuluje :)
U mnie dzisiaj w miare. Dzien zakoczyłam z wynikiem 1100kcal :) Wiec jestem z siebie powiedzmy zadowolona :wink: Zakwasy po wolutku mijaja i dzisiaj jest naprawde o wiele lepiej niz wczoraj :) Mam nadzieje ze jutro bedzie juz calkiem ok bo na 14 znowu na trening :) i bedzie okazaja trenera zobaczyc i kacl troszku spalic :twisted: Przyjemne z pozytecznym :twisted: :lol: :D
Piszcie dziewoszki co tam u was :)
BRAVO AGASSI!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D : D :D :D :D!!!!!!!!!!!
GRATULACJE!!!!!!
Heh skoro ci nie idzie na SB to może jednak tysiaczek co??
A u mnie dzisiaj 1200kcal :( :( :( :( :( :( :( :(
Cholerny jogurt, cholerne chipsy !!!!!!!!!
No ale cóż jutro będzie lepiej :D :D :D :D
200 brzuszkow dzis juz zrobiłam :D wiec troche uz spalilam!!!
Ktosiula od jutra zaczynam dbać o pazurki!!
Pozdrawiam wszystkich!!
Buziaczki :-*
Agassi no moje gratulacje! To kiedy do mnie wpadniesz? ;)
Witam Was wszystkie dziewczynki w ten sobotni poranek :)
U mnie humor wyśmienity. Zjadłam przed chwilą śniadanko i niedługo biore się za brzuszek, w końcu ma być ładny, płaski...może kiedyś się uda :D
Licze na to, że u Was wszystko ok. Lenkas jogurt to może nie był cholerny, ale chipsy napewno tak. Nie daj się im więcej.
Milusiaa życze dzisiaj udanego treningu. Nie powinnaś już dostać nadzwyczajnych zakwasów. Miłej zabawy :D
Życze wszystkim milego dnia, wpadajcie i piszcie coś koniecznie. Buzka
Cześć.
U mnie sobotni poranek tez całkiem ok :)
NA śniadanko zjadłam ok.104kcal.
I bardzo dobrze, tyle mi wystarczy :D :D :D
Potem jeszcze jakiś jogurcik i już będzie 200kcal :D :D :D
Nom Ktosiula chipsy bardziej cholerne ale od jogurtu sie zaczeło:)
A potem jeszcze zjadłam wafelka :oops: :oops: :oops:
Nie mogłam sie powstrzymać!! No ale dzisiaj już sie nia dam!! :D
Wieczorkiem zdam relacje!!
Papa :) :) :*
no to Agassi świetnie!!!!
GRATULACJE!!!!!!!!
za pierwszym raze powidasz? no to siuper! :):)
u mnie z dietką w miarę ok :):)
wczoraj wyszło coś ok 1100kcal ale to przez hehe "randkę " ;)
no bo w sumie w pizzeri byłam no i ... zjadłam pół małej pizzy salami---> policzyłam ją za 500kcal myślę że więcej nie miała?
w sumie jak wam się wydaje?
no a do tego sobie mineralną zamówiłam (bo jeszcze colą sobie mam kalorie nabijać? chyba ktoś tu zwariował ;) ;) )
hehe
a dziś na obiad (tz. do obiadu :) :) ) zjadłam chyba 500g kalafioru :D:D kocham kalafior mniam!!!!:D
a jestem tak najedzona że łooooo.....
potem jeszcze powieczorek jakieś jabuszko
na kolację będzie ryż z mięskiem
i może jakaś gruszka albo cuś
powinno mi wyjść koło 905kcal góra
a i jeszcze wieczorem się muszę trochę "poareobikować" :):)
a jak wam weekend mija??
buźki! :)
a u mnie dzisiaj 720kcal!!:D:D:D
wiecej nie dalam rady:)
mykam na Zakościelnego Maciusia :D :D :D
Papapapa!!
u mnie na wadze ok 0,1- 0,2 kg mniej
:(
grrr....
no coż ważne że waga nie stoi w miejscu ani nie idzie w górę :]
w przyszłą niedzielę będzie już 63kg :D!!!!!!!!!
heh no a ja dzisiaj oficjalne warzenie no i wynik :58,55 kg :D :D :D :D :D :D :D
Juhu!! U nmie w domu wszyscy podejrzewakja ze mam anoreksje.I to tylko dlatego ze zwracam uwage na to co jem,i jem mniej niż zwykle.
Zmusili mnie dziś do dużego obadu :( :(
Trzeba bedzie zacząć wyrzucac te wszystkie "podwieczorki"
Do tej pory zjadłam ok.816kcal :D :D :D
Nie wiem czy jeszcze coś dzisiaj zjem mam nadziej ze nie dużo.Przynajmniej czuje się lżej.Napise jeszcze wieczorkiem.
no właśnie Asinka3!!Dobrze że waga się nie porusze w prawą strone.A podobno sa takie zastoje na wadze.Ale to minie!!
Powodzenia w drodze do szczupłej sylwetki dziewczynki!! :) :) :) :) :)
Miło, że u Was dobrze. gratuluje
A ja potrzebuje wsparcia. Sobota i niedziela "przeżarta" - niestety :( ale pozbieram się i dotrwam do końca. Po to tu przecież jestem żeby dotrwać, prawda? Od jutra wszystko idealnie.