Wątek: Gotka Walczy- pamietnik odchudzania

Nadal problemy sprzętowe???


Oby jak najszybciej się rozwiązały

Dziś nasze święto więc z tej okazji życzę Ci gocha wszystkiego co pragniesz...niech wszystko Ci się spełni

Witam,

No mniej poradziłas sobie z ta kupą złomu i jakos teraz chodzi.

Wczoraj było bardzo łądnie dietkowo
- bułka z wedlina
jogurt owocowy
piers z kurczaka gotowana z sałatka i warzywami
kawa z mlekiem duza

Cwiczyłam tez 2x 8 min abs na brzuch i raz na nogi.

Dzis jeszcze nic nie jadłam z ato popijam zielona herbate.

Waga dalej stoi ale wiem napewno ze jest zepsuta w talii mam tyle co wtedy kiedy wazyłam 61-62 kg

Pozdrawiam ciepło

Wow ! Gotka idziesz jak burza.
Fajnie że juz wróciłas po problemach sprzętowych.

I masz racje ze wagą sie nie przejmujesz . Najważniejsze są centymetry, chociaz od nich wazniejsze jest włsne samopoczucie - oby Ci dopisywalo jak najlepsze
Trzymaj sie ciepło :*

Cześć Gocha,
Dzisiaj tylko mały znak, że wciąż żyję i ciągle jestem na tym forum a dłuższe wypociny innym razem. 3maj się laska, powodzenia
Maks

Witam panstwa

Wczoraj zjadłam

sniadanie- jajecznica
obioad : 2 nalesniki
potem kawa z mlekiem

Dzis na sniadanie: jajecznica i 1/2 kostki bialego sera z ziolami prowansalskimi- mniam

sciągnełam juz sobie wszystkie filmiki 8 min abs oprocz rozciagania bo to sama swietnie umiem robic i dzis pierwszy naprawde ostry trening

Pozdrawiam

Gotka :Arrow: widze ze też lubisz sobie zjeść jajeczniczkę na śniadanko

Ja uwielbiam taką ze szczypiorkiem. Ale robie z dwóch białek i jednego żółtka bo ma wtedy mniej kalorii :P

Witam

Tak wiec jestem własnie po 4 filmikach 8 min abs- ramiona, nogi, posladki i brzuch oraz paru swoich cwiczeniach i super sie czuje
dzis zjadłam:

sniadanie- jajoszka
II sniadanie- jogurt jogobella
obiad- piers z kurczaka z dwoma surowkami i jarzynkami
1/4 grejfruta

potem jeszcze moze cos zjem

Tymczasem

Hejka
Fajnie,że ćwiczysz ja ostatnio płaszczę tyłek nonstop w pracy albo ganiam po urzędach ledwie starcza czasu na spacery z psem

UDANEGO WEEKENDU



Pozdrawiam
***
Grażyna

hej

dzis na sniadanie było:
jajko sadzone na teflonie, 100g sera białego z ziołami i kawa z mlekiem oraz herbata zielona
potem zjadłam jogurt

Znowu ogarnia mnie jakies zmeczenie- to chyba przesilenie . Nie moge nie pic kawy bo wtedy nadaje sie tylko do jednego- spania. Musze sie chyba zaopatrzyc w zestaw witamin, zreszta te warzywa teraz nie maja zadnych wiekszych wartosci odzywczych - no chyba ze z mrozonki.

W domu dzis u mnie duzo pysznego jedzonka- gdyz przyszła babcia na obiad ( tesciowa mamy) i mama wykonuje rozne piruety kulinarne. Mam tylko nadzieje ze nie zabawi długo bo obie ( mama i babcia ) sa dzis w bojowym nastroju. Ja osobiscie za babcia nie przepadam i ograniczam do minimum kontakty z nia.

Ech wołaja mnie do stołu wiec trzymaj sie kobieto

Witam z wieczorka,

Dzis wszystko w limicie kalorycznym a z weglowodanów- 2 kostki czekolady wiec jestem zadowolona.

Z napojów hektolitry zielonej i mietowej herbaty oraz woda niegazowana.

Pocwiczyłam dzis odrobinke tzn 8 minut abs na brzuch i nogi i ramiona suche wiosło i pare moich cwiczen ale czuje sie jakas taka opucnieta, no nic zobaczymy
Wazne ze brzuszek lepiej wyglada i moge zastanawiac sie nad nowa bizuterią do pępka

Pozdrawiam jeszcze weekendowo