MOTYLISKU ja się wezmę w garść tylko sprzedaj mi trochę czasu na ............ wszystko Ja już nie mam czasu na spanie ale moja dietka śpi dalej
Spróbuję zajrzeć wieczorem Pozdrowienia
MOTYLISKU ja się wezmę w garść tylko sprzedaj mi trochę czasu na ............ wszystko Ja już nie mam czasu na spanie ale moja dietka śpi dalej
Spróbuję zajrzeć wieczorem Pozdrowienia
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Cześć Laseczki
Czytam sobie Wasze wątki i zastanawiam się kiedy ja się wezmę w garść. Ania pięknie dietkuje....Agusia pięknie dietkuje ....inne dziewczyny też sobie radzą....a ja co? NIC
Nawet koń się ze mnie śmieje
Największe przeszkody to własne nastawienie.
a Justynka też pieknie dietkuje.. od JUTRA, które już tuż tuż!!
z nami, akcją przedświąteczną Asi i całym forum jestem pewna, ze do Świąt pożegnasz co najmniej 2-3 kg!! czego Ci bardzo życzę
wytrwania w adwentowym (bo tak zrozumiałam, ze je masz) postanowieniu bezsłodyczowym też Ci bardzo życzę!!
trzymaj się Słonko!!
ps. u Motyliska sałatki Anikaska dwie moje ulubione, które zrobię na święta
TIAAAA ... CZY TY JUSTYNKO WIESZ ZE JAK MNIE POCHWALISZ TO ZAWSZE SIAKOS MI SIE SKISI I NIE WYCHODZI CHOLERCIA - DZIS TEZ NIE POSZLO JAK MIALO ISC, WCZORAJ 1500 DZIS 1700 KURDE NO ... NIE ... TRZA SIE BRAC W GARSC BO JESZCZE 20-KILKA DNI ... A U MNIE TLUSZCZ JAK WISIAL TAK WISI BUZIAKI WIELKIE OD CIOTKI Z KRAKOWA DLA WASZYCH POCIECH :*
Moja ścieżka na szczyt...
Kręta ...długa ... i ciągle pod górę
ANIKASKU: kochanie sałatki dziś nie zrobiłam bo źle się czułam i wylądowałam u lekarza a potem to już mi się nie chciało. Ach chciałabym być taka pewna jak Ty Pozdrowienia a dietka tuż...tuż
MOTYLISKU: cholercia.... przestanę Cię chwalić Doooooooooo roobootyyyyy CIOTECZKO Buziaki i pozdowki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
HEJ
Zdecydowałam się przyłączyć do akcji zaproponowanej przez Asię Mam nadzieję ,że zmobolizuję się na tyle ,że wytrwam do 23 grudnia. W końcu to nie tak dużo czasu a można coś dla siebie zrobić .A jak wszystkim wiadomo razem łatwiej. Jedyny problem to gimnastyka. Cóż starośc nie radość ale coś wymyślę. Dziś ćwiczyłam cierpliwość w przychodni
Podaję u siebie moją obecną wagę :87 kilosów Ticerka nie zmieniam bo mi się nie chce
A teraz sprawozdanie z dzisiejszego dnia
Jestem zadowolona Chociaż powinnam chyba więcej pić.DZIENNIK SPOŻYCIA 1 grudnia 2005
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Jajecznica z 2 jaj i masła porcja 130g/ 1/ 230,00
X Popularny kromka 50g/ 2/ 250,00
X Kiełbasa zwyczajna średnio 100g/ 0,75/ 157,50
X Kawa (bez cukru) 2/ 10,00
X Jabłko średnio 100g/ 1/ 50,00
X Ziemniaczana talerz 250ml/ 1/ 89,50
X Marchew surowa średnio 100g/ 1/ 35,00
X Grahamka szt. 50g/ 1/ 125,00
X Kiełbasa szynkowa średnio 100g/ 0,5/ 77,50
X Herbata (bez cukru) 4/ 0,00
W sumie kalorii: 1 024,50
OK... spadam zobaczyć co tam u Was.PA*
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Cześć
Szybciutko wstawiam sprawozdanie z wczorajszego dnia.
Pozdrowienia Do wieczoraDZIENNIK SPOŻYCIA 2 grudnia 2005
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Żytni mleczny kromka 45g/ 2/ 201,40
X twrozek wg.Piotra srednio 10dkg/ 1,5/ 210,00
X Buraki tarte gotowane średnio 100g/ 1/ 27,00
X Jabłko średnio 100g/ 1/ 50,00
X Ziemniaczana talerz 250ml/ 1/ 89,50
X Kawa (bez cukru) 1/ 5,00
X surówka z buraka i pora srednio 10dkg/ 5/ 252,50
X Grahamka szt. 50g /1,5 /187,50
X Herbata (bez cukru) 4/ 0,00
X Cytryna plasterek 10g/ 2/ 4,00
W sumie kalorii: 1 026,90
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Troszkę dziś przedobrzyłam
Za dużo pieczywa...za dużoDZIENNIK SPOŻYCIA 3 grudnia 2005
Nazwa produktu Miara/ Ilość/ kcal
X Pszenna tzw. poznańska średnio 100g/ 1/ 226,00
X surówka z buraka i pora srednio 10dkg/ 5 /252,50
X Kawa (bez cukru) / 1/ 5,00
X Ogórki kiszone średnio 100g/ 2/ 24,00
X Ziemniak gotowany szt. 150g/ 1 /93,00
X Pierś pieczona średnio 100g/ 1,5/ 217,50
X Mandarynka średnia 70g/ 3 /75,00
X Jabłko średnio 100g/1/ 50,00
X Baleron plasterek 10g/ 2/ 48,00
X Żytni mleczny kromka 45g/ 2/ 201,40
W sumie kalorii: 1 192,40
Poćwiczyłam dziś z Kingusią też ok.45 mni. Tak jak wczoraj. Ale wczoraj szło mi lepiej.Dziś mnie wszystko boli. Moja córa śmieje się ze mnie ,że wszystko mi " strzyka" A już rozłożyła mnie zupełnie hasłem ...mama !ćwicz bo masz dużą du...
Trochę byłam zszokowana słownictwem i wogóle ale wybaczylam jej bo zmobilizowała mnie tym stwierdzeniem do ćwiczeń. Dobrze ,że dzieci są takie bezpośrednie
Pozdrowienia i życzenia miłej niedzielki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Hmmm.............
Do kolacji z dziećmi było tak pięknie
Ale zamiast dać sobie już spokój bo wiedziałam ile kcal już zjadłam , przyłączyłam się i wrzuciłam jeszczeDZIENNIK SPOŻYCIA 4 grudnia 2005
Nazwa produktu Miara/ Ilość/ kcal
X Graham kromka 40g/ 2,5/ 212,00
X Baleron plasterek 10g/ 2/ 48,00
X Kawa (bez cukru) 1/ 5,00
X Jajecznica z 2 jaj i masła porcja 130g/ 1/ 230,00
X Graham kromka 40g /1 /84,80
X Udka gotowane porcja 100g/ 2/ 290,00
X Buraki tarte gotowane średnio 100g/ 1,5/ 40,50
X Ziemniaki gotowane średnio 100g/ 2/ 124,00
W sumie kalorii: 1 034,30
Czyli razem jakby nie patrzeć 1338,30Nazwa produktu Miara/ Ilość/ kcal
X Baleron plasterek 10g/ 2 /48,00
X Popularny pszenny kromka 50g/ 2/ 256,00
W sumie kalorii: 304,00
I do tego jeszcze nie ćwiczyłam
No cóż beznadziejne to dzisiejsze moje sprawozdanie
Do jutra....oby lepszego
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Zakładki