Wątek: i-love-chocolate.com

Hehhe, mam nadzieje ze sie spodoba
Pozdrawiami zycze swietnego i slonecznego piatku

tak one na funk jazz chyba. a nie wiem zreszta. w kazdym razie mnie namawiaja. ja nie mam jak przezyje tydzien non stop tanczenia z moimi bolacymi kolanami ale na pewno bedzie to niezla zabawa i okazja do zrzucenia co nieco balastu :P
nie spiesz sie z decyzja bo podobno w lipcu nagle okazuje sie zawsze ze mnostwo miejsc jeszcze jest.. tak mowila moja siostra..

hejo

to fajny prezent, jsli Twoja Mama lubi ksiązki czytac

a gdzie Wy-Agasku i Corsic sie wybieracie? na tance? ale to jakis wykjazd czy dni otwarte?
ja moze jutro pójdę

Noemcia ja tez mam tak z okularami
chciałabym noscic soczewki ale.. boje sie wkładać te gluty do oczu

BUZIACZKI

hej

właśnie zjadłam obiad. w ogóle się nie najadłam
a zjadłam 1o pierogów. ale malutkie były. policzyłam 5oo kcal... do tego troszkę jogurtu i kilka łyżek zupy- 1oo kcal.
na razie mam na koncie tym sposobem 1ooo kcal z małym hakiem.
kurde, a wieczorem grill. taki nieplanowany. więc muszę oszczędzać i już do wieczora nic nie jem, żebym mogła trochę sałatki i kawałek mięsa zjeść (obiecuję, że bez chleba, postaram się, żeby bez placka- wiem, że lepiej byłoby na odwrót :P )

i idę na step. więc chyba nie będzie źle

na zajęciach nudy. pracowity weekend mi się szykuje, bo chciałabym napisać wszystkie prace i oddać już, żebym potem nie musiała o tym myśleć, kiedy będzie trzeba się uczyć :P

whatUget: na pewno! dziękuję i nawzajem

corsic: non stop to chyba nie a te półtorej godziny dziennie to znowu nie tak dużo
nie wiem... na razie te miejsca są. nie wiem czy czekać... mogę potem zostać na lodzie :P
kurde no

jenny: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tu masz wszystko napisane. przejrzyj sobie, może też zawitasz do Poznania, skoro lubisz tańczyć
a do soczewek można się przekonać i przyzwyczaić

buziaki i miłego popołudnia życzę :*

Hej Agssek

ja też chce pierożki ojeju jeju jaką mam ochote i chyba zadzwonie do rodziców, żeyb w niedziele zrobili na obiad pierogi, to sie wprosze (brat ma urodziny, to i tak idziemy ).

ja też nie ćwiczyłam.
Moja mama też kocha książki, ale ostatnio to ma tą swoją pasję, wyszywanie, i na nic nie ma czasu

Pozdrawiam słoneczko

przejże to na spokojnie tylko.. kurcze chyba w spierpniu jadę nad morze i nie wiem czy się da eh ale chciec bardzo bym chciała ale... to nie wszystko :P :P :P



pierogi są dobrutkie

Zamieszczone przez agassi

a może to Ty je gdzieś znikasz, co? ale to jest ładnie wkurzające, co?

nie, nie ja, ciekawe, w jaki sposób no , jest wkurzające, dlatego zwykle nie piszę długich postów

ja na szczęście nie mam ochoty na pierogi, najadłam się kilka dni temu, kiedy się jeszcze nie odchudzałam

ja tam soczewki nosze, bo w okularach wygladam co najmniej paskudnie. nosze miesieczne niby, ale mozna je nosci dluzej na noc nie zdejmuje

ja bym chciała soczewki jasnobłękitne...ale bardzo jasne, takie sztuczne podobne do tych, które miała główna bohaterka filmy Underworld

Czesc Agassku
Ja dzis tez nie mogłam sie najesc Byłam z mezem na kebabie pyszny :P
Bylam tak glodna ze zjadłam 2 porcje frytek swoje i meza
A teraz boli mnie zoładek bo mi nie wollno duzo smazonego Ach ta moja pazernosc