Wątek: i-love-chocolate.com

hahah... no nie ale za to dzisiaj zaszalałam - zjadam rogala marcinskiego ale...szczerze to chyba jakas podroba była ;P nie smakował mi - może niech sie lepiej w Toruniu dalej tych pierników trzymają, bo rogale to im średnio wychodzą

hej, kotki
MłodyAniołku --> widze,że od pewnego czasu znowu jesteś na forum ale ciągle nie mam czasu zajrzeć, co u ciebie, nie mówiąc juz o napisaniu czegokolwiek

dziś później wróciłam, bo miałam przejść test, ale okazało się,że to tylko częśc testowania, a ostateczne będzie za tydzień ale i tak byłam od rana zestresowana jak cholera, nie mogłam nic przełknąć na sniadanie ale...cóż, ten Pan - aaaa, to ten sam piękny pan z szalikiem a la emo boy i z długimi włosami cóż, jak kazał mi robić jakieś koktajle, to wystarczyło, że na niego spojrzałam [taaaaki jest piekny] i od razu sobie wszystko przypomniałam hehe, porabana jestem, nie ma co aaaaah, dlaczego otaczają mnie tacy piękni ludzie???? ja też czuje sie wtedy piękna paradoks....

uff to dobrze, ze z Toba byl Xixa bo pamietalas wszystkie koktajle ale bez niego tez bys wszystkie pamietala co?

hehe, no chyba tak, ale to,że on jest piękny, działa na mnie kojąco, no i jak ładnie się uśmiechał do mnie

waga na pewno przez okres! ja wlasnie dlateog jestem napuchnieta! [trzeba na cos zwalac]

wiesz zalezy ile pilas wczoraj. ja pamieta jak mialam impreze i wypilam ogolnie ze 2 litry napojow a w kibliu bylam przez cala noc raz (normalnie to sie ze mnie leje jak przez sito)... no i nastepnego dnia tak jak myslalam okres dostalam i wazylam 2 kg wiecej waga moze rosnac tak przez 3 dni

aaa agasku laaadny jadlospis, na pizze mrugniemy okiem
ja podobnie jak Ty pozno wracam z uczelni, nooo ale juz sie przyzwyczailam :P
hmmm.. ja to wszyystko lubie jesc czasem mam ochote na slodycze a czasem na warzywa (ooo to dobre tylko szkoda ze rzadko :P ) noo i tam na takie inne tez bywa

ajajajaj jak ja mam ochotę na pizze
kurde, Agasse, następnym razem po prostu przemilcz tą pizze, napisz że zjadlas coś na mieście, ale nie pisz że jadłąś pizze, potem miesiąc będzie za mną chodzila

a ja staram sie nei jeść slodyczy , ale ostatnio to ciągle mi sie chce słodkiego ale na szczęście nie ma w domu prawie nic słodkiego to cukier podżeram

wiesz co jem od jakiegoś tygodnie codzienie na śniadanie ?
tzw. sałatkę piękności Heleny Rubinstein - płatki owsiane, trzy orzechy włoskie, garść migdałów, garść rodzynków, miód, jogurt naturalny. Pychota jest. I Kubuś to lubi i Adam też.
A co najciekawsze to ja też to lubię. I dobrze sie czuje po takim śniadanku. W dodatku mam wrażenie , że to zdrowe i wiem , ze po takim jedzeniu to nie muszę łykać żadnych witamin na wzmocnienie włosów

ale fajna jestem, co nie ??
takie długie posty u Ciebie pisze
ty to pewnie mnei musisz baaaaaaaaardzo lubić <skromna>


nom to miłego dnia życzę
i cmoka przesyłam
i w ogóle buziaczki :********
i całuski

Kitola ta salatka wyglada na naprawde dobra

Agassku jak tam twoja dietka?

gdzie ty sie podziewasz moja droga ???
przyjechalam z egzaminu poltorej godizny temu i zla jestem bo poszedl tak sobie.... .
poza tym padam na twarz wiec ide sie juz polozyc
ty??
wychodzisz gdzies dzis wieczorem??