Strona 7 z 182 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 1812

Wątek: 16.07.06 REAKTYWACJA - teraz musi sie udać - DŻAGA Z 86 na59

  1. #61
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Witam

    Jeżeli chodzi o ten zegar to tak jakby sie spóźniał 2 godzinki.

    Ja już po obiadku całe syte 200 kalorii.

    A to coś na pyszną kolacje:

    217 kcal - Sałatka makaronowa z serem
    pokrojone i wymieszane: pół szklanki ugotowanego makaronu spaghetti (115g), pół szklanki ugotowanej fasolki szparagowej (30g), czerwona cebula(30g), pokrojony w paski plasterek żółtego sera light (30g), dwie łyżki jogurtu naturalnego (20g), mały wyciśnięty ząbek czosnku (3g).
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  2. #62
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    wlasnie wcinam Danone ACTIVIA ....pychotka ,a własnie ile to ma kalorii bo na opakowaniu nic nie pisze tylko tyle że wspomaga prace jelit .Mam nadzieje że nie wiecej niż jogort czyli koło 150-200 kcal BUZKA
    ps.Darciu ale nam robisz smaka ;p;p;p

  3. #63
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    Marlenko, tez kiedyś jadłam activie i to bardzo regularnie.. szczegolnie jabłkową ale teraz mam wrażenie, że nie moge sobie na nią pozwolić a ilość kalorii pisze.. tylko nie na kubeczku a na tym tekturowym opakowaniu... ma coś okolo 115 kcal na 100 gram... ja teraz przezuciłam sie na jogobelke light, albo fruttis lekki...

    No ja tez już po obiadku dzisiaj się straaaasznie objadłam!!! i wyszło... jakies 360 kcal ale co tam? nie mam zamiaru zaniżać tych 1000 kcal bo nareszcie dojrzałam do odchudzania sie z głową a nie metodą "byle szybko!!"

  4. #64
    Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    Co tam u was słychać? Schudłyście już coś???
    Bo ja niestety nie
    Dalej jest 45...
    Ale co tam, ważne, że trzymam się dietki
    Dzisiaj zjadłam:
    *4 Wasy na śniadanko - 100 kalorii
    *jedna łyżka ryżu gotowanego - 28 kalorii

    I popijam sobie herbatkę Figura 1
    Pozdrawiam i wysyłam buciaki :*:*:*:*:*
    Chociaż i tak pewnie dzisiaj tu napiszę coś kilka razy jeszcze
    Buźka!!! :*

  5. #65
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    No i jestem po obiadku- dziś była to fasolka szparagowa....dużo fasolki ;p + dwa plastry pieczonego schabu ....przewiduje okolo 400 kacl...ehh...a jeszcze mnie zupka pomidorowa kusi którą uwielbiam no i co ja mam zrobic ?taka moja "silna wola"

  6. #66
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Witam

    Wiecie jak łatwo mi unikać kuszących przysmaków - dzień wcześniej robie sobie całodniowy jadłospis. Kalorie policzone, produkty starannie dobrane. Nie okazuje się że czegoś nie ma lub musze wymyślac na szybko co by tu zjeśc żeby miało mało kalorii.
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  7. #67
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    jajecznica (2 male jajka,szynka,pomidor,odrobina mleka,smazona na masle-- okolo 250 kcal
    danone activia 125 gr --- 150 kcal
    jabłko małe --- 50 kcal
    obiad - 2 plastry schabu i okolo 150 gr fasolki(wszystko pieczone)-350-400 kcal
    kaszka z sosem malinowym -135 gr-170kcal
    RAZEM ------- 1020
    To wynik mojego dzisiejszego dnia .Szczerze powiedziawszy myślalam ,że bedzie gorzej zwłaszcza patrząc na to co zjadłam na kolacje ehhh...
    Miałam dziś pierwszy kryzys i nie mogłam sie powstrzymać zeby nie zjesc tej kaszki ( i tak katorga dla mnie było odmówienie sobie zupki pomidorowej).Mam nadzieje ze spaliłam dzis chociaz 1/3 tego co zjadłam.Musze myslec cały czas o tym moim nowym bikini bo moja silna wola podupada
    Darciu dobry sposob...obmyslania tego jadłospisu,ale czasem niemozna powstrzymac zachcianki...ja mam dodatkowo ten problem ze nie moge za bardzo wybiegac z wymyslaniem potraw,bo musze korzystac z tego co mam w domu pod reką ( nikt nie bedzie specjalnie tylko dla mnie kupowal np ryby jesli na obiad ma byc mielony ).
    To tyle na dzis,nie zbyt zadowolona z mego malego zlamania ide do łózeczka.Trzymajcie sie.BUziaki

  8. #68
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Witam

    Marlenko ale po co zaraz wymyślać ja mam książeczke "Diety odchudzające" - Edyty Gulińskiej. Kosztowała 4.90. I według niej układam jadłospis na dzien kolejny mając na uwadze zasoby domowe. Jest to o tyle dobre że jest tam napisane ile kalorii ma posiłek i jak go przyżądzić. Na diete 1000 kalorii jest 20 jadłospisów i zawsze można wybrać to co się lubi i to co można przyżądzić z domowych zasobów. I jak weźmiesz troche z jednego troche z drugiego jadłospisu to zawsze masz podane kalorie i łatwiej jest utrzymać 1000

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tak wygląda
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

  9. #69
    agawe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej widze że ten wątek rośnie Dziewczyny macie jakieś pomysły na niskokaloryczny obiad? Darucha ty też jestes na 1000 kcal? Przez jaki czas zrzucałaś te 6 kg?
    Kurde nie mam pomysłów na obiad, chyba zakupie te książeczke

  10. #70
    Darucha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-09-2005
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    140

    Domyślnie

    Witam

    Te 6 kilo to codzienna jazda na rowerze, ograniczenie słodyczy i rezygnacja z tłustej kuchni rodziców (margaryna i śmietana). A na 1000 bo chce więcej i szybciej niż bez diety z samymi ograniczeniami i ćwiczeniami na które nie zawsze jest czas lub chęć. A że zaczynają się mokre i chłodne dni to i na rowerek co dziennie nie można iść a za niedługo trzeba go będzie schować.

    Propozycje obiadów z tej książeczki:
    - Kasza gryczana z gulaszem drobiowym (363 kcal)
    - Pieczona ryba z ziemniakami piure (348 kcal)
    - Klopsiki w sosie koperkowym z makaronem (311 kcal)
    - Pieczone udko kurczaka z ziemniakami (355 kcal)
    - Grilowany łosoś z ziemniakami piure (320 kcal)
    - Kurczak w sosie musztardowym z ryżem (349 kcal)
    - Makaron razowy z duszonym schabem (355 kcal)
    - Cielęcina w sosie własnym z ryżem (313 kcal)
    - Makaronowy miszmasz (360 kcal)
    - Szaszłyki cielęce z ziemniakami (362 kcal)
    - Ryż z piersią z kurczaka (337 kcal)
    - Kasza gryczana z sadzonymi jajkami i zsiadłym mlekiem (359 kcal)
    - Indyk w bazyli z kaszą (342 kcal)
    - Ryz i indykiel a la Dijon (339 kcal)
    - Polędwica w sosie pomidorowymz ziemniakami (330 kcal)
    - Gołąbki mięsno-ryżowe z ziemniakami (347 kcal)
    - Ziemniaki piure z musztardowym schabem (351 kcal)
    - Ryż z gulaszem (364 kcal)
    - Pieczony pstrąg z ryżem (357)
    - Zupa kalafiorowa oraz pulpety rybne z ziemniakami (349 kcal)

    Jak ktoś chce jaki przepis to niech napisze który bo nie będe pisać wszystkich bo do jutra mi zejdzie a już mi się oczka zamykają.
    Rok 2013 - od lipca


    Rok 2015 - od stycznia

Strona 7 z 182 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 57 107 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •