Wątek: Sezon Działkowy :-)

Eh, ja to zawsze mam jakas impreze w planach, czy inny urlop Pewnie z Twoim podejsciem waszko 90% tych moich wymowek by zniknelo.

witaj waszko
trzymam kciuki abyś wytrwała w postanowieniach wielkopostnych.
Karpatke uwielbiam ale teraz to nie ten czas aby sie kusic na te łakomstwa. Koniec kropka. No przeciez juz zaniedługo zrobi sie ciepło, i trzeba jakos wygladac a przede wszystkim dobrze sie czuc w swoim ciele wiec dietka i cwiczenia.

No prosze widze ze i ty na basen chodzisz...ja w przyszłym tygodniu pojde
pozdrawiam i miłego dnia

Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 kostaka z mintaja ze szpinakiem
obiad14.00 udko z kurczaka bez skry, gotowane, kapustka z grzybami
kolacja18.00sałatka ( brokuł, groszek, pieczarki, jabłko, szczypiorek)
jabłko

hej Waszko

ja też postanowiłam że nie będę jadła słodyczy - zamierzam wytrwać do świąt

Z alkoholu tez zrezygnuję zwłaszcza, że zazwyczaj pije się go wieczorem a potem jestem taaaaaka głodna.

Czy mogłabyś mi wyjaśnić o co chodzi z tą wodą z miodem i cytryną - wyczytałam że codziennnie rano to pijesz i ciekawa jestem dlaczego

Pozdrawiam

dzieki wielkie za info o miodziu

A ja tak sobie pomyślałam że może by zamiast cukru bez którego nie wypije herbaty dawać łyżeczkę miodu? jak myślisz dobry to pomysł jest?

Wiesz tak mi sie teraz przypomniało, że kiedyś dawno temu robiłam coś takiego że zalewało się płatki owsiane i też dawało sie miód i cytrynę. Ale juz nie pamiętam dokładnie - może Ty znasz ten przepis? Wydaje mi się zę to było b dobre na zoładek i wogóle na wszystko

miód lepszy jest od cukru i słodzika, jaeśli musisz słodzić - jest naturalny, zawiera mnóstwo minerałów - cukier to puste kalorie, a słodziki rakotwórcze podobno, zresztą ja nie lubię chemii
tego wynalazku z płatkami nie znam

Waszko.....trzymam kcuiki za wyrtwanie w wielkopostnych postanowieniach
a pzoa tym to ja ostanio tez zajadam sie rybkami...i dizs tez bede mieć kostkę z mintaja

Witaj po tylu dniach, ale jak pisałam u siebie system sie poszedł paść, więc trzeba było na nowo stawiać, więc nie miałam dostępu do komputera, a nie chciałam pisać w pracy, bo byłby krzyk, kto się odchudza w szkole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P Cieszę się z postanowień twocih co do postu, ja postanowiłam zrezygnować z alkoholu, co do słodyczy, to nie mam z nimi problemu, bo ich nie jem.
Ćwiczę i robię już 600 podskoków na skakance, to mój sukces, bo na samym początku przy 50 miałam zadyszkę. Pozdrawiam i dziękuję za pamięć

POWODZENIA

Ale jestem Happy
poszłam na zakupy ciuchowe
trafiłam do hennes'a
kupiłam sobie czarne spodnie, biodrówki, ale nie bardzo, leciutko rozszerzone a nie takie dzwony już na nie mie moge patrzeć
Ale

najważniejsze

te spodnie


są


w rozmiarze

36