Wątek: Sezon Działkowy :-)

Gratulacje waszko

zazdroszcze

MOJE NAJSZCZERSZE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja niestety dalej 38 albo 29, moze kiedyś się zmieni. Widzisz waga wagą, a rozmary masz coraz mniejsze.WOW

Dzisiaj moje ćwiczonka pewnie będą pod nazwą Nauka kręcenia, bo jakoś nie wychodzi, ale jestem pewna, ze się nauczę, skoro kiedyś potrafiłam. A z mężczyznami to tak zawsze, trudno im dogodzić: raz ładny jest większy biust, raz mniejszy. Ja mam średni czyli B, ale w pracy wszytskie mają A, więc jestem pod ciągłą obserwacją i przedmiotem żartów. Czasem mam ochotę krzyknąć, ze nie jest ważny rozmiar, oby były dwie i zdrowe. Nie każdy wie, ze z jedną mam problemy i tego typu dogryzki mnie wnerwiają, a tyle sie czyta i widzi o różowej kampanii. Jednym słowem muszę mój biust skrywać pod sweterkami i kurteczkami

Eyeczko, to może przez Twoje problemy - ja swój noszę dumnie wypięty. Jest mój, jest zdrowy i ładny (jeszcze nie opadł) lubię go, pomino iż producenci odziezy nie przewidzieli czegos takiego jak w miarę szczupła kobieta (pod nam 73) z dużym biustem.
A te deski u ciebie w pracy to chyba z zazdrości.
Hola-hopem nigdy nie umiałam
ale skakankę to w końcu kupię

No nie wiem czy mi zazdroszczą, ale żeby ubrać coś obcisłego to mam opory, bo koledzy od razu komentują, ze mam czym oddychać i takie tam. Po prostu prostaki i tyle. J aswoich nie stydzę się za względu na rozmiar, chodzi o ich docinki, ale z erotomanami gawędziarzami trzeba ostro.

Olewam i przyjmuję komplement
nie rozumiem, czego się wstydzisz, jak ja w obcisłym chodzę - a jak nie chodzę to chowam oponki i wałeczki a nie piersi

No to super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pogadałybyśmy na gg, ale jeszcze mam niezainstalowane przez te wyskoki komputera.

waszka brawo

JA TEŻ CHCE 36
az nie potrafie sobie tego wyobrazic
Gratuluje, zazdroszcze i pozdrawiam

Dzień przeszedł bezkolizyjnie, co prawda zjadłam kilka morel suszonych Ale że mam @ to jestem usprawiedliwiona