![]()
ja mysle ze spodnie to spadaja,a nie tylko sie poluznilyciuchy się poluźniły![]()
ja tez sie boje jo-jo
![]()
milego weekendu![]()
![]()
Waszko gratuluję spadku wagi![]()
![]()
![]()
To wspaniale, zasłużyłaś sobie
Sorki, że tak późno, ale ostatnie dni na wszystko brakuje mi czasu![]()
Buziaki i miłej nocki
P.S. Zmotywowałaś mnie do dalszej walki z kilogramami![]()
waszko, jestes moim idolem!!! nic tylko brac przyklad! jeszcze jakies 3 tygodnie i meta
a tak wogole to nie boisz sie spac na dzialcez tego co pamietam to na dzialkach zawsze bylo niebezpiecznie. jak mialam 16 lat, razem z moim owczesnym chlopakiem ruszylismy w polske, to gdy zahaczylismy o warszawe, spalismy tam na dzialce, ale sie balam, bo to podobno jakas niebezpieczna okolica byla, praga cos tam... ale gdzie sie nie spalo jak sie mialo 16 lat hahaha, lawka na dworcu, na mazurach w miejscu, w ktorym sie padlo w poprzednia noc hahaha, fajnie
![]()
Nie boję śię spac na działce - to nie jest niebezpieczna okolica - normalna wieś a i dom mamy porządny. to nie są takie działki jak podwarszawskie pracownicze po 300 m....
Plan na dziś:
woda z miodem i cytryną 6.30
Śniadanie 10.00 ryba po grecku jedna kostka, szklanka mleka
obiad14.00 dwie paróki, pomidor
kolacja18.00 IMIENINY U TEŚCIOWEJ
postaram się zjesć mało, udawać że piję, niestety nie uniknę słodkiego - obawiam się,zę będę musiała coś zjeść
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Dzień dobry!Jest 11 marca. Godzina ... rano WSTAWAJ SPIOCHU!
![]()
Waszka, najlepiej nałożyć na talerzyk i trzymać do końca, zresztą , przecież jesteś weteranka w dietkowaniu![]()
, więc powinnam Ciebie pytać , a nie radzić
![]()
![]()
Przyjemnej imprezki![]()
![]()
Czekam z utęsknieniem na takie kwiatki na śliwce![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam![]()
![]()
![]()
![]()
a co za "dzis chyba nie unikne slodkiego"???!!! udalo sie uniknac?jak tam po imprezie?
Waszko gratuluję, pieknie schudłaś, u mnie neistety nic, ale cieszę się, ze u ciebie tak pięknie. Miałam w tym tygodniu dużo pracy, nawet nie siadałam do komputera i jeszcze pogrzeb, ale twoja walka mnie zachwyciła. Gratulacje jeszcze raz, widzisz udało się :P![]()
nie było źle - trochę za dużo, no kawałek sernika![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki